Ponad 2 mln zł na Podlasiu wróciło do ZUS-u w wyniku kontroli zwolnień lekarskich
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podsumował wyniki kontroli zwolnień lekarskich prowadzonych w I półroczu 2024 roku. W województwie podlaskim kontroli poddano blisko 6,3 tys. zwolnień lekarskich. Kwota wstrzymanych, zwróconych i obniżonych świadczeń chorobowych, gdy ustał tytuł ubezpieczenia, przekroczyła 2,2 mln zł.
ZUS ma także obowiązek zmniejszyć świadczenie chorobowe do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, gdy ustał tytuł ubezpieczenia. Z tego powodu od stycznia do czerwca 2024 r.
w regionie obniżono wypłaty o ponad 1,8 mln zł. Niższe świadczenie otrzymało 628 osób. Skutki finansowe kontroli i obniżonych świadczeń po ustaniu zatrudnienia w pierwszym półroczu br. wyniosły łącznie ponad 2,2 mln zł.
Wyniki kontroli zwolnień w kraju
Od stycznia do czerwca 2024 r. w całej Polsce ZUS przeprowadził 260,8 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. Zakończyły się one wydaniem
18,6 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę niemal 24 mln zł.
Po ustaniu tytułu ubezpieczenia ZUS obniżył wypłaty o 93,5 mln zł, a dotyczyło to 56,8 tys. osób. Łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń chorobowych w tym okresie wyniosła niemal
117,5 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku ZUS przeprowadził 222,9 tys. kontroli, wydał 14,1 tys. decyzji, a kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła niemal 12,3 mln zł. ZUS obniżył także wysokość świadczeń po ustaniu zatrudnienia na kwotę ponad 73,5 mln zł, a dotyczyło to 49,9 tys. osób. W sumie w pierwszym półroczu 2023 r. do ZUS-u wróciło 85,8 mln zł.
Konsekwencje niewłaściwego korzystania ze zwolnienia
Czas zwolnienia lekarskiego nie jest czasem, którym ubezpieczony może swobodnie dysponować tak jak np. urlopem wypoczynkowym. Ubezpieczony niezdolny do pracy z powodu choroby może wykonywać jedynie zwykłe czynności życia codziennego oraz czynności związane z jego stanem zdrowia, np. może udać się na wizytę do lekarza, do apteki bądź po codzienne zakupy żywnościowe.
Osoby, które wykonują pracę zarobkową w okresie orzeczonej niezdolności do pracy lub wykorzystują zwolnienie lekarskie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia, tracą prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. W takich sytuacjach ZUS wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazuje jego zwrot. Natomiast przy kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jeśli okaże się, że osoba sprawdzana przez lekarza orzecznika ZUS-u jest już zdrowa, to dochodzi do skrócenia zwolnienia lekarskiego.
W takiej sytuacji ubezpieczony zachowuje prawo do zasiłku chorobowego tylko do dnia badania.
Przyłapani na niewłaściwym wykorzystaniu zwolnienia lekarskiego
W województwie podlaskim w trakcie kontroli zwolnień najczęściej chorzy przyłapani zostali na pracy zarobkowej, remontach, imprezach towarzyskich, czy wyjazdach na wakacje. Z zasiłkiem chorobowym musiała pożegnać się ubezpieczona, która będąc na zwolnieniu lekarskim, bawiła się na wieczorze panieńskim swojej koleżanki. Inna pani w okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego była sprzedawcą w sklepie kuzyna (bez zawartej umowy o pracę). Myślała, że „na czarno” może pracować. Przyłapany został także mechanik, który zamiast się leczyć, pracował.
Skuteczność kontroli jest coraz większa m.in. za sprawą pomocnych wskazówek, które trafiają do ZUS-u. Coraz częściej powodem kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy są anonimowe zgłoszenia.
Warto przypomnieć, że kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych. Najczęściej takie kontrole wykonują pracownicy działu kadr.
ZUS
wtorek, 10 grudnia 2024
wtorek, 10 grudnia 2024
I bardzo dobrze, powinni jeszcze pociągnąć do odpowiedzialności lekarzy co rozdają na lewo i prawo L4
Dopiero zauważyli co jest grane ? Hah
Lewe czy tez naciagane L4 to pikus. Czy kiedys przyjdzie czas i zajma sie MOPSiarzami?
Brawo! W końcu się za to wzięli, bo mam już dość tych leniwych partaczy, którzy jak tylko jest więcej pracy lub nie mogą dostać urlopu to nagle ?chorują?. Lekarzy powinni też postawić do pionu, bo nie od dziś wiadomo kto i ile bierze za zwolnienie?
W końcu. Niech kontrolują jeszcze tych co mają kilkudniowe L4.
Jeszcze KRUS powinien weryfikować zwolnienia lekarskie dla rolników... ciągnie zwolnienie miesiąc czy dwa a i tak na gospodarstwie robi wszystko.
Zusowska komisja sprawdzająca L4 to dwie urzędniczki i kierowca, jeżdżą i sprawdzają czy chory leży, jeśli ma leżeć, czy chodzi, a jeśli nie leży, to zabierają mu chorobowe. Znajoma prowadzi firmę, jest właścicielką, zatrudnia kilkadziesiąt osób, zachorowała na silną anginę, gorączka, antybiotyk, oczywiście ma leżeć. Pech chciał, że musiała wpaść na chwilę do firmy, nuedaleko, 25 km od domu, było to w 3 czy 4 dniu chorobowego, czyli była już na chodzie, no musiała być osobiście w firmie, nie wnikając w szczegóły, komisja przyjeżdża do domu, mąż w dobrej wierze mówi jak jest, no to komisja jedzie te 25 km do firmy sprawdzić, znajoma mija się z nimi na schodach w zakładzie, załatwiła sprawę i właśnie wychodzi, ciąg dalszy wiadomy: pani ma leżeć, zabieramy chorobowe! Znajoma się śmiała opowiadając o zdarzeniu, zabrali jakieś grosze i byli bardzo dumni, że złapali oszustkę! Ale czy urzędnik w swej tępocie rozumie, co to znaczy prowadzić firmę, być jej właścicielem? Jak jesteś chory, a jest w firmie sprawa nie cierpiąca zwłoki to jedziesz z gorączką czy bez gorączki.
Żeby tak wszystkich bez wyjątku.
Ale to nie dotyczy tych z immunitetami i innych uprzywilejowanych.
Kiedyś to była domena dyrektorów prezesów a teraz wszyscy !
No za niego nikt nie zrobi.
W sumie się ludziom nie dziwię, większość życia w pracy po pracy inne obowiązki a gdzie czas na odpoczynek, a zdrowie ma się jedno. Zresztą patrząc jak pracodawcy traktują obecnie pracownika wcale się nie dziwię.
a niech kontrolują - mam nadzieję, że wezmą się także za tych "nowobogackich" będących na urlopach zdrowotnych/wychowawczych /opiekuńczych po kilka lat - pobierających wypłaty czy zasiłki i pracujących na czarno w firmach swoich znajomych, współmałżonków czy "partnerów".
Ja pier...jaka zawiść w was ludzie.Więcej pokory do bliźniego nie zazdrość nie ma czego.
A ci co się pobogacili w szpitalu jak nazwać