Jedyne osoby, które zapewniły wczoraj rozrywkę milionom kibiców oczekującym na rozpoczęcie meczu Polska-Anglia siedzą w areszcie! Mogą spędzić w więzieniu nawet trzy lata!
- Naruszyli artykuł 60., paragraf 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Grozi im grzywna, ograniczenie albo pozbawienie wolności. Sąd zajmie się nimi w trybie przyspieszonym - powiedział dla Gazety Wyborczej asp. Mariusz Mrozek z biura rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Trudno uwierzyć, że to jedyni pozytywni bohaterowie wczorajszego wieczora wylądowali w areszcie, a nie osoby winne międzynarodowej kompromitacji. Kibice zapłacą co najmniej 5 tysięcy złotych grzywny lub zostaną skazani nawet na trzy (sic!) lata więzienia! - http://babol.pl/kat
Wieczór 16 października na długo zapadnie w pamięci polskich i angielskich kibiców, którzy chcieli obejrzeć mecz eliminacji do mistrzostw świata. Jak dobrze wiemy, "dzięki" braku decyzji o zamknięciu obiektu i dużym opadom deszczu, do rozegrania spotkania doszło dopiero w środę...
Nie udało się wygrać, ale pracujemy dalej - powiedział po remisie 1:1 z Anglią trener reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik.