Krzyż pod kasztanem

Mieszkańcy szczuczyńskiego osiedla Pawełki oraz mieszkańcy wsi Świdry Awissa ufundowali nowy ponad czterometrowy metalowy krzyż. Stanął on w miejscu dawnego drewnianego krzyża z roku 1931 wzniesionego przez Klemensa Pieńczykowskiego z Grajewa.

Obecnie inicjatorami postawienia nowego krzyża byli dwaj mieszkańcy osiedla - Antoni Kupiecki i Kazimierz Brzóska. Inicjatywę finansowo wsparli mieszkańcy osiedla i wsi. Krzyż zaprojektował Krzysztof Jasiński z żoną Elżbietą (który również wykonał go nieodpłatnie).

Prace związane z usuwaniem starego krzyża, ustawianiem nowego oraz prace porządkowe wykonali wspólnie z inicjatorami: Marian Akacki, Ireneusz Karwowski, Sławomir Mroczkowski, Ewa Borawska, Wacława Ciebla. Finansowo pomysł wsparły osoby nie będace mieszkańcami osiedla: Wiktoria Wadołowska, Stanisława Enik, Maria Milewska, Adam Jóźwik oraz proboszcz parafii Jerzy Śleszyński. Obecnie nowy krzyż czeka na wyświęcenie.
- To będzie dla nas piękna uroczystość. Dla nas ten krzyż był tu od zawsze. Nim powstało osiedle był on na końcu miasta. Modlili sie przy nim ludzie idący na msze do Wasosza czy Szczuczyna lub podążajacy do Świdrów. Idąc do pracy w masarni przechodziłem przez wiele wiele lat dwukrotnie każdego dnia obok niego. Myślałem o ustawieniu identycznego dębowego krzyża pod kasztanem jak ten z przeszłości, ale zdecydowaliśmy, że metal jest trwalszym budulcem, a chcemy by krzyż przy drodze służył jeszcze naszym dziciom i wnukom - powiedział Antoni Kupiecki.(BP)

fot.B.Paszkowska
na zdjęciu: Antoni Kupiecki i Kazimierz Brzóska pod nowym krzyżem.



Konkurs - wygraj nagrodę...