piątek, 19 kwietnia 2024

Nasze ulice

Czy was nie bulwersują i nie denerwuja nasze drogi . Dzis rano jechalam od ul Ełckiej az do konca ul. Woj Pol.-zero odsniezania , ulice sliskie i nawet nie widac oznak posypywania piachem czy solą . Na dodatek na kazdym skrzyzowaniu radiowóz z migajacymi swiatlami,czy to ze stoją auta policyjne , ma nam zastapic czarne ulice ?

kierowca zgadzam sie z toba, no ale coż nasi włodarze zapewne powiedzą ze zima ich zaskoczyla i juz przed świętami wykorzystali cały budżet na odsnieżanie, aczkolwiek wówczas tez warunki na naszych drogach byly masakryczne. No ale co my szara masa możemy- tylko sobie pogadać pod nosem

Chyba nie odsnieżą ,bo burmistrz z radnym na pieńku. Nie w głowie im odśnieżanie, a w takiej sytuacji biedny człowiek nie ma na kogo liczyć. A Dyrekcja Dróg?. moze to do niej należy,ale ona może ma tylko odśnieżyć od strony Łomzy pod Toczyłowo. Djabli wiedza ,kto tam w tym Grajewie tym zajmuję sie.

nie nam to tego zastąpić, ktoś wymyślił że odśnieżanie zaczyna się 4h po zakończonych opadach - TO JEST ABSURD!

Hej kierowca poruszyłam ten temat pare dni temu wejdz w archiwum forum i poczytaj wypowiedzi.Szkoda czasu na pisanie.

Niemożliwe 8-O Sypią solą ile trzeba. ja jeżdżę na letnich oponach i daję radę. Więcej jak 50-60/h i tak nie można przecież jechać :D A policja stoi dla dodatkowego bezpieczeństwa. Dzieci idą do szkoły, jest zwiększony ruch w pewnych godzinach... Nie ma co dziwić się!

W porze zimowej należy zawsze pamiętać, że służby drogowe mają za zadanie łagodzenie skutków zimy, a nie ich całkowitą likwidację :)

Młodzi kierowcy przystosowali się że w zimę jest jak w lecie co było jak opady ustały, dzwon na toczyłowie, kiedyś prawdziwemu kierowcy w maluchu i fiacie 125 nie straszne to było teraz nieuki nie umiecie jeździć, wyrzucać prawo jazdy skoro nie umiecie jeździć a co do utrzymania jest reakcja do 6 godzin po USTANIU OPADÓW kierowcy chyba wózka dziecięcego kierowcy od zimówek i abs co się rozwalają i nieporadni mięczacy, niech dziadek was nauczy jeździć na wielosezonówkach na ośnieżonych ulicach dopiero jak to przejdziecie to nazwij siebię kierowcą nie błaznem co mięknie jak 6 letni dzieciak, a jak nie to piechota

jjj.: najpierw wszystkiego dowiedz się a potem zabierz głos-ok. Niestety takie są standardy utrzymywania tych dróg (4h). Cóż, ustawodawca...-siła wyższa ;) Niestety nie wszystkie przepisy są do końca przemyślane. Chociaż nikt z oddziału Generalnej Dyrekcji w Grajewie nie czeka 4h. Robi się to systematycznie jak coś zaczyna dziać się z pogodą.Oczywiście różne czynniki mogą wpływać na opóźnienie np. awaria sprzętu. Ale nikt na sezon zimowy nie będzie sprowadzał 10 pługo-solarek.To są koszty. A zimy bywają różne.Na taki luksus nikogo nie stać. My też prywatnie dysponujemy jednym, góra dwoma samochodami. Jak popsuje się, nie mamy od tak skąd sobie pożyczyć... A do pracy trzeba jakoś dojechać. Czasem z opóźnieniem, a czasem w ogóle. Niestety to nie maj, a my od wczoraj nie mieszkamy w Polsce.

za stan odsśnieżenia dróg w naszym mieście odpowiada firma PUK. mają 8 godz na odśnieżanie po ustąpieniu opadów.czyli na dobra sprawę jak popada w nocy to nie muszą odćnieżac ;).dawniej umowa była tak sporządzona ze mieli czas o połowę krótszy.

tak jest mc kwadrat.,,złej baletnicy to i rąbek u spódnicy''przeszkadza

Święta prawda mc kwadrat! To nie maj. A my, przypominam żyjemy w kraju, gdzie są 4 różne pory roku i trzeba dostosować się do warunków pogodowych. A jak nie to jeszcze nóżki nam zostają :)

tomi: od zawsze różne drogi mają różnych właścicieli. Każda droga należy generalnie do różnych samorządów. Urząd Miasta ma swoje, są drogi gminne, powiatowe, krajowe. Do tego są granice wojewódzkie. My akurat mamy taką sytuację, bo za tablicą Grajewa w stronę Prostek jest już droga, która należy do woj. warmińsko-mazurskiego, a następnie to gminy bądź powiatu i tam trzeba składać ewentualne skargi. Poza tym są te drogi podzielone na odcinki i np. droga krajowa 61 (Grajewo-Augustów) jest podzielona na dwie części jeśli chodzi o odśnieżanie itd. w miejscowości Barszcze. Są dwie jednostki do odśnieżania tego odcinka w zależności od której strony jedzie kierowca. Wszystko zawarte jest w kilometrażach. Także trzeba dysponować pewną wiedzę, za czym podejmiesz dyskusję na jakiś temat. Kolejna sprawa, akurat jeśli chodzi o drogi krajowe to ich stan jest kontrolowany 24h w sezonie zimowym. Od -10 nie sypie się solą, bo ona nie działa. Podobno można więcej szkody narobić niż pożytku.

Jak to mówią: milczenie jest złotem, a mowa srebrem. Najpierw lepiej dowiedzieć się co i jak a potem udzielać się. Bo inaczej tak właśnie rodzą się błędne informacje. I żadnego pożytku z tego nie ma dla nikogo. Ktoś coś źle usłyszy, albo nie dosłyszy. Resztę sobie dopowie a potem pisze bzdury... Inni to czytają, ślepo wierzą i wychodzą takie kfiatki.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.