Wygrana siatkarzy Mlekpolu MOSiR Grajewo po walce
Po fatalnym początku pierwszej rundy rozgrywek III ligi piłki siatkowej mężczyzn drużyna MLEKPOL – u MOSiR Grajewo zaczyna odrabiać straty. W niedzielę w hali sportowej MOSiR wygrali 3 : 0 z UKS Start Szepietowo.
Goście mimo, że przyjechali tylko z szóstką zawodników od początku postawili gospodarzom trudne warunki. Pierwszy set to pokaz błędów z obu stron i to sprawiało, że długo na tablicy wyników utrzymywał się remisowy rezultat. Dopiero od stanu 8 : 8 grajewianie zaczęli dokładnie zagrywać, skutecznie atakować i szybko zakończyli tego seta. W drugim goście od początku objęli prowadzenie, bo skutecznie atakowali i blokowali piłkę. Natomiast siatkarze Mlekpolu zaczęli popełniać niemal szkolne błędy. Do tego zepsuli kilka zagrywek. Dopiero gdy na zagrywce pojawił się Adam Odlanicki zaczęli powolutku odrabiać straty i po zaciętej walce wyrównali na 20 : 20. I od tego momentu silnie skoncentrowani powiększyli przewagę i kibice z ulgą przyjęli końcowy gwizdek.
Trzeci set też rozpoczął się od dobrej gry gości, którzy szybko objęli prowadzenie kilkoma punktami. Gospodarze musieli wznieść się na szczyty umiejętności i doprowadzili do remisu 12 : 12 i od tego momentu zaczęło brakować sił zawodnikom z Szepietowa. Wykorzystali to gospodarze, którym zaczęło wszystko wychodzić i szybko skończyli ten mecz.
Teraz przed trzecioligowymi siatkarzami prawie miesięczna przerwa. Na którą gospodarze udają się w dobrym nastroju.
WJ
MLEKPOL MOSIR GRAJEWO – UKS START SZEPIETOWO 3 : 0 (25:16, 25:22, 25:17).
MLEKPOL MOSiR: Adam Odlanicki, Łukasz Boć, Marcin Klauza, Mariusz Bielski, Radosław Szarnecki, Jakub Ćwiklewski, Mirosław Mieczkowski jako libero oraz Sebastian Rafałowski, Rafał Bogusz. Trener: Marek Adamkiewicz.
START: Arkadiusz Konstańczuk, Konrad Krajewski, Łukasz Sierocki, Adam Koc, Karol Ambroziak, Mariusz Wysocki. Trener: Arkadiusz Konstańczuk.
I sędzia – Bartosz Małachowski (Białowieża), II sędzia – Andrzej Ignaciuk (Białystok), sędzia sekretarz – Janusz Ignaciuk (Lewkowo).
poniedziałek, 25 listopada 2024
piątek, 22 listopada 2024
idę na mecz z rodziną
Mlekpol wygrał bez problemu 3-0
Ilu było grajewiaków na parkiecie? Pół składu z Ełku, Już warmia kiedyś na białostoczanach popłynęła. Nie chce mi się iść na mecz wspierać "obcych". Chcę patrzeć na grających znajomych, kolegów - ludzi stąd. Niskie poziomy rozgrywek powinny być zarezerwowane dla drużyn opartych na przedstawicielach lokalnej społeczności. Zwycięstwo to nie wszystko.
Pan Wiesław myli zawodnikow na zagrywce zawsze dla niego jest ten sam
Do smutny to w pluslidze pewnie sami Polacy w skladach ;)
"smutny" w pierwszym secie było 2 z Ełku w drugim i trzecim secie 1 z Ełku. Faktycznie pół składu.
Panie Smutny trochę uśmiechu-trzeba się cieszyć ,że mecz wygrany .Rzeczywiście w 2 i 3 secie grał tylko jeden z EŁku.W 2 drugim secie wejście 17 letnigo grajewiaka Rafała Bogusza było strzałem w 10.Rafał rozegrał bardzo dobre spotkanie.Oby tak dalej.
Rafał Bogusz jest mieszkańcem powiatu ełckiego.
Rafał może teraz jest mieszkańcem Ostrołęki , tam się uczy, ale jest wychowankiem naszego Mosiru trenował u pana Kohlmana.