środa, 11 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
Warto przypomnieć kierowcom samochodów że uczestnik ruchu drogowego to również motocyklista, rowerzysta,pieszy itd...Często jeżdżę rowerem i nachodzi mnie myśl że niektórzy kierujący to chyba pokupowali sobie prawko. Chamstwo niepojętne. Panowie policjanci ruchu drogowego. Jest już ciepło więc warto wysiąść z auta na chwile i chociaż pouczyć niektórych kierujących co do zasad jazdy.
Ech. Kierowco patrz w lusterka! LwG!
ktoś musi to powiedzieć, więc DZIEŃ DOBRY WIOSNO! :) zaczyna się.
A mówią,że zawsze to wina motocyklistów
Jakzwykle wszystkiemu winna jest baba, jak się nie patrzy w lusterka to takk jest
dobrze że motocyklista cały i zdrowy.widziałam te kolizję motocyklista jeszcze chciał uratować sytuacje ale niestety!!!!!
"kierująca" i wszystko jasne. Pewnie jakieś ślepe ..
ludzie patrzcie w lusterka rozgladajcie sie jak wlaczacie sie do ruchu bo naprawde zaczynam bac sie jezdzic po grajewskich ulicach !! Jezdzac motocyklem nie raz mialem taka sama sytuacje jednak jakos do tej pory udawalo mi sie uniknac takiego zderzenia.
Mój wujek.całe szczęście nic mu nie jest .
I kolejny raz widać że kierowcy samochodów nie zaważają na motocyklistów.
Dobra kontra !!!
ludzie przetrzyjcie oczy nie jestescie tylko WY na drodze
z 1 zdjęcia wyraźnie wynika, że kierowce oslepiło słońce. Motocyklista nadjechał "ze słońcem" - kierowca VW patrząc pod słońce zignorował lub niezauważył zbliżającego się motocyklistę.
powybijają nas te baby... najgorzej jak sie dosteje prawko za swiniaka....
Kobieta co była winna mówiła ze ona nie widziała motocykla nie wiedziała czy on szybko czy wolno jechał ale go nie widziała
Mam pytanie. Ile potrzebuje motocykl do zatrzymania się z prędkości 50 km na godzinę. Tam ślady ostrego hamowania mają długość około 35m motocykl leżał kolejne dziesięć metrów za samochodem, któremu oberwał przedni zdeżak, to ile motocyklista miał na liczniku ?
Jak napisano w artykule:
"Prawdopodobnie kierująca volkswagenem, włączając się do ruchu, nie zachowała należytej ostrożności"
Więc są to tylko przypuszczenia autora artykułu, a wy już kobietę potrafiliście osądzić. wszyscy widzimy na codzień jek jeżdżą NIEKTÓRZY motocykliści. Z nacislkiem na niektórzy.
Pozdrawiam
Patrz w lusterka motocykliści są wszędzie !!
DO facet@
jezeli zblokuje sie tylne kolo w motocyklu i nie bedzie uzywac sie przedniego hamulca to naprawde zahamowanie nawet z 50km/h zajmuje bardzo duzo czasu. Kierowca wotorem najprawdopodobnie spanikował i zopomnial o tym.
DO gdul@
nawet jezeli oslepilo ja slonce to powinna jeszcze bardziej zachowac ostroznosc i patrzec czy ktos jedzie a nie od razu wlaczac sie do ruchu
My kierowcy w terenie zabudowanym musimy jeździć 50 km na godzinę, a motocyklistów to nie dotyczy ? widać i słychać jak jadą przez miasto, więc nie ma co obwiniać kierowców bo motocykliści też nie są lepsi, a nawet i gorsi.
Jeżdzę po całej Polsce bo taką mam pracę i mimo to, że jestem z Naszego Miasta- powiem tak: kierowców mamy katastrofalnych, jeżdzą jak banda baranów a już nie wspomnę o przybyszach ze wsi, którzy przyjeżdzają na zakupy i jadąc samochodem zachowuje się jakby jechał traktorem z przyczepą i beli wiózł z sianem czy co.... :) - TRAGEDIA! Zupełnie nie zwracają uwagi na jednoślady, czy to rower, skuter czy motocykl, jak nie ma dwóch świateł widocznych z lewej lub z prawej to jedzie. Wszędzie spotyka się baranów na drogach ale jakby u nas ich troszku więcej....
Szerokosci!
Do TOMTOM
Zgadzam się z tobą to co napisałeś jest prawdą. babka sama nie wiedziała czy chce jechac na ełk czy chce zakecać i jechać spowrotem na białystok. Dobrze że dla motocyklisty nic się nie stało , bo w razie biedy jego żona i dziecko zostali by sami i kto wtedy by ich pożałował- NIKT. także kierowcy samochodwó patrzcie uważnie w lusterka
na szcęście nic nikomu się nie stało. Kobieta byla przestraszona !!!! Sama nie wiedziała gdzie ma jechać
To, że była przestraszona to naturalne aczkolwiek nie tłumaczy faktu totalnej głupoty i nieostrożności z jej strony co o mały włos nie doprowadziło do tragedii... i tyle z jej przestraszenia. Czy do cholery trzeba się przestraszyć i zmoczyć gatki aby zacząć patrzeć dookoła i w lusterka?! Jada samochodem to nie pieczenie karpatki czy placków.... tu trzeba mieć oczy dookoła głowy- takie motto zawsze wbijał do głowy wszystkim kursantom instruktor, który mnie uczył i wiecie co..? Do dzisiaj codziennie o tym pamiętam, po wielu latach... W jego wykonaniu brzmiało to tak: " siedząc w samochodzie masz szyby dookoła głowy? to tam masz też mieć swoje oczy, w każdej z tych pieprzonych szyb... paniał? :) Naprawdę tak niewiele trzeba aby doprowadzić do nieszczęścia, więc do cholery UWAŻAJMY WSZYSCY! I pamiętajcie ja nie bronię motocyklistów, chociaż sam kocham motocykle ale oni mają do dyspozycji naprawdę tylko dwa koła i 50% szans w zetknięciu z autem. Nie trzeba wysokiego IQ aby sobie wyobrazić co czuje motocyklista, któremu wyjeżdza samochód przed nosem i zajeżdza drogę... A przecież za jakiś czas może, to Nasz syn lub córka, także będzie motocyklistą-tką... SZEROKOŚCI!
Do Tomtom... Swiete słowa, szacunek za madrosc. Pozdrawiam