21 maja br. ok godz. 11.30 47-letni mężczyzna wtargnął bezpośrednio przed prawidłowo jadącą toyotę, było to w miejscu niewyznaczonym (poza przejściem) na ul. Wojska Polskiego w Grajewie. W wyniku uderzenia pieszy doznał złamania lewej nogi.
Jak informuje KPP w Grajewie - obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
fot. e-Grajewo.pl
środa, 11 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
No i na zakazie. Moze wiecej kontroli bo jezdza pod prad miedzy blokami na Os. Broniewskiego miedzy 5 a 12 bardzo czesto na domiar zlego parkowanie tez daje duzo do myslenia bo przejscie zastawione. SAMOWOLKA.
To raczej potrącenie pieszego który wtargnął na jezdnię w niedozwolonym miejscu.
Toyota jechała po asfalcie, a mężczyzna chciał przejść przez asfalt na drugą stronę ulicy i wszedł bezpośrednio pod koła samochodu. :)
Tam nagminnie ktos przechodzi
Do J24 czytaj dobrze
Nowy przepis okazał się mega bublem ,ile jeszcze musi być wypadków potrąceń by ktoś pomyślał o poprawie go !kiedyś chociaż pieszy się obrócił dla pewności a teraz idzie wprost i wychodzi z założenia że wszystko ma stanąć bo idzie święta krowa
Pomysł zanim napiszesz
To że pieszy ma pierwszeństwo ,to nie zwalnia go od upewnienia się ,czy może wejść na pasy, trzeba zawsze upewnić się .
Piesi wchodzą bezmyslnie na przejscia albo z telefonem w ręku i nie patrzą bo mają pierszenstwo.Przed 4 szkolą dzieci zeskakują z roweru wprost na przejscie przed samochód ,widzialam parę razy taką sytuację.Zawsze patrzylo się w jedną i drugą stronę czy cos nie jedzie a teraz to mają to w nosie i lazą jak swięte krowy bo auto ma się zatrzymać,jak zginie taki pod kolami to już będzie za pozno na jakąkolwiek reakcję