Jesteś miłośnikiem jednośladów? Uwielbiasz to uczucie, gdy pędząc na swoim motocyklu, połykasz kolejne kilometry? Na pewno więc wiesz, że motocykle, podobnie jak wszystkie inne pojazdy w Polsce, muszą mieć ubezpieczenie OC. Gdzie je kupić? Ile trzeba za nie zapłacić? Co grozi za jego brak? Odpowiedzmy sobie na najważniejsze pytania.
Zgodnie z Ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, wszystkie pojazdy mechaniczne określone w przepisach Kodeksu drogowego muszą posiadać ubezpieczenie OC. Nieważne zatem, czy jeździsz samochodem, motorowerem czy może posiadasz przyczepę – jeśli tylko Twój pojazd jest zarejestrowany, masz obowiązek go ubezpieczyć. Dotyczy to również motocykli, o czym przeczytasz szczegółowo na: https://mubi.pl/poradniki/ubezpieczenie-oc-motocykla/.
Ile kosztuje OC motocykla?
Chociaż zakres ubezpieczenia OC jest dokładnie taki sam w każdej firmie i w przypadku każdego rodzaju pojazdów, wysokości składek dla ich właścicieli mogą się znacznie różnić. Widać to nawet po zestawieniu średnich cen dla kierowców samochodów i motocyklistów z porównywarki ubezpieczeń Mubi. Zgodnie z tamtejszymi danymi, właściciele czterech kółek płacili za OC w sierpniu średnio 772 zł, podczas gdy średnie składki dla posiadaczy jednośladów wyniosły 635 zł.
Można więc powiedzieć, że OC motocykla jest zwykle tańsze niż ubezpieczenie samochodu, ale to jeszcze nie oznacza, że wszyscy motocykliści mogą liczyć na podobne koszty zakupu polisy. Przeciwnie, podobnie jak w przypadku aut, ceny zależą od wielu czynników, które dotyczą zarówno samych motocykli, jak też ich właścicieli i w istotny sposób wpływają na koszt objęcia ochroną ubezpieczeniową. Co się do nich m.in. zalicza?
Biorąc pod uwagę te i inne czynniki, w każdej firmie ubezpieczeniowej oceniane jest ryzyko objęcia ochroną potencjalnego klienta i właśnie na tej podstawie proponuje mu się składkę o określonej wysokości. Dlatego też jeden motocyklista może zapłacić za OC nawet kilkaset złotych mniej od innego.
Gdzie szukać najtańszego OC motocykla?
Skoro ceny ubezpieczenia dla motocyklistów mogą się tak mocno różnić, to w jaki sposób można uzyskać pewność, że nie przepłacimy za swoją polisę? Przeglądanie ofert poszczególnych firm, nawet tych, które udostępniają na swoich stronach internetowych kalkulatory do obliczania składek, to żmudne zadanie. O wiele łatwiej skorzystać z porównywarki ubezpieczeń.
Za pomocą kalkulatora OC na https://mubi.pl/ubezpieczenie-samochodu/kalkulator-oc-ac/, możesz obliczyć składkę ubezpieczenia zarówno dla samochodu, jak i motocykla. Jak to działa?
Jeśli uzupełniłeś wszystkie wymagane pola, możesz kliknąć “Kalkuluj” – po kilku chwilach zobaczysz listę przygotowanych specjalnie dla Ciebie ofert. Pamiętaj, że choć w kalkulatorze na mubi.pl nie musisz podawać danych osobowych takich jak imię i nazwisko, numer PESEL czy numer rejestracyjny, to są one wymagane przez niektóre firmy ubezpieczeniowe. Bez nich lista propozycji z OC może więc być krótsza.
Brak OC motocykla – i co teraz?
Mimo że ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, zdarzają się motocykliści, którzy celowo uchylają się od jego kupna. Częściej jednak brak ochrony jest wynikiem zwykłego przeoczenia, choćby po zakupie używanego motocykla, którego OC po zmianie właściciela nie przedłuża się automatycznie, więc łatwo o nim zapomnieć. Czym grozi takie postępowanie?
Podobnie jak w przypadku OC samochodowego, kary za brak ubezpieczenia są nakładane przez system Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, a ich wysokość zależy od długości okresu bez ochrony. W przypadku motocykli (a także innych pojazdów, jak motorowery, przyczepy czy quady) sumy do zapłaty wynoszą:
Kary za brak OC motocykla są więc o wiele mniej dotkliwe, niż w przypadku samochodów osobowych (maksymalnie 5600 zł) i ciężarowych (maksymalnie 8400 zł), ale wciąż mogą zaboleć. Lepiej więc ich unikać, szczególnie że o wiele poważniejsze konsekwencje może mieć spowodowanie wypadku nieubezpieczonym motocyklem.
W takim przypadku koszty wypłaty rekompensaty poszkodowanym poniesie wprawdzie UFG, ale potem zwróci się do Ciebie z regresem ubezpieczeniowym, czyli roszczeniem zwrotnym do sprawcy szkody. Będziesz więc musiał zarówno zapłacić karę za brak OC, jak i pokryć koszty odszkodowania, a te mogą być liczone w dziesiątkach tysięcy złotych.
sobota, 23 listopada 2024
piątek, 22 listopada 2024
Komentarze (0)