Na drodze krajowej nr 61 na odcinku Grajewo - Rajgród od pół roku nieustannie trwa remont. Wczesną wiosną na drodze pojawili się robotnicy, malowali linie, wycinali asfalt, układali z kostki wysepki. Robiono też wykopy i doprowadzano kable, zapewne pod znaki podświetla ne. Pod asfaltem wykonano przebicia, nie zawsze fortunnie, bo np. na wysokości Biebrzy (222 kilometr) asfalt się podniósł i jest poprzeczny garb. Nie wspominam już o dużym poprzecznym zagłębieniu na wysokości wsi Danowo (226 km), który jest od początku modernizacji, podobnie jak rozpływający się asfalt na Pikłach (230 km).
Łącznie na odcinku Grajewo - Rajgród wykonywanych jest ok.17 wysepek, w tym kilka istniejących podlega przebudowie. Co one dadzą? Ano trzebaby zapytać projektodawcy. Prawdopodobnie tylko to, że w tym danym miejscu samochody (czytaj osobowe) nie wyprzedzą "na trzeciego", ale tuż za wysepką już tak. TIRy nierzadko jadą przez wysepkę „okrakiem”, skutkiem czego rano leży zdemolowany słupek ze znakiem (strzałką). Tak będzie w przyszłości, bo na razie znaków nie ma, tylko od pół roku stoją pachołki lub tablice ostrzegawcze, a wysepki dalej nie wykończone, mimo, że wystają kable. No, ale widocznie pół roku (w tym okres wielkiego ruchu wakacyjnego) na tak „wielką inwestycję” to za mało. Natomiast wnioski mieszkańców i samorządowców o wykonanie tak potrzebnej i brakującej ścieżki rowerowej na odcinku Toczyłowo - Tama (żeby zamknąć odcinek Grajewo - Rajgród), nie zostały uwzględnione. Wykonano tylko dwa odcinki Rajgród - Tama i Grajewo - Toczyłowo. Widocznie wysepki są ważniejsze…
(kos)
sobota, 9 listopada 2024
sobota, 9 listopada 2024
Oczywiscie że nic te wyspy nie dadzą. Jedyne zasadne są dwie wyspy, które są połączone z przejściem dla pieszych: na ul.Kopernika na wysokości bazaru i w Rajgrodzie naprzeciw Urzędu Miasta. Wszystkie inne są niewykorzystane bo nikt o zdrowych zmysłach nie odważy się zatrzymać na środku drogi między tirami. Bo tylko w tych miejscach samochody zwalniają. W Stawiskach na zakręcie po kilkunastu miesiącach i kilkunastu naprawach wyspę zlikwidowano.
Mała pomyłka: to jest DK 61 (droga krajowa) a nie E 61. E61 - oznaczenie europejskiej trasy pośredniej północ-południe, biegnącej przez południową Austrię, zachodnią Słowenię, północne Włochy i północno-zachodnią Chorwację - za Wikipedią
Przez właśnie takie wysepki będzie więcej wypadków..:/ to co robią drogowcy jest wg mnie chore..
na co te wysepki porobili to ja nie wiem bardziej niebezpiecznie jest :/
na co te wysepki porobili to ja nie wiem bardziej niebezpiecznie jest :/
Jeszcze niech oświetlą te wysepki bo może zdarzyć się tragedia ,w nocy ich wcale nie widać .kierowcy którzy jadą szybko nie zdążą zareagować .Aco do ścieżki rowerowej to może najwyższa pora ją zrobić żeby dzieci bezpiecznie mogły chodzić do szkoły do mieczy.
niech zrobią 2 pasy z lewej i 2 pasy z prawej,bedzie mniej wypadkow. mysl projektancie troche uzyj glowki,bo z takim czyms to sie przed nikim nie popiszesz...hoho kilka wysepek ale mi cudo. Za malo kasy na to co proponowalem? a co z tym podwyzszonym podatkiem? no walczcie o ta kase z tego!
Po co są te wysepki ?? Ustawione zostały w celu poprawy bezpieczeństwa ruchu, a mianowicie "próby" zmineiszenia liczby ofiar na Polskich drogach, która wynosi około 5000 osób rocznie (około 15 osób dziennie). Specjalnie użyłem słowa "próba" bo jeśli się nie zmieni mentalność kierowców to trzeba im jakoś życie utrudniać. Czy nikt z wypowiadających się wcześniej osób nie miał przyjemności spotkać się na wydzielonym lewoskręcie z Tirem wyprzedzającym jakiś pojazd z naprzeciwka?? Czy najechania na wyspę to wina drogowców?? Czy oni pędzą jak szaleni, aby szybciej dowieźć ładunek ?? Pozdrawiam i życzę szerokości i myślenia na drodze.
Ps. Co do znaków aktywnych na tych wyspach to całkowicie się zgadzam powinny zostać jak najszybciej uruchomione.
"wysepki" to niestety nic takiego wielkiego. Wyobraz sobie twoj plan a moj plan-powiekszenia chociaz tej 1 pasmowkowej trasy... ,gdyby zrobilo sie trase 2 pasmowa z kasdej strony to uwierz,latwiej byloby wymijac pojazdy,dobry pomyslem byloby postawienie KAMERY powtarzam kamery a nie fotoradaru,bo to ,co kierowcy tirowcy litewscy wyprawiają czasem ta trasie nr 61 to w glowie sie nie miesci. Bylem swiadkiem ostatnio jak tir wyprzedzal podczas gdy samochod z naprzeciwka z lewego pasa byl w odleglosci okolo 70m,na dodatek wyprzedzal 2 pojazdy,jechal rowniez srodkiem trasy tak wiec wszyscy musieli mu zjechac z drogi ,na dodatek wyprzedzal na skrzyzowaniu... ale oczywiscie nie ma kasy...a podatek podwyzszyli o 1 %... po co? bo politykom jest za malo kasy
Na Tamie wysepki są bardzo ale to bardzo potrzebne.Dzieci ale i nie tylko wracający ze szkoły lub z pracy mają probem kiedy z nie dużej odległości wuprzedza osobówka lub tir z załadunkiem. Jeszcze było by dobrze,żeby zrobili te oświetlenie na tych wysepkach.Przydało by się jeszcze ścieszka Rowerowo-piesza Grajewo -Tama.Wtedy na pewno było by mniej potrąceń rowerzystów , pieszych i nie tylko.
Zamiast robić drogi dwupasmowe to u nas stawia się radary, robi wysepki, maluje różne znaki i stawia słupki pionowe ze znakami. Juz pstro od tych znaków, jest wiele miejsc gdzie kierowcy nie sa w stanie zdążyć uświadomić sobie znaczenia znaku, bo już widzi kolejne pięć. Chore państwo, dąży tylko do tego jak upodlić kierowców. Nadmiar znaków daje tyle co i te światła w dzień-po kieszeni kierowcom. Skoro krajowa droga, to może posłowie nam pomogą i doprowadzą do wykonania ścieżki rowerowej. Ciekawe czy dożyjemy obwodnic naszych miasteczek czy będzie tak jak z Augustowem?
Ps.Dzisiaj jadąc widziałem już montowane znaki. Myślę że to Pan "projektant" przyspieszył, dzięki chociaż za to, bo inaczej to pewno do przyszłego roku by zeszło.
Jakaś moda nastała na owe wysepki.Ale po co stosować inne rozwiązania żeby zwiększyć przepustowośc dróg?U nas w Polsce musi być inaczej niż w innych krajach.Mamy po prostu niską świadomośc społeczną.Jeśli już zdarzy się drogowcom wybudować drogę to chyba oblczona ona jest na nośność aut osobowych,bo po roku jazdy samochodów ciężarowych tworzą się na owej drodze koleiny.I tak jest w całej Polsce.Można rżanąć głupa i zwalać na upały albo na przeciążenia tzw.TIRów.Chyba normy nośności takiej drogi powinny to przewidywac.A wysepki to kolejny niewypał i radość projektantów i pomysłodawców że udało sie dokopać kierowcom i uprzyjemnić im życie.Zreszto jak się okazuje nie pierwszy raz głowy projektantom a tym bardziej ich zleceniodawcom nie służą do myślenia.Ważne że ktoś kasę za to weżmie bo chyba chyba oto w tym wszystkim chodzi a nie o bezpieczeństwo kierowców. Z poważaniem
Te wysepki to jest totalna lipa dla rozpędzonego tira t żadna przeszkoda.Kierowcy którzy jeżdżą tą trasą coś na ten temat wiedzą.Dobrym rozwiązaniem było by postawienie fotoradarów na trasie Grajewo -Augustów albo więcej patroli policyjnych bo to co wyprawiają kierowcy tirów to jest masakra.
przerwać te bezsensowne wysepki skoro niedokończone i wziąć sie za scieżkę rowerową
tylko sciezka rowerowa potwierdzam