piątek, 29 marca 2024

Centralne ogrzewanie

Witam. Mam ostatnio ogromny problem. Od czasu zmiany liczników CO. Mieszkam w mieszkaniu rogowym (60m), na ostatnim piętrze i nawet jeśli trochę, od czasu do czasu włączę ogrzewanie - na licznikach rośnie mi strasznie liczba nabijanych jednostek (np. ok.500 duży pokój, sypialnia ok. 300, dziecka- ok. 200). Mam natomiast znajomych, którzy mieszkają na 1 lub 2 piętrze (mają cieplej niż u mnie, gdy czasami włączę ogrzewanie) i rzadko włączają ogrzewanie i mają po kilkanaście kresek na licznikach. Boję się, jak to będzie rozliczone i boję się odkręcać grzejniki. Siedzimy więc ciepło ubrani i marzniemy. Czy może ktoś orientuje się jak to będzie rozliczane??? Bo jak przyjdzie mi dopłacać, to nie wiem jak to bedzie... Pozdrawiam. Mieszkanka Os.. Południe

z tego co piszesz to wcale nie jest tak dużo- te są inaczej przeliczane . a na pocieszenie dodam że mieszkania rogowe i na ostatnim piętrze są inaczej rozliczane- mam nadzieję że chociaż troszkę pomogłam

Mieszkanie rogowe na samej górze zawsze jest bardzo zimne, wiej od szczytu. Może okna masz nieszczelne i dlatego twoje liczniki wariują.

te liczniki i ta firma to lipa!!! chodzi o to aby nas udupic i ludzie dużo płacili za centralne.Dlatego dodatkowo zamontowano podzielniki w kuchni.Bo to Polska własnie robią co chcą!!!!!!!!!!!!

całe życie zyj pod strachem ,ile to człowiek pożyje jak ciągle o cos martwi się .co rok moja droga inaczej rozliczają ,tak robią żeby wyszli na swoje, możesz oszczędzac,zawsze może choc nie dopłacisz. ostatnie piętra są zawsze zimne, cieplej jest na parterze.u mnie tak jest,współczuję Ci.

podobno najlepiej jest jak pokrętła są ustawione na malej temperaturze 2,3 tak aby delikatnie grzały cały czas i nie odkręca się do końca bo wtedy jest nagle duża różnica temperatury między pomieszczeniem a grzejnikiem i wtedy woda się przepompowywuje ,a licznik bardzo dużo nabija i jak się wietrzy pokoje to trzeba zakręcać,znowu różnica.

Droga Mieszkanko podstawowy błąd, to włącznie ogrzewana od czasu do czasu, wtedy jest właśnie największy pobór ciepła i liczniki szaleją. Ja metodą prób ustawiłam ogrzewanie tak, że ciepłe mam rurki doprowadzające i górę grzejnika. Po osiągnięciu odpowiedniej temperatury w mieszkaniu ogrzewanie samo spowalnia i grzejnik po jakimś czasie jest chłodny i za jakiś czas znowu cieplejszy. Nie ruszam już pokrętła. W mieszkaniu mam ciepło ale nie gorąco, bo nie lubię. W tej chwili ilość jednostek jest stała(po 34) we wszystkich pomieszczeniach(3 pokoje). W kuchni grzejnik zlikwidowałam i nie mam problemu. Polecam, proszę spróbować.
Przy poprzednich wyparkowych miałam zawsze duże dopłaty. Czekam, co będzie teraz.

rozumiem o czym mówisz.....
ja też mam mieszkanie szczytowe i wieje z każdej strony, ostatnio sprawdzałam wskaźniki a tam po 750 i grzejniki odkręcane są tylko na noc i tylko wtedy kiedy naprawdę jest zimno.
Czy ktoś może wie jak rozlicza się teraz ten pobór ciepła?
Żeby chociaz wyjść na 0 :(

Mieszkam na IV piętrze, ciepło nie jest teraz a boję się sobie wyobrazić co będzie gdy temperatura spadnie do -15. NA podzielnikach też mi nabiło w czort jednostek i również z dusza na ramieniu czekam na wynik rozliczenia ciepła. Na razie wskaźniki nie są wyzerowane a bieżące jednostki dobijane są do wskazań z tamtego sezonu. Wie ktoś może kiedy to ciepło będzie rozliczane? Wcześniej tak w okolicach grudnia spisywali te wyparkowe podzielniki, ciekawe kiedy teraz będą odczytywać i rozliczać.

do Derma 31.XII.2012r to jest pewne na 100%

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.