VIII Sesja Rady Miejskiej w Szczuczynie w dniu 29 stycznia

Pani Marcinkiewicz ma rację, jeśli formuła przed głosowaniem wymaga jej odczytania to może taki radny jeden czy drugi, od prac komisji chciał coś dodać tuż przed głosowaniem, a tu nic z tego. Rzeczywiście myślę, że mieszkańcy mają wrażenie, że ci radni to taka maszynka do głosowania, takie bezwolne niemoty. Jak sama nazwa głosi radny jest od radzenia a nie milczenia. Z kolei pani sołtys, która jak niepodległości broniła zgody w Radzie Miasta i Gminy Szczuczyn, to albo jakaś idealistka, albo konformistka.

Wcześniej był śp Radajewski, który zawsze miał jakieś ale, a teraz sesje ogląda się z ciekawością i żeby się pośmiać z tego jaką znowu bezsensowną interpelację przygotuje radna Marcinkiewicz. Nawet czytanie tych mam wrażenie przygotowanych frazesów sprawia jej trudność. Mieszkańcy znają ją nie od dziś. Niech zajmie się prawdziwymi sprawami mieszkańców a nie szuka dziury w całym.

Do obserwatora:
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Każdy ma wybór.

Pan Paweł Sokołowski - Człowiek Dialogu. Gratuluję Panie Pawle mądrości życiowej. Od razu należało postawić sprawę Tak jak Pan,
i obyłoby sie bez zbędnej, nikomu niepotrzebnej dyskusji. Do tego mało eleganckiej i nieprofesjonalnej.
Moje odczucie po wysłuchaniu tej tzw. dyskusji było takie, że Pani Przewodniczącej to tylko chodziło o to, żeby mieć rację, a nie o to jaka jest prawda na temat prawidłowego przeprowadzania obrad Sesji Rady Miejskiej w Szczuczynie.