Zmiany w klubie „ARCUS”

"stalinowskie" metody rzadzenia Klubem, takie padały w trakcie zebrania słowa wypowiadane przez członków YC ARCUS.Niewygodnych z dużą wiedzą i wieloletnim zangarzowaniem w życie klubu skreślić.Nowy zarząd składający sie z 7 członków podjął taką decyzję podkreślić trzeba fakt że pięciu z nich wstąpiło do klubu w sierpniu 2007r.Gdy Klub borykał się z problemami finansowymi obecni "rządzący" nie byli zainteresowani przynależnością do Klubu,obecnie zaś chętnie wykorzystują wypracowane środki przez "stary" zarząd.

jako młody członek Y.C ARCUS ( 5 lat w klubie), jestem bardzo zawiedziony tym co sie w nim teraz dzieje- nowy zarzad prowadzi czystkę skreślając z listy członków osoby będące nimi od ponad 20 lat. Na prośbę o uzasadnienie usłyszeliśmy że są zarzad jest w stanie udzielić odpowiedzi w ciągu 3 tyg. - czy to nie odwrócona kolejność- najpierw wyrzucić, poźniej znajdzie sie powód.Pierwsza uchwała proponowana przez zarząd miała znacząco ograniczyć możliwość przyjmowania nowych członków - czy ktoś z nowego zarządu czytał statut- PROPAGOWANIE ŻEGLARSTWA, to jedne z podstawowych idei Klubu. Rozumiem członków którzy w takim klubie nie chcą być i rezygnują z członkostwa, może i mi kiedyś ktoś odmówi prawa głosu nie podając powodu....

Podobno nowy zarząd próbuje sie tłumaczyć ze swoich niedopuszalnych błędów ( dzięki ich działaniom klub pozbywa sie doświadczonych i oddanych członków, a część z nich odchodzi na własne życzenie) głosząc plotki o zaniedbaniach z zeszłych lat - to dopiero początek waszysz rządów a WY już sie tłumaczycie dlaczego wam nie wyszło!!
jak tak dalej pojdzie zostaniecie sami ( a może tego chcecie? niekt wtedy nie patrzy na ręce!)