Policjanci suwalskiej drogówki, dbając o bezpieczeństwo na drogach Suwalszczyzny, w niedzielę „wzięli pod lupę” kierowców jadących drogą ekspresową S 61. Po południu sprawdzali między innymi, czy stosują się do wyznaczonych limitów prędkości. Okazało się, że nie wszyscy. Po godzinie 12 zatrzymali do kontroli rolls-royce'a.
Kierowca wpadł w oko policyjnego wideorejestratora w okolicy Suwałk. 40-letni obywatel Litwy jechał z prędkością 215 km/h mimo, że tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 120 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych, gdyż przekroczył prędkość w warunkach recydywy.
W związku z popełnionym wykroczeniem konto kierowcy zasiliło także 15 punktów.
poniedziałek, 5 maja 2025
poniedziałek, 5 maja 2025
Powinien iść do pierdla a nie 5 tysięcy kary. Co to jest...
Skoro jechał Rolls-roycem to taki mandat dla niego to żart.
Co to jest lekko ponad 200 na drodze ekspresowej, śmiech. Niech policja przyłoży się do kontroli w terenach zabudowanych,bo dzieci w niektórych miejscowościach boją się chodzić,a nie bmkami po ekspresówkach się rozbijają .....
to po co te drogi ekspresowe jak nie można po nich jeździć ekspresowo
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone