wtorek, 30 kwietnia 2024

Dojazdy do Wojewodzina

dzisiaj pierwszy dzień szkoły część dzieci została na przystanku reszta 20minut spóźnienia , wszystko to przez remont drogi ale jak remontu nie ma to dzieci w okresie zimowym i tak wchodzą na lekcje spóźnione bo autobusy dojeżdżają na 7.55 (normalnie z rozkładu jazdy o ile nie trafią na korek w mieście ) w/g mnie i nie tylko to jest parodia żeby uczeń wysiadając z autobusu biegł do szkoły i wpadał na lekcje zasapany , ci którym się nie spieszy mają zawsze spóźnienia a pozostali częściowo chociaż to nie ich wina . Kiedyś autobus wyjeżdżał 7.05 7.20 i nikt nie narzekał i nie wysłuchiwał od nauczycieli że trzeba było jechać wcześniejszym autobusem - tylko że teraz takiego nie ma , ale teraz jest wielki problem z przewoźnikiem bo nie można dać autobusu 10 czy 15 minut wcześniej , MOŻE TRZEBA ZMIENIĆ PRZEWOŹNIKA skoro te autobusy i tak wracają od razu do Grajewa ????

Prawda. A firma wykonująca drogę powinna informować o wszelkich zmianach, utrudnieniach. A nikt nic nie wie.

Do "rodzic" za moich czasów jezdzilo sie rowerem do szkoly (wojewodzin) i nie bylo problemu i placzu lub sie chodzilo z innymi piechota, a tu rodzic oburzony autobus to i to , wiesz co by powiedzial "sum" to samo co ja wyzej napisalem.

Za chwilę szkołę przejmie jednostka wojskowa i problemu nie będzie, zobaczysz co będzie po wyborach.

to jest porażka , z rana cyrk z dojazdem a na powrocie powtórka z rozrywki jeden autobus w ogóle nie przyjechał , a ten który jechał ze Szczuczyna zabrał część osób bo kierowca stwierdził że miejsc stojących nie ma i nawet wyprosił z autobusu jedną osobę , ale z rana nie przeszkadzało kierowcy to że dzieci były upchane jak śledzie że drzwi nie można było zamknąć i miejsca stojące mogły być . To skoro PKS NOVA sprzedaje bilety miesięczne to niech wywiązuje się z transportu który ma zapewnić bo nie po to kupujemy bilety dla dzieci żeby potem je samemu przywozić ze szkoły.

Koniecznie zmienić. W końcu tylu tych przewoźników bije się o obsługę tego lukratywnego połączenia.

Można się spóźnić na lekcje do 10-15 minut bezproblemowo, bynajmniej wcześniej tak było.

do 12345 - jak płacę za bilet to wymagam wywiązania się z usługi

PKS nova zatrzymała się na latach 90 i nie chce ich przeszkoczyc za cholerę

do 12345
30 lat temu jak się uczyłem dojeżdżaliśmy nawet nartami zimą jak zasypało drogę. Ale to nie znaczy, że trzeba tak robić i teraz, jeśli ktoś płaci za usługę to ma prawo oczekiwać jej wykonania.

Nie jest raczej trudno się domyśleć, że jeśli kupuje się bilet to przy okazji warto zapytać się o rozkład jazdy. Po drugie jeśli chodzi o remonty dróg to też nie jest trudno się domyśleć, że raczej na czas autobus nie dojedzie i trzeba uzbroić się w cierpliwość, że to trochę potrwa.

Za moich czasów bilety miesięczne były sprzedawane w szkole. Empek wyjeżdżał o 7:20, nikt się nie spóźnił

Ponad 25 lat temu dojeżdżałam autobusem do szkoły średniej około 30km (na innej trasie), ale autobusy były w lepszym stanie niż te, które teraz dowożą dzieci do Wojewodzina czy Grajewa. Argument typu "za moich czasów jeździło się rowerem do szkoły" jest bezzasadny, jeśli dziecko mieszka ponad 20km od szkoły, kiedyś ludzie jeździli też wozem z koniem i stąd wniosek, że nie mają korzystać z autobusów?? Wstyd, że w XXI wieku z dojazdami do szkoły są takie problemy.

wogole przy takich rozkladach jazdy pks jaki mamy w grajewie to raczej trudno cos planowac caly powiat powinien byc polaczony liniami autobusowymi a w szczycie przewozowym czyli rano i popoludniu kursy powinny byc bisowane to samo dotyczy koleii zadnej koncepcji logiki w tych rozkladach jazdy nie ma pieniadze marnowane bez rozumu

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.