Finisz na Narodowym - Maratonka Grajewo w 34 Maratonie Warszawskim
30 września w Warszawie odbył się 34 Maraton Warszawski. Na starcie stanęło 6913 osób w tym 750 kobiet. Dystans 42km i 195m ukończyło 6813 biegaczy i biegaczek. Najszybszy okazał się James Mbiti Mutuaz Kenii z czasem 02:15:02s.Wśród kobiet była najszybsza polka Agnieszka Ciołek jej czas to 02:34:15s.
Na tak wielkiej imprezie biegowej nie mogło zabraknąć także nas czyli biegaczy z Maratonki Grajewo. Maratonkę reprezentował skład : Aneta Sakowska, Lech Żabiński ,Waldek Szycik ,Bartosz Talaga i Michał Borowski. Na bieg przyjechał co było niespodzianką także Krzysiek Drężek ale tylko w roli kibica i fotografa .Do Warszawy przyjechaliśmy dzień przed startem gdyż trzeba było najpóźniej do godziny 20.00 w sobotę odebrać pakiety startowe w biurze zawodów. Biuro zawodów mieściło się w Stadionie Narodowym gdzie również odbywały się targi EXPO SPORT & FITNES.
W dniu startu była piękna pogoda idealna na tak długi bieg .Było słonecznie ale nie gorąco i nic nie zapowiadało że będzie padał deszcz . Ja czyli Michał, Waldek i Lech spotkaliśmy się po godzinie 7.00 przed Stadionem (Anetę i Bartka widzieliśmy dopiero na trasie) po czym udaliśmy się oddać nasze „cywilne ‘’ ubrania do depozytu. Przed godziną 9.00 poszliśmy na Most Poniatowskiego gdyż tam był start maratonu . Ustawiliśmy się bardziej optymistycznie w sektorze na czas 3:45 i z niecierpliwością czekaliśmy na start. W sektorze planowaliśmy jak mamy przebiec te 42km i 195m .Zadecydował Lech że będziemy biec w tempie ok 5’20” czyli na czas poniżej 4 godzin. Gdy wybiła godzina 9 wystartowaliśmy. Początek był straszny - za ciasno jak na tak dużą ilość uczestników, ale po ok 5km zrobiło się trochę luźniej. Trasa była dość łatwa, bez podbiegów, chociaż w niektórych miejscach dość mocno wiało. Punkty odżywcze z wodą, izotonikami i bananami były ustawione co 2.5km wiec wystarczająco . Wspaniali byli także kibice którzy dopingowali prawie na całej trasie biegu. Należy wspomnieć także o wolontariuszach podających napoje uczestnikom biegu , robili wszystko żeby każdy dostał kubek a co nie jest proste przy tak dużej ilości uczestników. Najwspanialszym momentem z całego biegu była meta na płycie Stadionu Narodowego przy owacji kibiców. Była wielka radość z ukończenia tak wyczerpującego dystansu , krzyki i doping kibiców to coś co warto przeżyć, zresztą nie da się tego opisać słowami.
Według nas zawody były bardzo udane organizatorzy naprawdę się postarali. Były także i małe mankamenty takie jak brak prysznicy ,wąski start i jak zauważył Waldek punkty odżywcze powinny być po obu stronach trasy. Więc podsumowując warto było wystartować i trochę się pomęczyć w tak wspaniałym biegu jakim był 34 Maraton Warszawski. Nie ważny jest wynik ale to że daliśmy radę wszyscy dobiec cało i bez problemów do mety.
Nasze czasy:
Aneta Sakowska 4:00:59s
Michał Borowski 3:37:17s (rekord życiowy)
Waldemar Szycik 3:52:24s (rekord życiowy)
Lech Żabiński 3:55:58s
Bartosz Talaga 4:34:50s
Robert Wawer Agrema.pl 3:59:59s
W klasyfikacji drużynowej zajęliśmy 33 miejsce na 50 drużyn z czasem 20:01:28s
środa, 27 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Michał, gratulujemy rekordu życiowego! Czekamy na następne biegi ;)
Gratulujemy koledze ze Szczuczyna, który ukończył maraton z rekordem życiowym!