Wynagrodzenie nauczyciela

Jeszcze im mało za to czego uczą to po 500 zł. było by dużo

W tym zestawieniu brak jeszcze tego, że nauczyciele pracują /ich pensum/ wynosi 17 godzin pracy tygodniowo, /a nie tak jak pozostałe grupy po czterdzieści godzin tygodniowo/wakacje, ferie i inne dni wolne od pracy, za które mają płacone - to też ponad trzy miesiące wolnego płatnego. Ta grupa ludzi umie dobrze zadbać o swój interes.

Hmm w jakim celu zostało to opublikowane?

JaK PODLICZYĆ TE WSZYSTKIE DODATKI TO TEN "BIEDNY" NAUCZYCIEL MA CO NAJNIEJ ZE 3 TYŚ. ZŁ. NA ETACIE MA TYLKO 18 GODZIN TYGODNIOWO. WSZYSTKIE INNE GODZINY TO SA DODATKOWE I SĄ PODWÓJNIE PLACONE. JAK WIDAĆ NAUCZYCIELE SĄ UPRZYWILEJOWANĄ KASTĄ. NAWET GÓRNICY NIE MAJĄ TAKICH I TYLU PRZYWILEJI.

Nie nauczyciel puknij sie w łeb. To po pierwsze. Po drugie być może dobrze by było abyś cofnął się do szkoły, nie tylko dowiedziałbyś sie ile naprawdę zarabia nauczyciel ale także jak pisze się poprawną polszczyzną.

Trzeba było się uczyć Ado, a nie dziś zgrzytać zębami.Oni wychowują Twoje dziecko dla którego Ty nie masz czasu.

odczepcie sie od nauczycieli oni i tak nie maj zadnych praw. A tych wszystki dodatków nie dostaja wszyscy nauczyciele.

Ty "zakompleksiony" PACANIE ukończ szkołę i choć do nas!!! Dostaniesz 3 tysiące mądrych słów od "wspaniałej" młodzieży i ich rodziców!!!! Zapraszamy, do "kasty" zacznij zarabiać razem z nami. Praca jest SUPER, my nie musimy jechać do Londynu, nam tu dobrze. NO i te wakcje - PACANIE!!

Pensum 17 ty "historyku" jeden, gdzie to przeczytałeś?

Wyłącznie tytułem sprostowania: pensum wynosi 18 godzin, nie ma czegoś takiego jak podwójne płacenie za jakiekolwiek dodatkowe godziny.aj.
PS. 1.W warunkach Grajewa - czy szerzej:Polski innej niż wielkomiejskiej -nauczyciel już od dosyć dawna nie jest "biedny". I to nie dlatego, że nagle on zaczął tyle zarabiać, ale że inni za swoją prace otrzymują znacznie mniej.
2.Dodatki, o których w regulaminie starostwa, po zsumowaniu dają ok. 100 brutto zł miesięcznie na nauczyciela - to ok.5 wynagrodzenia, które tworzą głównie płaca zasadnicza i dodatek stażowy.
3. Początkujący nauczyciel z wyższym wykształceniem dostaje ok. 1000 zł brutto - nie jest to więc jakaś rewelacja - płaca rośnie dopiero wraz z osiąganiem kolejnych stopni awansu zawodowego i kolejnymi latami pracy.
4.O rzeczywistym (a nie liczonym jako pensum)czasie pracy nauczyciela nie chciałbym tutaj pisać - generalnie, zależy ona od nauczanego przedmiotu i postawy samego nauczyciela.

Domagamy się prawa publikacji prac klasowych i innych "wypocin" dzieci tych wszystkich mądrych, którzy się tu wpisują!!! Zobaczysz dlaczego nam tak "dobrze" płacą!!! Może znajdzie się tam praca Twego dziecka - myślicielu jeden!!!

Źle policzyłeś "PACANIE" nie 3 tys. Ale: 3 tys. zasadnicze+ super dodatki+ jeszcze inne super dodatki+ super premie+ extra wypłaty+wyrównia= 10-12tys. średnio na miesiąc!!! I co, warto być nauczycielem? /to wszystko ma stażysta/. Jest super, jest super, jest super!!!

Jakie 3 tys. moja pensja wynosi 9247,27 i jestem nauczycielem od 7lat. I co wy na to? Każdy przecież mógł się uczyć!

Do: Nie Nauczyciela; Przykro mi z powodu Twojej trudnej sytuacji materialnej, jeszcze bardziej przykro, że to święta. My nauczyciele mam jednak powody do dumy. Uczyliśmy się, mamy dobre wykształcenie, ciężko pracujemy i dostajemy średnio po: 8347,14. PROSZĘ NIE KŁAMAĆ SPOŁECZEŃSTWU NIE: 3TYS. PROSZĘ NIE KŁAMAĆ!!!!

Ja tam mam 9120,24 tak jest prawda o zarobkach polskiego nauczyciela!! Jestem z siebie dumny.

Szanowni Nauczyciele, nie dajcie się prowokować. Ja mam do Was wielki szacunek, nie mam podstaw Wam nie ufać, szkoda że to państwo nie potrafi Was docenić Może to się kiedyś zmieni. Pozdrawiam cały nauczycielski stan

Przestań kolego, przestań, ja ma 12123, 23 ale dopiero po 9 latach pracy. /no kolego dostrzegam brak szczerości/. Wstyd kolego nauczycielu, to wstyd tak kłamać.

a kto wam broni zostać nauczycielem??? będziecie zarabiać kokosy :) i skończy się narzekanie :)))

Co niektórzy to chyba wpisują swoje roczne wynagrodzenie, a nie, jak piszą, miesięczne. Nie wierzcie, że zarabiają przez miesiąc po kilka tysięcy, bo to nieprawda!!! Ale i tak jest to najlepiej uprzywilejowana grupa zawodowa

Czy w końcu ustosunkuje się do tych bredni jakiś nauczyciel, anie tylko moi koledzy chcący dokopać nauczycielom.

chyba zostane nauczycielem

Co to są za liczby?
9120,24 - nauczyciel z powiatu?
8347,14 - kontraktowy nauczyciel z zawodówki?
To są płace miesięczne, roczne, tygodniowe?
Skąd biorą się te kwoty?

Dotyczy postu: autora "Grarzyna"

Sugeruję poznać pisownię niektórych nazw własnych np. "GraRZyna" (lepiej było użyć było własnego imienia, wtedy nie popełnił/a(byś) błędu).
"Jeszcze im mało za to czego uczą"
"Czego uczą" - w Twoim przypadku - nie wiadomo - ja bym to nazwał wielką indywidualną porażką edukacji. W tym przypadku wyznacznikiem zapłaty powinno być "kogo uczą" - takich właśnie, jak Ty.
Myślisz podobnie, jak hitlerowcy w czasie okupacji lub wcześniej - w czasie zaborów - pozbawić społeczeństwo edukacji, a naród polski zniknie z powierzchni kuli ziemskiej. Słyszałem o nasileniu wtórnego analfabetyzmu w Polsce, czytając niektóre posty (ich pisownię i język) teraz wiem, że to jest prawda. 18 godzin? To typowe myślenie kogoś, kto pracuje w godz. od... do... lub ma prace odtąd dotąd. Zajęcia lekcyjne są jednym z obowiązków, tak jak robotnika - wykopanie rowu łopatą. Dobry robotnik chowa łopatę po pracy i idzie do domu albo na piwo. Nauczyciel sprawdza zeszyty, przygotowuje sprawdziany, sprawdza sprawdziany, przygotowuje się do lekcji, szuka rozwiązań, aby takich "Grarzyn" było jak najmniej, myśli, jak pomóc "Grarzynie". "Trzy miesiące wolnego" Ado to rzeczywiście on ma, ale od takich jak Ty lub Twoich dzieci. W tym czasie trwają prace w różnego typu komisjach, egzaminy poprawkowe, posiedzenia rad, przygotowywania rozkładów zajęć, planów pracy, kryteriów ocen, systemów oceniania, programów naprawczych, trwa badanie jakości. Soboty i niedziele - warsztaty, konferencje, szkolenia (poza tymi, które są po godzinach. Gdybym pracował w tygodniu tylko 40 godzin, już od środy miałbym wolne.

brawo "nauczyciel"
dobrze napisałeś!!!

Zainteresowany - zostań nauczycielem dowiesz się na miejscu.

Czytając komentarze jestem bardzo zdziwiona postawą społeczeństwa (w tym także niektórych nauczycieli ). Uważam, że za dużo tu ostrych słów i wzajemnych oskarżeń. Jestem nauczycielem od 20 lat i nigdy nie skarżyłam się na swoją pracę, ani na zarobki. Porównując zarobki z innymi grupami społecznymi (przez te 20 lat) mam teraz prawie dwa razy tyle co moje koleżanki z innych resortów. Jednak na początku pracy zawodowej zarabiałam dużo mniej od nich. Tak jak wspomniał Nauczyciel cały czas dokształcamy się (obecnie jestem nauczycielem dyplomowanym), a to wpływa na nasze zarobki. Nauczyciel powinien mieć powołanie do wykonywania tego zawodu. Przejawiać się to powinno w dobrych kontaktach z uczniami oraz ich rodzicami. Nauczyciele są ludźmi wykształconymi - tylko czy potrafią tę wiedzę przekazać ? Czy traktują ucznia podmiotowo? Czy potrafią przyjrzeć się dyskretnie z jakiego środowiska rodzinnego dziecko się wywodzi? Czy są w stanie pomóc dziecku zaniedbanemu uczuciowo? Czy wspierają swoich uczniów? Czy pomagają uczniom rozwijać się i kształtować charakter? Gdy kochamy to co robimy, gdy spełniamy się w roli jaką pełnimy, gdy realizujemy się - to nie ma się problemów osobowościwych, ani finansowych. Na nadchodzące Święta Wielkanocne życzę wszystkim pragnienia kochania bliźniego jak siebie samego, by nigdy nie pamiętać złego, gdyż można zapomnieć o miłości...

Szanowni nauczyciele ! Dzieci rodzi się już mniej , w klasie dzieci też jest już mniej / dawniej dochodziło prawie do piędziesiątki w jednej klasie / teraz ich prawie połowa, a nadwyżka nauczycieli jest spora. Powinno zredukowaś się ilość nauczycieli, tym co pozostaną podnieść uposażenie, dołożyć ilość godzin pracy tak jak w innych zawodach / ograniczyć przywileje, bo są one rozliczne, tu nawet wszystkich nie wymieniono...... Tym co tak ciężko to się chętnie przekwalifikują i zobaczą, że w innych zawodach do pracy też trzeba być przygotowanym , często bardziej niż do lekcj; choćby taki lekarz, sędzia czy nawet kierowca każdy wymaga przygotowania...........

A tak na marginesie to jaki byl cel publikacji tego artykułu?

"Adaś" weź tabletki. Piszesz jak ci z PIS-u.

DO NAUCZYCIELA: Przepisałeś na żywioł ze statutu szkoły cały zakres obowiazków Rady Pedagogicznej. Takie bzdurki to pisz swoim znajomkom po podstawówce, kto uwierzy ,ze szkolisz sie w kazdą sobote , niedziele, a to ,ze 40 godzin pracy kończysz juz srode to mnie POWALIŁO ZE SMIECHU.
P.S. Jesteś nauczycielem i nie wiesz ???, że wiekszośc uczniów na forum, sms, CELOWO PISZE choćby te "Grarzyna"

Nauczeciel gdybyś tak ładnie uczył to Grajewskie szkoły by łapały się w jakiejś kwalifikacij a tak co chodzi ci tylko o kase tak jak wszystkim nie robom

Zostawmy ten mentorski ton historii, trzeba otwarcie mówić społeczeństwo, że czasami jest "chore" i tyle. Specjalizacja IV RP to liczenie cudzych korzyści materialnych. W imię czego ma być komuś po równo, sprawiedliwie? Nauczyciele tworzą narodową kadrę inetelektualistów i mają zarabiać dobrze, czy to się komuś podoba czy nie!!!

Do "Grarzyna". Nie pracuję na terenie Gminy Grajewo. Miałem zwycięzców i nagrodzonych w konkursach na szczeblach do ogólnopolskiego skończywszy, sam też byłym parę razy nagradzany w województwie i w kategorii ogólnopolskiej. Ale generalnie zwycięstwa uczniów były główną zasługą samych uczniów, przy odpowiednim pokierowaniu.. Rządzi tym prosta zasada - jaki metariał - taki produkt. A materiał bywa różny. Mamy osoby zdolne i pracowite; pracowite i mało zdolne oraz "nie roby", jak to ciekawie określasz (ciekawie pod względem ortograficznym i stylistycznym). Życzę Zdrowych i Wesołych Świąt, a Tobie Grarzyno spełnienia Twoich ambicji i aspiracji na miarę wyższą niż Twoje możliwości.

Zgadzam się z tym , że nauczyciele powinni zarabiać odpowiednio do swoich kwalifikacji, czasu pracy , wydajności, tak jak w innych zawodach, a to że nauczycieli jest za dużo to wiadomo, wiele szkół jest zamykanych z braku dzieci , młodzieży.Jest okazja by zdolnych wykształconych zostawić , a ci co przechodzą" ból istnienia" mają okazję zająć się czymś innym.Teraz już nie wystarczy skończyć studia?

Kochani nauczyciele na te święta życzę Wam cierpliwości, poczucia humoru, jak najrzadszych spotkań z rodzicami typu "Grarzyna", obyście zawsze z godnością wypełniali swoje obowiązki, a za to otrzymywali godziwe wynagrodzenie, co najmniej te 9 tysięcy na miesiąc. Serdecznie Wam tego życzę.

Też uważa, że nauczyciele powinni mieć więcej godzin pracy i wyższe uposażenie.

Nauczyciel pracuje 18 godzin lekcyjnych w tygodniu, co stanowi 13 pełnych godzin zegarowych i 50 minut.Okres wakacji to jest około 2,5 m-ca wolne od pracy a płatne, ferie zimowe, ferie wiosenne, Dzień Nauczyciela, tych dni wolnych od pracy , apłatnych też jest około miesiąca, razem ponad trzy miesiące wolnego od pracy a płatnego okresu mają tylko nauczyciele w naszym pięknym kraju .W pozostałe miesiące też jak widać w zestawieniu z innymi zawodami nie będę się przemęczał - zostałem nauczycielem i jest SPOKO, polecam wszystkim co chcę mieć dużo wolnego !

dobre, lepsze, najlepsze są opinie internautów w e-Grajewo

Na 99% jest pewien, że "młody zadbany nauczyciel" nie ma nic wspólnego z zawodem, którego nazwę podaje w podpisie. Normalny nauczyciel oprócz tego co człowiek pisze ma: dyżury pomiędzy i przed lekcjami, co daje w rezultacie w mojej szkole kolejne kilkadziesiąt minut na tydzień, przynajmniej z jedną radę lub szkolenie w miesiącu) - kolejne kilka godzin. O tym gościu nie wiesz? Nie znasz zakresu swoich obowiązków - nie wierzę. Dzień nauczyciela jest wolny - ale tylko od zajęć dydaktycznych, czyli uczniowie nie przychodzą do szkoły. W czasie ferii? Nauczyciele prowadzą nieodpłatnie z zajęcia z uczniami - a Ty "młody zadbany nauczycielu""? Piszej browca z funflami? Wypełniałeś arkusze ocen? Pewnie nie, bo nie wiesz ile to czasu zajmuje. O świadectwa nawet nie pytam (tym bardziej opisowe w nauczaniu początkowym). Dokonujesz miesięcznego podsumowania frekwencji. Też pewnie nie. Przygotowujesz i prowadzisz dla rodziców spotkania? Wątpię. Starałeś się lub prowadzisz projekt, który pozyskuje dla szkoły środki pieniężne? Wątpię, czy wiesz, czym jest projekt. Prowadzisz nieodpłatnie konsultacje dla dzieci i rodziców? (Jeśli o czymś takim słyszałeś). Organizowałeś konkurs i przygotowywałeś do niego młodzież?... Nie będę wymieniał więcej. Wiesz tyle o tym zawodzie, co widziałeś w TV (a płacisz chociaż abonament, czy to może przez takich jak Ty, ja muszę tyle płacić?)

Drogi Nauczycielu ! Widzę ze Ci nerwy puszcają, to Ci przypominam, że przysługuje Tobie ROCZNY płatny urlop zdrowotny / raz na kilka lat nauczyciele mają i taki jeszcze przywilej, o którym tu nikt nie pisał/.Mylisz się i to nie po raz pierwszy, piwa nie lubię, kieliszek dobrego wina owszem, w dobrym towarzystwie jeszcze lepiej, bo z takimi, którym słoma z butów wychodzi - nic nie smakuje.