Kolizja na ul. Krasickiego

to juz chyba norma ze na tym skrzyzowaniu czesto dochodzi do wypadkow, stluczek itd

Trzeba uważać jak się jeździ! Uważajcie drodzy Grajewianie, uważajcie!

najpierw sprawdzcie fakty a później wypowiadajcie się na temat, byłam świadkiem kolizji i to kierowca lublina nie zatrzymał się na znaku stop a uszkodzony został lewy bok renault

30 lat temu było to spokojne skrzyżowanie, co najwyżej przejechała tam furmanka zaprzężona w parę koni. Nie było żadnych znaków natomiast grząski piasek gwarantował zatrzymanie się w miejscu. Do dzisiaj pamiętam, jak chodząc nad rzekę się kompać latem parzył on w gołe stopy. Wiosną natomiast było to jedne z piękniejszych skrzyżowań ponieważ było udekorowane kwitnącymi śliwkami w sadach Państwa Noymanów, Kozłowskich i Wurmów zamieszkujących wokół tego skrzyżowania. Przydały by się jakieś zdjęcia z tych czasów.

To niepierwszy tego typu wypadek.Czy Ci kierowcy są ślepi,czy nie znaja lub bagatelizuja przepisy?Może maja prawojazdy bez znajomości przepiów?Przeciez jadąc od strony dawnej Biedronki lub od ul.8 Pułku Strzelców Konnych są znaki stopu,znaki ostrzegawcze że nie jesteśmy na dtrodze z pierwszeństwem przejazdu,ciągła linia,czyli znak poziomy nakazujący zatrzymanie.Co jeszcze można zrobić? Chyba zamontować bariery jak na przejezdzie kolejowym żeby zamykały się jakjedzie pojazd ul. Krasickiego,lub sygnalizację świetlną.Mam pytanie do ludzi odpowiadających za bezpieczeństwo ruchu drogowego,ile jeszcze musi byc w tym miejscu kolizji i cięzkich wypadków żeby problem dojrzał?A moze radni z tego okręgu zajmą się w końcu tym problemem?Bo że nic przez ten rok nie zrobili dla swojego okregu to widać gołym okiem.I proszę nie zawdzięczać sobie wykonania kilkudziesięciu metrów asfaltu i chodników w ul. Koszarowej,bo to nie wasza zasługa.Już rok przespaliście ,jeszcze zostało wam 3 lata,a czas szybko biegnie.Weżcie sie od zaraz do pracy.Z poważaniem

Przykro mi bardzo ale to kierowca lublina nie dostosowal się do znaku stopu.Kierowca laguny poruszal się prawdłowo :)

hahaha ktos tu nie czyta ze zrozumieniem!!!!!!!!!!!

jdpj. ma rację to wina była po stronie kierowcy lublina

z wypowiedzi kierowcy Lublina wynika że to on miał pierwszeństwo przejazdu bo niby dlaczego miałby myśleć że Laguna będaca na ul. z pierwszeńswem sie zatrzyma?Ale faktycznie to nie prawy bok Laguny jest uszkodzony tylko lewy a prawy Lublina.Coś tu e-grajewo pokręciło.Widocznie zatem kierowca Lublina nie uważał na znaki.Z moich obserwacji wynika że tym co jeżdżą tzw.dostawczakami wydaje się że są uprzywiliowani w ruchu.Już nie raz byli sprawcami wymuszeń i kolizji.Jeszcze jedno.Czy włączanie świateł awaryjnych upoważnia do zatrzymania sięi postoju w miejscu niedozwolonym?Chyba przepisy coś na ten temat mówią?Swiatła awaryjne sa po to żeby używac je gdy pojazd jest uszkodzony i nie może kontynuowac jazdy,lub gdy sytuacja na drodze upoważnia nas do ostrzeżenia innych kierowców.Często można zaobserwować taka sytuację że kierowca staje na zakazie włącza światła awaryjne i idzie do sklepu.Po dokonaniu zakupów wsiada do samochodu wyłacza światła awaryjne i jedzie dalej.Co na to policjanci z drogówki?z poważaniem

e-grajewo pewnie zna kierowcę lublina dlatego tak napisali ;)

Hej jdpj/// , wcześnije było napisane ''Na skrzyżowaniu ulic Koszarowej i Krasickiego w Grajewie kierowca LAGUNY prawdopodobnie nie zastosował się do znaku stop. ''
a teraz :''Na skrzyżowaniu ulic Koszarowej i Krasickiego w Grajewie kierowca prawdopodobnie nie zastosował się do znaku stop. '' I umiem czytać jdpj///, poprostu jdpj/// nie jesteś na bierząco.:)

Grzesiek ma rację jest zmieniony tekst.Ale nie ma chyba o co toczyc dyskusji.W każdym razie to tylko dowodzi ze to skrzyżowanie jest niebezpieczne i Radni z tego okregu powinni zając się sprawą bezpieczeństwa.A nie tylko pobierać diety.

Po pierwsze kierowca Lublina nie zna e-grajewo, to oni coś pokręcili. asd jśli nie wiesz to się nie wypowiadaj. Teraz już odkrecono pomyłkę. Kierowca Lublina zastosował się do znaku stop, chociaż przyznaję że to jego wina. Poprostu nie zauważył Laguny. A czy wy jesteście święci. A i jeszcze jedno ta wypowiedz to kierowcy laguny a nie lublina. Wszystko w tej wiadomości jest pokręcone.