Wczoraj w południe policjanci z grajewskiej drogówki, w miejscowości Guty zatrzymali do kontroli volkswagena. Jego kierowca miał na liczniku 65 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywała "pięćdziesiątka". Mundurowi za popełnione wykroczenie nałożyli na mieszkańca powiatu grajewskiego mandat karny. Okazało się, że to nie jedyne jego przewinienie. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a dodatkowo ma dwa czynne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów.
Teraz za swoje postępowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Grajewie
sobota, 8 lutego 2025
sobota, 8 lutego 2025
I co teraz? Dostanie trzeci? Potem piąty i dziesiąty? Ile dostanie jeszcze zanim w końcu kogoś zabije? A jak zabije to ktoś oprócz niego będzie odpowiadał? Może łaskawy sędzia powinien dostać wyrok za współudział?
Ostatnio oglądałem materiał o tym zakazie ? taka paranoja to chyba tylko u nas że można mieć i z 5 zakazów sądowych i każdy następny sąd klepie ten sam wyrok ,nie dziwota że ludzie z zakazem mają go (tam gdzie słońce nie sięga ) bo wiedzą że nic zbytnio więcej nie grozi (w przypadku rutynowej kontroli )
Znów golf, znów Guty, znów z zakazem kierowania czyżby znów uciekinier z wypadku z przed świąt ?
Grozi i na grozbie sie skonczy, a morderca nadal bedzie jezdzil
A co z tym co uciekł z wypadku guty - popowo?
Zatrzymali, przesluchali i wypuscili bo dopiero 4 raz z zakazem prowadzenia jechał.
Za takie coś kary powinno być
wysokie a nie wiezienie bo będzie żyć z naszych podatków my na nich będziemy pracować
Brawo dla tego człowieka! ***** wszelkie zakazy!
Czyli zasady demokratyczne i unijne nie pozwalają na skuteczne i dyscyplinujące upomnienie takich delikwentów. Czy nie lepiej byłoby zawiesić demokrację w pewnych wypadkach i np. otworzyć obóz pracy dla recydywistów z zakazem. Jest tyle budów w naszym kraju czy tacy cwaniacy nie mogliby odpracowywać karę przy budowie linii kolejowych lub dróg. Praca mogliby się resocjalizować, a także spłacić koszty związane z grzywnami i nadzorem.