Wywiad z Krzysztofem Milewskim, Wójtem Gminy Radziłów

Poprosiliśmy o rozmowę Krzysztofa Milewskiego, Wójta Gminy Radziłów. 

 To już kolejna kadencja, w której kieruje Pan gminą Radziłów. Jakie zmiany zaszły tu w ostatnich latach, z których jest Pan najbardziej dumny?

- Nasza gmina jest typowo rolnicza. Nie mamy przemysłu, który by tu funkcjonował. Zawsze było to oparte na rolnictwie i tak pozostało. Część gminy należy do Biebrzańskiego Parku Narodowego, nazywam ją turystyczną, wzdłuż drogi wojewódzkiej. Miejscowości takie jak Klimaszewnica, Mścichy, Łoje, Okrasin leżą w okolicach Biebrzy i tam mamy ruch turystyczny.

W Mścichach wykonaliśmy inwestycję: przebudowaliśmy działkę, powstał parking, gdzie turyści mogą zostawić samochody i udać się w kierunku pola namiotowego Biały Grąd. To trzykilometrowy odcinek, wiosną - szczególnie w maju i czerwcu - rozlewiska wyglądają niesamowicie. Te miejsca odwiedzają głównie ornitolodzy, fotografowie, którzy obcują z naturą. Robią zdjęcia, obserwują ptactwo, zachwycają się przyrodą - naprawdę pięknie to wygląda.

Zrealizowaliśmy też inwestycje związane z gospodarką wodno-ściekową. Budowa kanalizacji sanitarnej odbyła się częściowo w Okrasinie i Mścichach, jak też w Słuczu - środki pozyskaliśmy z KPO i Polskiego Ładu. Gmina posiada cztery stacje uzdatniania wody, zautomatyzowane i przebudowane od 2018 roku, a ostatnia stacja w Łojach jest w trakcie końcowych prac dzięki środkom z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. To daje mieszkańcom pewność, że woda jest dobrej jakości, można ją spokojnie pić, wykorzystywać do celów spożywczych.

Do tego dochodzi poprawa infrastruktury drogowej - przebudowaliśmy drogę wojewódzką 668, dojazd do DK65, drogi gminne i powiatowe. Transport towarów, rolników do pól, sklepów, wcześniej był utrudniony, sprzęt niszczył się, teraz jest komfortowo. Nawet przyjezdnym łatwiej jest do nas trafić.

 Jak wygląda sytuacja demograficzna w gminie? Czy młodzi ludzie zostają, czy raczej wyjeżdżają?

- No tak, z racji położenia gminy - jesteśmy trochę na uboczu, od większych ośrodków, typu Łomża, Grajewo, Mońki, czy Szczuczyn - część młodych wyjeżdża, tam jest praca, większe możliwości. Jest jednak pewien procent młodych, którzy pozostają, szczególnie w miejscowościach takich jak Radziłów, Słucz, Klimaszewnica. Rozwija się tu rolnictwo, gospodarstwa zwiększają areał, kupują nowy sprzęt. Są to przedsiębiorstwa, choć nie w tradycyjnym rozumieniu zakładu pracy, powiększyły się np. z dziesięciu hektarów do stu i więcej. O tych ludzi musimy dbać, bo rozwijające się gospodarstwa to rozwój całej gminy.

Obecnie w gminie mieszka około 4800 osób. Liczba dzieci w szkołach spada - w zeszłym roku urodziło się około pięćdziesięcioro dzieci. To mniej niż kiedyś, jednak inwestujemy w nowoczesne sale, pomoce dydaktyczne, technologie, wycieczki edukacyjne - tak, aby młodzi mieli dobry start i czuli, że warto tu pozostać.

 Jakie działania podejmuje gmina, aby dzieci i młodzież miały dostęp do nowoczesnej edukacji, zajęć pozalekcyjnych i wsparcia rozwojowego?

- U nas głównie opieramy się na szkołach. Mamy trzy placówki na terenie gminy - dwie prowadzone przez nas: szkoły podstawowa w Radziłowie i Słuczu oraz jedną prowadzoną przez edukatora w Klimaszewnicy. Duży nacisk kładziemy na jakość edukacji. W Radziłowie jest najwięcej uczniów, szkoła w Słuczu, z racji mniejszej ilości dzieci, pewnie w przyszłości przestanie funkcjonować, ale wtedy chcemy, żeby ta główna miała naprawdę wysoki standard.

Inwestujemy w sale lekcyjne, jest sala przyrodnicza, chemiczna, nowe pomoce dydaktyczne, przebudowane klasy, żeby były przyjazne uczniom. Staramy się też rozwijać zajęcia pozalekcyjne. Mamy SKS-y, wspieramy kluby sportowe - Akademię Młodego Piłkarza, klub Znicz Radziłów, które prowadzą naukę piłki nożnej. Jest sala gimnastyczna, bieżnia, kort tenisowy, boisko - wszystko dla aktywności fizycznej dzieci i młodzieży. W okresie jesienno-zimowym organizujemy tenis stołowy, siatkówkę, korzystamy z sali gimnastycznej, czy siłowni na wolnym powietrzu.

Dbamy również o rozwój technologiczny: uczniowie mają dostęp do komputerów, nowoczesnych technologii, a nawet prowadzą szkolną telewizję, tworzą reportaże i wiadomości, informując o tym, co się dzieje w szkole i gminie. Logopedzi, specjaliści i różnego rodzaju programy edukacyjne wspierają dzieci w nauce i rozwoju.

Mamy też place zabaw, altany, siłownie, bieżnie, obiekty sportowe - wszystko po to, aby dzieci miały przestrzeń do aktywnego spędzania czasu. Chcemy, żeby młodzież czuła się zmotywowana i zaangażowana. Szkoły to centrum życia młodych ludzi, a my dbamy, żeby było tam bezpiecznie, ciekawie i serdecznie.

 Rozmawialiśmy o młodzieży, przejdźmy teraz do innej grupy wiekowej. W jaki sposób gmina Radziłów wspiera seniorów?

- W gminie dbamy o seniorów na różne sposoby. Mamy Dom Pomocy Społecznej w Mścichach, który w 2020 roku obchodził pięciolecie. Powstał w budynku po dawnej podstawówce, która została zamknięta z powodu małej liczby uczniów. Dziś Dom Pomocy Społecznej ma 19 pensjonariuszy, obłożenie jest pełne i cały obiekt jest dostosowany do potrzeb mieszkańców. Środki pochodziły częściowo z budżetu państwa i Urzędu Marszałkowskiego, a 50% to wkład gminy.

Dodatkowo mamy Kluby Seniora - m.in. w Okrasinie - gdzie seniorzy mogą uczestniczyć w różnych zajęciach i inicjatywach. Są to grupy formalne i nieformalne przy świetlicach, a także działania organizowane we współpracy z Kołami Gospodyń Wiejskich. Dzięki temu starsi mieszkańcy mają możliwość integracji, aktywności i spędzania czasu w sposób ciekawy i pożyteczny.

Inwestujemy w infrastrukturę wodno-ściekową, kanalizację sanitarną, stacje uzdatniania wody - wszystko po to, by życie w gminie było bezpieczne i higieniczne. Seniorzy i mieszkańcy mają zapewnioną czystą wodę i odpowiednie warunki sanitarne.

Planujemy też rozwój infrastruktury - m.in. budowę punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, co ułatwi mieszkańcom komfort życia, w tym oczywiście seniorom. Staramy się cały czas poprawiać warunki i dawać wsparcie, żeby życie w gminie było przyjazne dla wszystkich mieszkańców.

 Jakie inwestycje infrastrukturalne i drogowe były realizowane w gminie w ostatnich latach i jak wpływają na turystykę oraz życie mieszkańców?

- Infrastruktura drogowa przez ostatnie lata została bardzo mocno przebudowana. Szczególnie droga wojewódzka 668, która przebiega przez gminę Radziłów. Poprawa dojazdu do krajowej 65. jest dla nas swoistym "oknem na świat", gdyż ułatwia transport towarów do sklepów, dojazd do pracy mieszkańcom i przyciąga turystów. To bardzo ważne, bo przyciągnięcie inwestorów zależy często od połączeń drogowych, a my dzięki wspomnianym zmianom możemy zaoferować mieszkańcom i rolnikom wygodny dojazd do pól, przemieszczanie sprzętu rolniczego, czy dogodny przewóz ładunków.

Turystyka również rozwija się dzięki poprawie infrastruktury, część gminy położona jest przy parku narodowym. W Mścichach wykonaliśmy kanalizację sanitarną, przebudowaliśmy drogę i stworzyliśmy bezpieczne, zielone miejsce dla turystów z monitoringiem, budkami i ławkami. Planowane są kolejne inwestycje, np. rozbudowa parkingów i udogodnienia dla kamperów oraz przebudowa drogi w Białym Grądzie, aby piesi i rowerzyści mogli bezpiecznie korzystać z trasy do wieży widokowej.

Turystyka wspiera lokalną gospodarkę - mamy cztery obiekty agroturystyczne, przepiękną salę - Pałac Biebrzański, które pozwalają turystom przenocować i poznawać piękno naszych terenów. Poprawa dróg gminnych i powiatowych również przyciąga rowerzystów, a odtworzony posterunek policji zwiększa bezpieczeństwo w całej gminie.

Mamy kilka perełek zabytkowych. Na przykład kościół drewniany w Kramarzewie, który - tu ciekawostka - został przeniesiony z Radziłowa, belka po belce i postawiony od nowa. Trwają tam prace konserwatorskie: odrestaurowana jest część ołtarza, ambona, ściany są odnawiane, a pod farbami czasem odkrywa się coś zupełnie nowego. Czasami są tam nawet udzielane śluby, ludzie chcą skorzystać z klimatu tego miejsca. Turyści są zachwyceni podobnymi obiektami, rzeczami, które dla nas mieszkańców wydają się zupełnie normalne, przez to też poznają historię regionu. Dbamy o nasze dziedzictwo kulturowe, remontujemy i staramy się je udostępniać, to też sposób na promocję gminy i rozwój turystyki.

 Jak wygląda obecnie sytuacja finansowa gminy Radziłów i z jakimi wyzwaniami budżetowymi się Państwo mierzą?

- Gmina Radziłów działa w oparciu o środki własne i zewnętrzne dofinansowania. Bardzo wiele inwestycji realizujemy dzięki pozyskiwaniu środków z programów takich jak Polski Ład, Krajowy Plan Odbudowy czy Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Przykładem są kanalizacja sanitarna w Słuczu, stacje uzdatniania wody, przebudowa dróg i parkingów turystycznych.

Budżet gminy wymaga stałego planowania, inwestycje są kosztowne, a każda przebudowa drogi, budowa kanalizacji, modernizacja szkół, czy placów zabaw wiąże się ze znacznymi wydatkami. Staramy się pozyskiwać środki zewnętrzne w jak największym zakresie, ale część zawsze musi zostać pokryta z funduszy własnych.

Priorytetem jest utrzymanie i rozwój infrastruktury dla mieszkańców - drogi, wodociągi, kanalizacja, placówki edukacyjne, obiekty sportowe, Dom Pomocy Społecznej i kluby seniora. Wszystko wymaga nie tylko inwestycji, ale też późniejszego utrzymania.

Mimo wyzwań finansowych, dzięki dobrze zaplanowanym inwestycjom i aktywnemu pozyskiwaniu środków zewnętrznych, gmina Radziłów rozwija się stabilnie. Możemy mówić o sukcesach w modernizacji infrastruktury, poprawie jakości życia mieszkańców i tworzeniu atrakcyjnej przestrzeni zarówno dla lokalnej społeczności, jak i dla gości.

 Jakie inwestycje planujecie w najbliższym czasie?

- Chcemy wybudować oczyszczalnię ścieków w Słuczu i punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Kontynuujemy modernizację dróg, bo to jest ważne dla wszystkich. Rozwijamy obiekty sportowe. Infrastruktura ma służyć przede wszystkim mieszkańcom, ale także turystom. 

Również ochrona środowiska i gospodarka odpadami. Planujemy budowę punktu selektywnej zbiórki odpadów, aby można było wygodnie segregować śmieci, a przestrzeń publiczna była estetyczna i uporządkowana.

Priorytetem jest, aby wszystkie inwestycje były praktyczne, widoczne i służyły mieszkańcom, a Radziłów był miejscem komfortowym do życia, pracy i wypoczynku, chociaż myślę, że nasza gmina już taka jest! Mieszkańcy współpracują i dbają o swoją przestrzeń. To dla mnie, jako wójta, jest siłą napędową , daje mi największą motywację i energię do dalszej pracy na rzecz naszej społeczności.

e-Grajewo.pl
W. Łajewska