Sport

  • 14 komentarzy
  • 10469 wyświetleń

Brąz i piąte miejsce

Brąz i piąte miejsce w Mistrzostwach Polski

W dniach 19-21 lipca br. w Piotrkowie Trybunalskim odbyły się finały Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach halowych - Łódzkie 2013. Trzeba było wywalczyć kwalifikację na jednym z turniejów eliminacyjnych, aby móc wystąpić w najważniejszej imprezie zapaśniczej dla młodzieży w kraju. Nasze miasto na tym turnieju reprezentowało dwóch zapaśników MOSiR Grajewo, Oskar Czyżewski w  kategorii wagowej 85 kg oraz Alan Czyżewski w kategorii wagowej 63 kg.

Alan zawody rozpoczął od wygranej walki z zawodnikiem z Poznania. W drugiej walce przegrał z zapaśnikiem gospodarzy, a następne trzy walki wygrał z zawodnikami z Warszawy, Poznania i Rudy Śląskiej. W walce o brązowy medal spotkał się z zawodnikiem Śląska Wrocław i po zaciętym pojedynku nieznacznie przegrał na punkty ostatecznie zajmując V miejsce. Cieszy fakt, że Alan po dwuletniej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, z zawodów na zawody poprawia swoje wyniki i jest już w czołówce krajowych zapaśników. Pod wrażeniem jego walk był Prezes Podlaskiego Związku Zapaśniczego, Pan Władysław Kierdelewicz, który gratulował mu wyniku i wielkich postępów.

Oskar zawody zaczął od wygranej walki z zawodnikiem z Zamościa. W drugiej spotkał się z zawodnikiem GKS Katowice, którą przegrał po decyzji sędziów. Walka ta zakończyła się wynikiem 0:0. Jest to ewenement na skalę światową. Po zmianie przepisów w walkach zapaśniczych nie powinno dojść do takiego wyniku. Ta walka będzie jedyną w świecie, która zakończyła się właśnie takim wynikiem. Po zakończonej walce sędziowie podjęli decyzję o wygraniu zawodnika z Katowic. Jako ciekawostkę można dodać, że „czarnym charakterem” tej walki był sędzia, kierownik maty, który dopuścił do takiej sytuacji. Był nim sędzia klasy międzynarodowej rodowity grajewianin, p. Antoni Obrycki z Poznania, były szkoleniowiec sekcji zapaśniczej w Grajewie. To jego decyzja pozbawiła Oskara możliwości walki o złoto w tych zawodach. Przegranym w tej walce nie czuje się nasz zawodnik. Przegranymi są sędziowie, którzy dopuścili do takiego obrotu sytuacji, gdzie wynik zapadł nie podczas walki, a przy stoliku sędziowskim. Pozostałe walki Oskar wygrał przed czasem przewagą techniczną z zawodnikami z Kartuz, Namysłowa i Chełma ostatecznie zdobywając brązowy medal.

Miłym akcentem zawodów było wręczenie przez dwukrotnego złotego medalistę Igrzysk Olimpijskich p. Andrzeja Wrońskiego pamiątkowych wyróżnień z wyrazami uznania i podziękowania za zdobycie brązowego medalu w Mistrzostwach Europy dla Oskara i jego trenera.

Wielkie podziękowania należą się Zespołowi Szkół nr 2 w Grajewie i p. dyrektor Marzenie Sulkowskiej, która jako jedyna odezwała się na apel z prośbą o pomoc dla naszych zapaśników i ufundowała firmowe dresy z logiem szkoły. Martwi jednak brak zainteresowania promocją przez sport zakładów w naszych mieście.

Z pozdrowieniami
MOSiR Grajewo




Komentarze (14)

Gratulacje Chłopaki ! A Polski Związek Zapaśniczy powinien już podziękować temu panu za sędziowanie.

Gratulacje i wyrazy uznania dla chłopaków i trenera!

Gratulacje od GKM"Aktywni"

witam gdzie odbywają sie treningi???

jestem zapaśnikiem z Grajewa i nie spodziewałem się tego po panu Obryckim z korzeniami z naszego miasta krwi i kości trenera ,najwyszej rangi gdzie ma wielki szacunek od rodziny zapaśniczej;Grajewskiej; , jako sędzia miedzynarodąy jego
podejście do walki było objęntne może ta walka była wymuszona przes osoby trzecie ,może temu że my jesteśmy z podlasia ,jak to sie mowi trzeci świat .A o prucz tego moim zdaniem dochodzila jeszcze mała zazdrośc że czlowiek kilka tygodni temu był brozowym medalisto mistrzostw europy Oskara. pozdrawiam pana antka

Na Hali MOSiR na tzw materacówce

do Zainteresowany - w okresie wakacji w hali MOSiR środy o 17.00 .

Powinni zawiesić sędziego na rok to by miał nauczkę. Oj nieładnie panie Antku!

Słowa uznania dla Pani Dyrektor ZS 2, smutek że tylko jedna osoba!

Gdyby Oskar wygrał walkę przed czasem jak następne walki to dzisiaj nikt by nie mówił o p. Antku i jego zanikach świadomości. A co do sponsorów to trzeba swoje wychodzić i wyprosić. Niestety taka prawda, trzeba bogatym Panom kilka razy pokłonić się w pas!
Gratulacje dla Oskara i Alana!

Gratuluję zawodnikom i szczerze cieszę się z ich sukcesów. Jako sędzia staram się być obiektywny bez względu komu sędziuję. Bezstronności brakuje autorowi tekstu.
Trzymam kciuki za Oskara podczas walk na Mistrzostwach Świata.
Antoni Obrycki "czarny charakter"

Być może pan z Poznania tak sędziował, gdyż jak z opisu wynika ,że Alan pokonał dwóch zawodników z Poznania.

Nie jestem zapaśnikiem lecz bokserem,zapasy trenuje brat nie znam tego sportu. W zapasach sędzia powinien koniecznie byc obiektywny i prowadzic walkę zgodnie z przepisami,regulaminem,jaki ustalono w federaci .A kierownik maty jest od tego by walka była przeprowadzona przez arbitra na macie tak aby sędzia główny i reszta ludzi,kibice trenerzy mieli jasną,przejrzystą walkę z danymi zasadami oraz dobrymi emocjami . Jak tak nie będzie to zapasom powiedzą pa pa na olimpiadzie

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.