poniedziałek, 17 listopada 2025

Sport

  • 3 komentarzy
  • 2701 wyświetleń

WARMIA Grajewo - OLIMPIA Zambrów 3:2

W środę piłkarze WARMII Grajewo przerwali fantastyczną serię czternastu wygranych meczów OLIMPII Zambrów w tym sezonie rozgrywek IV ligi podlaskiej. Nasz zespół po dobrym i szalenie emocjonującym meczu wygrał 3:2 i jako pierwszy w tym sezonie odebrał punkty liderowi tabeli a także absolutnemu faworytowi do trzecioligowego awansu. Przed meczem z WARMIĄ OLIMPIA straciła zaledwie 4 bramki w 14 meczach!

 

Ogromna szkoda, że ten naprawdę świetny jak na czwartoligowe warunki mecz, który mógłby być znakomitą promocją podlaskiej piłki, ze względu na porę jego rozegrania obejrzała zaledwie garstka widzów. To pokłosie decyzji, które szerzej omówiliśmy tu: https://kswarmiagrajewo.pl/2025/10/24/absurdy-meczu-z-olimpia/

 

Do Grajewa OLIMPIA przyjechała bez swojego najlepszego strzelca Przemysława Jastrzębskiego, który musiał pauzować za żółte kartki. Na pewno było to osłabienie zespołu z Zambrowa, ale w niczym nie umniejsza sukcesu naszej drużyny, która dzięki ogromnej determinacji i woli walki zwyciężyła w tym meczu.

 

WARMIA objęła prowadzenie już w 8 minucie gry, gdy świetną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Bartosz Sawicki. Nasz zawodnik wstrzelił piłkę w pole karne a sprowadzony niedawno przez OLIMPIĘ z ekstraklasowego MOTORU Lublin Marcel Gąsior próbując wybić piłkę pokonał własnego bramkarza. Pięć minut później, po dobrym dośrodkowaniu Marcina Mikuckiego przestrzelił Wiktor Gęgotek. Goście prowadzili grę i bywało groźnie pod naszą bramką, w której kolejny raz świetnie spisywał się będący ostatnio w wysokiej formie Łukasz Sobolewski. W 32 minucie po indywidualnej akcji lewą stroną boiska strzelał Mateusz Jastrzębski, piłkę blokował Edison, ale po odbiciu się od jego nogi przekroczyła ona linię bramkową i było 1:1. Szybko wróciliśmy na prowadzenie, bo już po dwóch minutach Rafał Kalinowski wybił piłkę z naszego pola karnego, Adam Puławski zbyt lekko zagrał ją do własnego bramkarza, którego „nacisnął” Dawid Kalinowski i po ograniu Pawła Rutkowskiego strzelił do pustej bramki. W końcówce pierwszej połowy szansę na gola dla gości miał Michał Steć, ale znakomicie spisał się Sobolewski. Doskonałą okazję miał dla nas Mikołaj Siemieniuk i tu też górą był bramkarz. W przerwie meczu na trybunach dużo dyskutowano o sytuacji z 17 minuty meczu, gdy Krystian Mantur sfaulował Marcina Mikuckiego i zdaniem wielu kibiców zasłużył w pełni na czerwoną kartkę, ale sędzia Mariusz Chrzanowski był bardzo pobłażliwy dla zawodnika OLIMPII pokazując mu żółty kartonik.

 

Po przerwie OLIMPIA ruszyła do ataku. Goście raz po raz zdobywali rzuty rożne, których w całym meczu wykonali aż trzynaście wobec zaledwie czterech WARMII. Zambrowianie długo przeważali, ale w 83 minucie po szybkim kontrataku Dawid Kalinowski idealnie zagrał do Jakuba Karpińskiego, który fatalnie zmarnował sytuację sam na sam z Rutkowskim. Gdy po chwili akcja OLIMPII przyniosła gościom wyrównanie po strzale Juniora Radzińskiego wielu kibiców szykowało się wręcz do… linczu na naszym napastniku za niewykorzystaną sytuację, która mogła (i powinna!) przynieść nam trzeciego gola. Emocje sięgnęły zenitu. Kolejne pięć minut meczu to rollercoaster, jakiego dawno w Grajewie nie widziano. W 87 minucie Dawid Kalinowski nie wykorzystał doskonałej sytuacji. Po chwili jeszcze lepszą miał Brazylijczyk Giovani, który mając przed sobą pustą bramkę trafił piłką w poprzeczkę! W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Szymon Żabiuk zagrał do Wiktora Gęgotka, defensywa gości spodziewała się dośrodkowania a tymczasem nasz zawodnik sprytnym strzałem w tak zwany krótki róg zdobył trzeciego gola dla WARMII! W 96 minucie meczu jeszcze jedną doskonałą sytuację do zdobycia gola miał Dawid Kalinowski, który przerzucił piłkę nad bramkarzem, ale z linii bramkowej wybił ją obrońca OLIMPII! W 98 minucie znów mieliśmy szansę na gola po kontrataku, ale Michał Steć zatrzymał piłkę ręką za co otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Arbiter przedłużał mecz w nieskończoność, aż z pięciu doliczonych minut zrobiło się dziesięć, ale WARMIA nie dała sobie odebrać zwycięstwa.

 

Trzeba przyznać, że nasza drużyna ma swoisty patent na faworytów i liderów tabeli. W sezonie 2023/2024, gdy do III ligi z naszej grupy awansowały WIGRY Suwałki jedyną porażkę w 34 meczach poniosły właśnie z WARMIĄ! Co więcej – byliśmy jedynym zespołem, z którym suwalczanom nie udało się wygrać w dwumeczu. W poprzednim sezonie triumfator rozgrywek KS Wasilków poniósł w całym sezonie dwie porażki. Pierwszą – a jakże! - w Grajewie a drugą w ostatniej kolejce w Zambrowie, gdy miał już zapewniony awans do III ligi. Na pewno świadczy to o dużym potencjale naszej drużyny, ale też o tym, że zbyt dużo punktów tracimy z zespołami z dołu tabeli i przez to nie zajmujemy w niej takiego miejsca do jakiego jesteśmy predysponowani.

 

Przed WARMIĄ jeszcze dwa mecze w tej rundzie. W sobotę 8 listopada o 12:00 zagramy w Michałowie z tamtejszym KS a ostatni mecz w 2025 roku odbędzie się 15 listopada w Grajewie – o godzinie 13:00 na stadionie miejskim podejmiemy ostatni w tabeli MOSP Białystok.

 

Skrót meczu z OLIMPIĄ: https://youtu.be/_L0maBfMr9Y?si=dETlR9KFEUXeqADk

 

29.10.2025 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo – OLIMPIA Zambrów 3:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Marcel Gąsior (gol samobójczy) 8', 1:1 Mateusz Jastrzębski 32' , 2:1 Dawid Kalinowski 34', 2:2 Junior Radziński 86', 3:2 Wiktor Gęgotek 90' + 1'

WARMIA: 1.Sobolewski –  4.Mikucki , 18.Edison (Kpt), 5.Turczewski (90' + 3' 3.Ostrowski), 24.Grabarz – 22.D.Kalinowski, 10.R.Kalinowski, 88.Żabiuk, 8.Siemieniuk (90' 7.Kułak), 11.Gęgotek – 20.Sawicki (68' 9.Karpiński)

REZERWA: 12.Radziszewski, 52.Mysiewicz – 2.Zabłocki, 3.Ostrowski, 7.Kułak, 9.Karpiński, 19.Cylwik, 21.Żbikowski, 29.Pawnuk

TRENER: Karol Salik

OLIMPIA: 1.Rutkowski – 3.Jaczewski (85' 14.Dybowski), 15.Mantur, 4.Wasiluk, 6.Giovani, 10.M.Jastrzębski (Kpt), 13.Czarnecki (76' 99.Trąbka) , 17.Radziński, 18.Puławski (46' 7.Dąbrowski), 22.Gąsior, 77.Steć

REZERWA: 12.Wiśniewski – 7.Dąbrowski, 14.Dybowski, 19.Mosionek, 99.Trąbka

TRENER: Arkadiusz Sawicki

Sędzia:  Mariusz Chrzanowski (Białystok, Podlaski ZPN)

Żółte kartki: Edison, Mikucki, Gęgotek (WARMIA), Mantur, Gąsior, Giovani, Czarnecki, Dybowski (OLIMPIA)

Czerwona kartka: 90' + 8' Michał Steć (OLIMPIA) - za zagranie ręką

niedziela, 16 listopada 2025

Ookami - Bartoszyce Cup 2025

sobota, 15 listopada 2025

WARMIA Grajewo - MOSP Białystok 7:0

Komentarze (3)

Cała drużyna na +, ale bramkarz co nasz wybronił WIELKI SZACUN.Brawo Łukasz nr.1

W każdym meczu wpuszcza babola, a pretensje ma zawsze do innych.

Szkoda wypowiadać się na temat kibica

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.