Zmiany w "Rodzina 500 plus"

Pieniądz bezgotówkowy to jak chłop bez (..).

zlikwidować wypłaty pieniężne a wydawać talony na zakup niezbęde potrzeby dzieci, a tak kochani rodzice z rodzin patologicznych wydają na alkohol, papierosy, i na siebie

Tak zgadza się zlikwidować wyplaty wprowadzić talony

Chodz jeden z rodzicow powinien pracowac zeby dostać +500!! A oni dajo komu popadnie. I teraz wiekszosc robi na czarno zeby miec albo wcale bo jeszcze z zapomogi korzystajo. To nie fer

Grajewianka to nic nie da bo talon można sprzedać komuś za gotówkę to panie z MOPS powinny weryfikować czy na dzieci idą te pieniążki czy na przelew

A czemu wy tylko czepiacie się biednych rodzin , dzieci itd... czemu każdy kto bierze , nie odda charytatywnie , bogaty kupuje dom , samochód, spłaca raty i was to nie irytuje ! Bardzo dobrze że dają biednym , bogatym zabrać!

,, Ona''-Masz rację, gdy tylko mowa o 500+, od razu pojawia się słowo:PATOLOGIA. Owszem, jest wiele takich osób, dla których dałabym wyłącznie talony, bo jak widzę idąc w mieście jak te pożal się Boże matki odnoszą się do swoich dzieci.... jakie mają telefony itp a te biedne dzieciaczki nie wiedzą często co to jest wędlina... Ale są też ludzie bogaci, dla których to świadczenie to kwota śmieszna, a jakoś do nich nikt się nie czepia.Sa jeszcze ludzie niezamożni, ale uczciwi, których bolą takie przytyki. 500+to dobry pomysł

Grajewianka - podzielam Twoje zdanie a dokładnie powinno być na zasadzie wyprawki szkolnej (np. 2 komplety ubrań na sezon letni i 1 na sezon zimowy oczywiście do jakiejś tam ceny w razie lepszych dopłacić badz weryfikować to suma bonu) , na przedmioty do szkoły/przedszkola, bilety do dojazdów, obiadów w szkole, po prostu aby dziecko miało takie minimum by mogło się uczyć bez większych kompleksów i żeby miało chociaż jedno danie ciepłe w postaci obiadu w szkole.

Jaga Baba - ale zawsze jest to utrudnienie więc ktoś musiałby taniej sprzedać bon a nawet można zrobić weryfikację w postaci "imiennych" Bonów. Zestaw książek może mieć szkoła od reki na wydruku, obiadow nie sprzedasz jedynie co to ciuchy a w szkole od razu wyróżniałoby się dziecko które jest pozbawione ciuchów i mops zajrzałby do takiej rodziny i mogło zareagować

GWO - też tak możesz zrobic, ale masz rację nie Fear niektórzy zarabiają po 5-8tys i mają mieszkania za darmo z przydziałów to powinni ukrucic, każdy rodzaj zapomogi jest nie Fear. Ludzie powinni pracować ale z 500+ się nie zgodzę. Jest to na poczet wyrównania szans dziecku w szkole aby mogło godnie się uczyć i funkcjonować wśród rówieśników w miarę nie odstajac a zarazem aby nie chodziło głodne bo rodzic chlejus pizze sobie zamówi a dziecku co najwyżej kaszę zrobi i to nie zawsze. Ogólnie jestem za 500+ dla każdego dziecka co dziecku do tego że rodzice do roboty nie chodzą przecież nie ma na to wpływu.

ONA- czemu bogaty spłaca raty? Bo nie jest bogaty i wziął pożyczkę zadłużając się na 20-30lat 😁. Bogaty czy biedny rozdawnictwo powinni być równe chodzi o dziecko. Nie raz się słyszy że rodzic bogaty nędza dziecko próbuje wychować bo ma takie "widzi mi sie". Dlaczego ci co są zaradni i pracowici mają jalmuzyc dla tych nieporadnych/leniwych? Datek jest na dzieci nie ważne z jakiego domu ważne aby to dziecko miało zapewnione normalne warunki szkolnictwa i w miarę możliwości aby głodne nie chodziło by nie martwiło się że wytkną go w szkole bo w porwanych chodzi albo myślało tylko o jedzeniu zamiast się uczyć.

Powinni zabrać 500+można te pieniądze wydać na zbrojenie