środa, 17 kwietnia 2024

Młodzież i alkohol

Może niektórzy smieją sie z tego ale czy nie uwazacie ze alkohol piją coraz młodsi i mysle ze to my dorosli do tego się przyczyniamy.Mówie my tak ogólnie bo spotykamy sie w domach i większosc nie umie bawic się bez alkoholu .Młodziesz chcąc nie chcąc widzi to no i niestety póżniej to powtarzają.Najgorsze jest jednak to ze po tzw kieliszku siadaja za kierownice a potem płacz i lament i wtedy pytamy;dlaczego?No własnie dlaczego sie na to godzimy?

a co dla twojego dziciaka prawko zabrali?? kto niema w głowie niech pieszo chodz

DROGA NIEPIJĄCA !!! Poruszyłaś dość powszechny temat co raz częściej widziany na naszych ulicach , podwórkach , parkach i różnego rodzaju imprezach , imprezkach i potańcówkach . Co raz częściej widzimy coraz młodsze pokolenie pijące alkohol . Często widzimy podchmielone towarzystwo nie tylko młodzieży dorastającej , która w ten złudny i niebezpieczny sposób chce być dorosła ale i kilkunastoletnie dzieci – a nawet 10-12 letnie . I to nie tylko chłopcy ale i dziewczęta piją ten śmiercionośny napój uważany bardzo blednie przez niektórych jako atrybut szpanu , przypodobanie się danemu środowisku lub swojej sympatii. Nie którzy z nas mijają takowe zjawisko lub nastolatków kupujących alkohol bardzo obojętnie i przyzwalająco. Są ku temu odpowiednie przepisy w przeważającej części przez uczciwych sprzedawców respektowane ale dzisiaj kupić małpkę lub flaszkę rojalu to nie żaden problem nawet dla 10 letniego dziecka. I tego precedensu do końca nie uda się wyplenić bo nawet jeśli wprowadzimy całkowitą prohibicję to i tak się znajdzie jakiś wujek lub ciotka , która zamiast rojalu będzie pędzić krzakówkę według dobrych staropolskich przepisów i kto zechce pić ten znajdzie alkohol. Trzeba wszelką walkę antyalkoholową przenieść na łono rodziny i już małemu dziecku uświadamiać , że żyć , bawić się , radować i smucić się można bardzo dobrze i bez żadnej wody ognistej i że na tym nic , zupełnie nic nie tracimy . A zyskujemy bardzo wiele . ZYSKUJEMY TRZEŹWE , REALNE ŻYCIE !!! Ale samo słowne uświadamianie nic nie da jeśli wóda czy choćby małe piwko będzie częstym , na pierwszym miejscu i to bardzo honorowym stałym gościem w naszych domach i na naszych gościnnych , polskich stołach. A gość to bardzo częsty i często przez nas samych pod nasze strzechy zapraszany bo wiadomo dziecko się rodzi – a jeśli to syn to jak tu nie wypić – nawet trzy dni bo to potomek i dziedzic rodu. Dziecko idzie do 1 komunii św. ; ma imieniny ; urodziny , maturę ; wstępuje w związek małżeński - to jak tak można bez alkoholu . Chociaż trochę ale musi być bo co powie rodzinka , co powiedzą zaproszeni goście. I stawiamy te trochę . I te trochę wypiją także nasza pociecha , nasz potomek , nasz dziedzic i wsiada on ze swoją oblubienicą za fajerkę podarowanych przez rodzinkę 4 kółek aby to nowe cacko przetestować …....Nie wracają już oni żywi ale wraca wciąż żywy staropolską tradycją pod nasze strzechy , na nasze gościnne stoły alkohol !!!
P/s . Bardzo wątpię czy ktokolwiek będzie się wtedy śmiał !!! Pozdrawiam !

Naucz sie pisac poprawnie.Wydaje mi sie ze w tym momencie to wazniejsze pozdrawiam.

Gdyby pisownia w tym temacie była najważniejszym i jedynym problemem byłoby bardzo dobrze !!! Nie każdy jest taki uczony jak Ty Szanowny / a Gandalf. Wiedz , że alkohol przyjmuje i powala na ziemię a potem często do ziemi wszystkich - i tych uczonych i tych nieuków - takich jak ja !!!

gantaf-błędy w pisowni są niczym przy błędach w wychowaniu

Taaaaaaaaak, krowa, która dużo muczy, mało mleka daje. Pisać o tym można dużo - temat rzeka, ale ilu tych 'piszących' o tym, robi cokolwiek w tej sprawie? Albo ile osób zwróciło kiedykolwiek uwagę nieletnim pijącym?

Tak – to bardzo gorzka pigułka do przełknięcia . Niewielu jest wśród nas „ bohaterów „ , którzy by bezpośrednio zwrócili uwagę ekspedycje sprzedającej małolatom alkohol lub im samym ! Można narazić się na słowne nieprzyjemności . Ale nie tylko słowne . Onego czasu zwróciłem takiej nieletniej kompanij uwagę to otrzymałem kilka niecenzuralnych słów na ucho i musiałem salwować się ucieczką bo wzięto mnie w krąg w wiadomym celu . A i tak dostałem kilka kamieni w plecy. A gdy poszedłem poskarżyć się rodzicom uczestniczącej w tym nastolatki , to zastałem ich oboje w nieco gorszym stanie niż ich 15 letnia córeczka. I co miałem zrezygnować ? Nie !!! Spotkałem po jakimś czasie tą rodzinkę całkowicie trzeźwą i na spokojnie porozmawialiśmy . I o dziwo rodzice przestali pić a także ta nastolatka – dzisiaj już szczęśliwa czyjaś żona i matka 2 małych dzieci . Jest bardzo miło gdy oni idąc ulicą mnie pozdrawiają a przy rozmowie wspominają tamtą rozmowę , która wskazała im inną lepszą drogę życia .Tak jak mnie osobiście w 2000r ktoś także wskazał taką drogę . DZIĘKI BOGU ORAZ PEWNYM OSOBOM A TAKŻE I TEMU , ŻE POTRAFIŁEM PRZYZNAĆ SIĘ DO ALKOHOLIZMU I ŻE NIE ODTRĄCIŁEM PODANEJ MI ZBAWCZEJ I POMOCNEJ DŁONI ŻYJE OD 12 LAT NOWYM LUDZKIM ŻYCIEM !!! I TO CAŁKOWICIE BEŻ ŻADNEGO ALKOHOLU !!! DZIĘKI CI PANIE BOŻE I WAM PRZYJACIELE - BRACIA I SIOSTRY ZA TEN DAR ŻYCIA !!!

Spotkałam sie z tym że podczas komunii dziecka na stole obok chlebka jest alkochol.Matka dziecka tłumaczyła że to jej imieniny to trzeba postawic.Moim zdaniem imieniny są co roku a komunia dziecka raz w życiu i to powinno przemówic takiej do rozumu jesli go troszke ma

niektórzy to na stypach tak sie upijaja to tez brak szacunku .Uwazam ze tez nie powinno byc alkocholu ale ludzie nie umieja nawet modlic sie bez piwa czy kielicha

MOI DRODZY ! Proszę pozwólcie , że znów – mimo iż nie potrafię tak składnie i poprawnie pisać jak niektórzy z Was – zabiorę głos bo w tym temacie niejako byłem , jestem i już do końca mych dni pozostanę . Z alkoholizmu się nie wyrasta . Ta choroba – chociaż na swoje życzenie nie przechodzi jak katar czy grypka . Kto raz popadnie w alkoholizm jest alkoholikiem przez całe życie. Niekoniecznie tym , co dzień nachlanym , śmierdzącym , nieogolonym itp. Alkohol co niektórzy mówią , że jest dla ludzi . Tylko my go nie umiemy pić , że brak nam kultury picia . Ale pijąc i zagryzając zakąską a nie „ rozumem „ często zapominamy o kulturze . Dotyczy to szczególnie dzieci i młodzieży gdzie ten mózg i organizm jest mało odporny na działanie alkoholu i innych środków odurzających i jest bardziej podatny na ich działanie . Chrońmy i uświadamiajmy póki jeszcze można nasze dzieci i naszą młodzież przed zgubnym działaniem wszelkiego rodzaju świństw , które w negatywny sposób mogą wpłynąć na ich obecne ale i przyszłe dorosłe życie . Chrońmy ich nie tylko słowem ale też osobistym przykładem w naszych rodzinach . Ale czy tylko rodzina ma w tym temacie coś do powiedzenia ? NIE !!! NIE TYLKO !!! Duże pole do popisu w tym temacie ma edukacja w przedszkolu , w każdej szkole lub na wyższej uczelni oraz na lekcjach religii . Katecheci , księża czy siostry zakonne prowadzące takowe zajęcia powinni temu tematowi czasami poświęcić trochę czasu . Bardzo dobrze jeśli w danej parafii ksiądz mający autorytet wśród młodych także tym zajmie się . I nie mówmy , że są do tego odpowiednie instytucje i osoby , które za takową działalność pobierają pieniążki bo jeśli będziemy tylko na nich oglądać się i zwalać uświadamianie , odpowiedzialność to może dla nie jednego młodego człowieka być już za późno . Nie bądźmy obojętni i próżni wobec sprzedaży nieletnim alkoholu i wobec pijących dzieci i młodzieży . OD NAS DOROSŁYCH W DUŻEJ MERZE ZALEŻY ICH PRZYSZŁOŚĆ – ICH DOROSŁE ŻYCIE !!! ALE NIE TYLKO ICH ALE I NASZE W PRZYSZŁOŚCI GDY BĘDZIEMY STARUSZKAMI ! ZAPEWNE KAŻDY ; I KAŻDA Z NAS BĘDZIE WTEDY POTRZEBOWAĆ W MNIEJSZYM LUB WIĘKSZYM STOPNIU JAKIEŚ OPIEKI I POMOCY ORAZ SPOKOJNEGO ŻYCIA !!! CZY MOŻE TO NAM ZAPEWNIĆ PIJANY SYN LUB PIJANA CÓRKA ALBO PIJANA CAŁA RODZINKA ??? NIE !!!

Kwestia alkoholu na imprezach typu stypa, komunia itd, to kwestia indywidualna, moim zdaniem - nie podlegająca dyskusji,

MOI DRODZY ! Proszę pozwólcie , że znów – mimo iż nie potrafię tak składnie i poprawnie pisać jak niektórzy z Was – zabiorę głos bo w tym temacie niejako byłem , jestem i już do końca mych dni pozostanę . Z alkoholizmu się nie wyrasta . Ta choroba – chociaż na swoje życzenie nie przechodzi jak katar czy grypka . Kto raz popadnie w alkoholizm jest alkoholikiem przez całe życie. Niekoniecznie tym , co dzień nachlanym , śmierdzącym , nieogolonym itp. Alkohol co niektórzy mówią , że jest dla ludzi . Tylko my go nie umiemy pić , że brak nam kultury picia . Ale pijąc i zagryzając zakąską a nie „ rozumem „ często zapominamy o kulturze . Dotyczy to szczególnie dzieci i młodzieży gdzie ten mózg i organizm jest mało odporny na działanie alkoholu i innych środków odurzających i jest bardziej podatny na ich działanie . Chrońmy i uświadamiajmy póki jeszcze można nasze dzieci i naszą młodzież przed zgubnym działaniem wszelkiego rodzaju świństw , które w negatywny sposób mogą wpłynąć na ich obecne ale i przyszłe dorosłe życie . Chrońmy ich nie tylko słowem ale też osobistym przykładem w naszych rodzinach . Ale czy tylko rodzina ma w tym temacie coś do powiedzenia ? NIE !!! NIE TYLKO !!! Duże pole do popisu w tym temacie ma edukacja w przedszkolu , w każdej szkole lub na wyższej uczelni oraz na lekcjach religii . Katecheci , księża czy siostry zakonne prowadzące takowe zajęcia powinni temu tematowi czasami poświęcić trochę czasu . Bardzo dobrze jeśli w danej parafii ksiądz mający autorytet wśród młodych także tym zajmie się . I nie mówmy , że są do tego odpowiednie instytucje i osoby , które za takową działalność pobierają pieniążki bo jeśli będziemy tylko na nich oglądać się i zwalać uświadamianie , odpowiedzialność to może dla nie jednego młodego człowieka być już za późno . Nie bądźmy obojętni i próżni wobec sprzedaży nieletnim alkoholu i wobec pijących dzieci i młodzieży . OD NAS DOROSŁYCH W DUŻEJ MERZE ZALEŻY ICH PRZYSZŁOŚĆ – ICH DOROSŁE ŻYCIE !!! ALE NIE TYLKO ICH ALE I NASZE W PRZYSZŁOŚCI GDY BĘDZIEMY STARUSZKAMI ! ZAPEWNE KAŻDY ; I KAŻDA Z NAS BĘDZIE WTEDY POTRZEBOWAĆ W MNIEJSZYM LUB WIĘKSZYM STOPNIU JAKIEŚ OPIEKI I POMOCY ORAZ SPOKOJNEGO ŻYCIA !!! CZY MOŻE TO NAM ZAPEWNIĆ PIJANY SYN LUB PIJANA CÓRKA ALBO PIJANA CAŁA RODZINKA ??? NIE !!!

Drogi Głosie, a ja i tak wiem,że sobie jaja robisz.

DROGI I SZANOWNY LECHU !!! Jaja to mógłbym robić z koguta, który jaja nosi a nie jak kura znosi ! A tu i teraz jest bardzo poważny temat i problem dotyczący nie tylko pijących dorosłych , pijącej młodzieży ale coraz częściej spotykanych pijących alkohol dzieci ! JEŚLI MASZ NASTOLETNIE DZIECI I JEŚLI PEWNEGO DNIA , KTÓREŚ DO DOMU PRZYJDZIE PIJANE I CIEBIE OBLUZGA ORAZ OBRZYGA CO POPADNIE TO NA PEWNO WTEDY NIE POWIESZ , ŻE SĄ TO JAJA !!!

Pomimo uszczypliwej i całkowicie nieprawdziwej uwagi we wpisie Szanownego Pana Lecha pragnę ten temat nijako pociągnąć dalej ale nieco inaczej i z Wami zastanowić się nad następującą kwestią – a mianowicie – czy i w jaki sposób dzieci i młodzież – młode pokolenie nie pijące alkoholu poza własnym przykładem może pomóc rówieśnikom a także nam dorosłym w walce o trzeźwość ? Według mnie może i to bardzo dużo . Dzieci i młode pokolenie jest bardzo dobrym obserwatorem i wyrazicielem tego co widzi i odczuwa . Nie jedno z nich bezbłędnie potrafi wyrazić co jest dobre a co złe . A na pewno złem w każdej społeczności ; w każdej rodzinie jest alkohol . Może nie dosłownie on sam stojący niewinnie gdzieś na półce w szafie lub w lodówce ale skutki po jego wypiciu. Pół biedy jeśli dotyczy to tylko pijącego . Ale często bywa , że cierpi cała rodzina , a najbardziej bardzo cierpią małe niewinne dzieci .Kłótnie , awantury , wyzwiska , rękoczyny , rozpad rodziny a w bardzo drastycznych przypadkach nawet morderstwa występują tam gdzie jest chlany alkohol . Aby temu zapobiec nie trzeba zbyt wiele a wystarczy czasem posłuchać małego dziecka , proszącego ze strachem i ze łzami w oczach a jednak z nadzieją w małym serduszku ; TATUSIU PROSZĘ CIĘ NIE PIJ !!! MAMO BŁAGAM CIĘ NIE PIJ !!! BARDZO WAS KOCHAM - PROSZĘ NIE PIJCIE ALKOHOLU !!!

głos dobrze powiedziałes do lecha bo on mysli ze alkohol to nic takiego a jednak może zniszczyc kazdego i musimy oszczedzac i chronic od niego nasze dzieci,wnuki i blizkich.Pozdrawiam

Wszystko może zniszczyć człowieka, jeśli nie zna się umiaru, nie tylko alkohol. ;]

Ja piję,piłem i będę pił!

karolinko masz racje-miłosc,zdrada,papierosy,narkotyki,nerwy,obżarstwo i wiele innych rzeczy ale musimy dawac przykład i to dobry

nie oszukujmy się to jest już taki kraj,nie ważna jaka okazja ludzie piją tak było jest i bedzie i się nie zmieni;D

'W' dobrze pisze- polać mu:D

„ nie oszukujmy się to jest już taki kraj,nie ważna jaka okazja ludzie piją tak było jest i będzie i się nie zmieni; „ pisze W . Bardzo dużo w tym stwierdzeniu gorzkiej prawdy ! Ale czy nie lepiej by to brzmiało zdanie - nie oszukujmy się , to jest już taki kraj,nie ważna jaka okazja ludzie piją , tak było , jest – ale – no właśnie – ale czy nadal tak musi być ? NIE ! NIE MUSI !!! To prawda , że przejęliśmy z dziada i pradziada i od ojców naszych tą niezbyt pochlebną tradycję gościnności polskich szlacheckich rodów , gdzie okowita spływała po ich sumiastych , sarmackich wąsach i wypasionych brzuchach bardzo często – niekoniecznie przy jakieś tam okazji . Pili do umoru przepijając często swoje włości i niemal całą Rzeczpospolitą . Czy my musimy w tym przypadku być ich naśladowcami i tą zgubną tradycją udowadniać , że jesteśmy patriotami ? Szanowny Panie Robertniestad , bez żadnych ogródek pisze Pan „ Ja piję,piłem i będę pił! „ Jest taka piosenka ludowa - „pij bracie , pij na starość torba i kij „ Te mądre ludowe słowa sprawdzają się niemal w całości co do pijących alkohol . W pokerze bywa różnie – raz się wygrywa ; raz się przegrywa - ale z alkoholem zawsze się przegrywa ! Z nim jeszcze nikt nie wygrał. Wielu , mi znanych chwatów a zapewne i Panu , którzy stanęli w szranki z rojalem lub innym trunkiem już dawno znajduję się w objęciach matki – ziemi ! Ja także byłem takim chwatem – ale dopóki dzban wodę nosi …..! W porę dzięki Bogu i moim przyjaciołom opamiętałem się . Gdyby nie oni dawno by mnie robaczki skonsumowali a tak żyje i cieszę się życiem!
To prawda ,że w tym naszym ziemskim życiu prawie wszystko nam szkodzi w nadmiarze . Ale alkohol to podstępny wróg tak jaki narkotyki . Nawet gdy pijesz 1 piwko lub lampkę winka do obiadu to najlepsza , najprostsza i prawie niewidoczna droga do nałogu . Ale i wtedy ,i w każdym innym etapie chlania jest jeszcze czas na zaprzestanie . Ale nikt i nic za nas samych tego nie zrobi ! Żadne prośby czy groźby albo przysięgi kościelne na dłuższa metę nic tu nie dadzą . My sami musimy przyznać się do błędu i do porażki i do tego , że jesteśmy alkoholikami . I to nie koniecznie musimy być zaraz brudni ,śmierdzący , opuchnięci , nieogoleni i chodzić w łachmanach . Alkohol bardzo lubi nawet tych odpicowanych co szczycą się dobrą furą , komórą i skórą oraz wytworne damulki na wysokich obcasach . On bardzo kocha nas wszystkich . My go z wielkim wdziękiem w mordę a on nas wszystkich po chamsku o podłogę ; na lub w glebę ! Jeśli padniemy jak Gołota na ring to nie podnośmy się do dalszej walki ( picia ) bo i tak przegramy !!! A kto chce i pragnie przestać pić nie musi być w tej walce osamotniony . Może mieć wsparcie w swojej rodzinie – w żonie , dzieciach a nawet w teściowej ( jeśli oni nie piją ) oraz w Przychodniach Odwykowych a u nas w Grajewie w KLUBIE ZDROWIE I TRZEŹWOŚĆ ul : Konstytucji 3 Maja 2 b ; nr tel. 86 272 63 68. Klub ten całkowicie bezpłatnie i anonimowo oferuje pomoc uzależnionym i współuzależnionym od alkoholu, narkotyków, substancji psychotropowych, leków, papierosów, internetu, przemocy w rodzinie i hazardu. Organizuje mitingi, spotkania uzależnionych oraz terapie indywidualne. Udziela pomocy rodzinie, w której występuje problem alkoholizmu, narkomanii czy tez przemocy. W tym klubie pracują pedagodzy, psycholodzy oraz specjaliści zajmujący się profesjonalną pomocą alkoholikom, narkomanom, rodzinie i uzależnionym. Zapewnia profesjonalne badanie i leczenie, pomoc oraz fachową obsługę. A w tym pełną dyskrecje ! Myślę i mam szczerą nadzieję , że to moje pisanie przyda się nie tylko wszystkim pijącym ale i tym do których tak pięknie , zachęcająco i zapraszająco uśmiecha się złocisty płyn z butelki lub kufla albo innego naczynka i wprost prosi – weź mnie ! UWAŻAJCIE BO MOŻE ON W ZAMIAN WZIĄĆ W CAŁKOWITĄ NIEWOLĘ A NAWET ZNISZCZYĆ CAŁE WASZE ŻYCIE !!! WYBÓR NALEŻY TYLKO I WYŁĄCZNIE DO WAS SAMYCH !!! POGODY DUCHA !!!
P/s . Polecam Dezideratę o „ piętro „ wyżej w „ Temat tabu „ . PROSZĘ WAS - NIE TRZYMAJCIE SIĘ ZGUBNEJ TRADYCJI NASZYCH PRZODKÓW A SAMI TWÓRZCIE NOWĄ TRZEŹWĄ TRADYCJE NARODOWĄ !!! POWODZENIA !!!

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.