Szczepienia nauczycieli -Grajewo

Nauczycielom nie zależy, żeby biznes wrócił na normalne tory.
Niech firmy będą pozamykane, to nie interesuje, są tacy, co otrzymują przecież swoje wynagrodzenie bez względu na sytuację.

4 osoby ze szkoły nr 4? To jak dzieci mają wrócić do tej szkoły?

Śmiech na sali, tak się boją wracać do szkoły, a szczepić się nie chca? Nie ma to jak siedzieć w domu.Potem jak się pozarazaja, zwolnienie oczywiście, a dzieci tracą. Teraz widać jak na dłoni jak im zależy na pracy i edukacji naszych dzieci, brawo. Pracownicy przedszkoli cały czas pracują.

Brawo nauczyciele. To jest dobrowolne szczepienie? Już zaczyna się nagonka. Sami się szczepcie, macie takie prawo. Ciemny lud myśli, że to uruchomi szkoły i gospodarkę. Tak samo jak uruchomiło służbę zdrowia.

Mam wrażenie, że lokalni edukatorzy są słabo wyedukowani...

Zdaje się, że wykształceni ludzie,//

józek, co ty wiesz o nauczycielach....

Józek, Ania, dajcie namiary. Oddam wam swoją kolejkę na szczepionkę Moderna, która nie jest przetestowana i ma niecałe 60 % skuteczności. Niech tam na was testują skutki uboczne.

Aniu a ty będziesz się szczepić?

Zaczyna się szczucie na nauczycieli? Każdy decyduje o tym, czy ma się zaszczepić, czy nie!

Niech każdy patrzy swego nosa ... Szczepienie jest dobrowolne !

Dlaczego tylko mają do szczepić nauczyciele.Czyżby szkoła składała się tylko z nauczycieli ??

Mało chętnych nauczycieli na szczepienie

Do Ani dzieci wrócą tak normalnie. A jak Twoje dziecko/dzieci chodziły do szkoły zasmarkane do pasa i zarażały innych to jakoś nie omdlewałaś.

Ania - pomyśl sobie, przecież to dzieci mogą być najlepszymi roznosicielami wirusa. Bo są bardzo mobilne? Bo są wszędobylskie? Bo są otwarte i towarzyskie? Według twojej opinii, dzieci należy chronić przed nauczycielami a według mnie jest odwrotnie.

Kochani, dajcie o siebie. Życzę zdrowia wszystkim i nikomu choroby. Życzliwości i ciepła. To czego życzymy i robimy wraca do nas. Kochajcie się nawzajem.

Anna to się sama tym zaszczep

Dzieci,Aniu, wrócą normalnie. A szczepienia są przecież dobrowolne.

Nauczyciele młodszych klas już w większości przechorowali to po co się szczepić? - to raz. Po drugie, ciągle nauczycieli spycha się na margines, tym razem oferując szczepionkę słabszą. No i nauczyciele się zdenerwowali, nie chcą być drugim sortem a może nawet trzecim.

Szczepionka ma chronić zaszczepionego , a nie jego sąsiada czy współpracownika. Zaszczepiony nie uleczy waszych dzieci . Połknęliście reklamę z Pazurą jak gęś kluskę. Poza tym poczytajcie o szczepionce , którą proponuje rząd nauczycielom. Sami prominenci by też jej nie przyjęli.

Astra od Zenka test czas zacząć

Józek Anno idźcie się zaszczepcie to nie jest nakaz to jest dobrowolność Spójrz że szczepienia są wykonywane i wcale to nie wpływa na odblokowanie gospodarki.Nie szczujcie się nawzajem bo to nic dobrego!!!!

nasza elita boi się że im wszczepią chipy, lub inne tego typu brednie , światli ludzie edukacji jak zwykle najmądrzejsi, boją się wirusa ale przeciwdziałać też się boją a może o co innego im chodzi?

Zgadzam się z Benkiem.

Po co się szczepić można w domu posiedzieć wstyd

Każdy powinien sam decydować o własnym zdrowiu a nie w sposób dyscyplinujacy i dlaczego akurat nauczycielom lek słabszej kategorii ....i co tą sytuację można określić kto jest lepszy?

W domu siedzieć i pieniądze brac

Wstyd za czwórkę, ale właśnie pokazali //. Dobrze posiedzieć w domku.

Brawo Nauczyciele z SP4. Jesteście świadomi. Nie dajcie się manipulacjom. Nie bądzcie królikami doświadczalnymi.

Nie siedzimy w domu, tylko pracujemy z domu: wykorzystując własny sprzęt, internet, prąd i ograniczając swobodne funkcjonowanie rodziny we własnym domu. Połowa nauczycieli pracuje stacjonarnie w szkole, ucząc lub opiekując się dziećmi z przedszkola i kas 1-3. Więc jakie "siedzenie w domu"???
Większość nauczycieli już przechorowała i wytworzyła przeciwciała. Szczepienie zatem mija się z celem.
Kocham swoją pracę, kocham Wasze dzieci, ale przekonania i zaufania do szczepionki nie mam. Dlaczego mam ją przyjąć wbrew sobie??? Zdaje się, że to dobrowolna decyzja, która nie powinna być oceniana i poddawana presji.

Jozek, na normalne tory wrócimy, gdy wszyscy co mieli zarobić na covidzie - zarobią;)
I nie ma znaczenia, czy zaszczepimy nauczycieli czy nie :)))

Do wszystkich piszących! Mogę się założyć o duże pieniądze, że 95 % nauczycieli uczących w klasach starszych chętnie by wróciło do szkoły. Mają oni już dość uczenia nie tylko dzieci ale i kilkuset rodziców. Jedno jest pewne, że liceum dla dorosłych musi podwoić kadrę, bo sporo dorosłych uczniów będzie robić maturę po kursie zdalnym na poziomie SP. Powodzenia w czasie rekrutacji.

Nie mogę wyjść z podziwu kiedy Rodzice będąc w szkole tak ładnie i kulturalnie rozmawiają z nauczycielami, wychowawcami. Kiedy natomiast wchodzą na e-grajewo dopada ich jakiś obłęd by podzielić się jadem, który od nich bije. Niech nauczyciele nie odpowiadają na te zaczepki. Tych z jadem nie jest tak dużo. Często są to dwie, trzy osoby zmieniające imię w komentarzach. Choć nieliczni to tym jadem się żywią. Niech syczą i grzechoczą - nic to nie da. Szkoda tylko ich dzieci. Całe szczęście, że mądrych Rodziców jest więcej. I tego się trzymajmy. Jako była nauczycielka, współczuję uczącym i nauczanym oraz ich mądrym Rodzicom.

Ja wiem za mało o szczepionkach, Ty wiesz za mało o szczepionkach i na pewno za mało wiedzą o szczepionkach ci pieniacze piszący wyżej. Nauczyciele maja wolną wolę, boją się tak jak każdy o swoje zdrowie jak nikt inny i jeszcze te wstrętne komentarze. Nauczyciele Waszych i moich dzieci jak się okazuje ;narażali się i dalej narażają swoje zdrowie i życie. Rodzic jedynie wysyła dziecko do szkoły i ma wszystko gdzieś. Rozumiem frustrację rodziców dzieci starszych, że pociechy nie chodzą do szkoły. Może już doceniliście szkołę jako instytucję. Ten krzyk w domu, ten nieporządek, te nocne przesiadywanie, ciągłe pyskówki, lenistwo od rana do wieczora. Macie tego dość, no to jeszcze trzeba to pomnożyć o 25 takich uczniów i mamy super klasę. Czy ktoś może temu zaradzić ? Odpowiadam - właśnie TEN NAUCZYCIEL i SZKOŁA. Już niedługo 2, 3 tygodnie i będziecie mieli wolną chatę i będzie kawka, papierosek i pizza przywieziona przez TAXI. Pa.

Skąd to społeczne przekonanie, że nauczyciel powinien być wzorem cnót wszelakich? Myślę, że każdy człowiek potrzebuje autorytetów, a nauczyciele są postaciami znaczącymi dla dzieci i młodzieży i to w pamięci pozostaje. Chcemy mieć wzorce i szukamy ich wśród znanych nam osób. Najpierw jednostek, a potem uogólniamy. Ale to autorytet zawodu. A ludzie w tej grupie?

Obserwując środowisko nauczycieli, widzę bardzo wielu takich, którzy mają autorytet wśród uczniów, ich rodziców, w środowisku. To ludzie, którzy nie tylko są mistrzami w swoim zawodzie, ale przede wszystkim są otwarci na innych ludzi, gotowi wspierać, świetnie się komunikują, porywają entuzjazmem i pasją. Oni nie muszą uciekać się do drastycznych metod, aby mieć dyscyplinę na zajęciach, są żywo zainteresowani swoimi uczniami, a oni odpłacają im szacunkiem i zaufaniem. Mają autorytet jako świetni specjaliści, godni zaufania uczniów i rodziców. Budowanie autorytetu zależy tylko od nas samych. Nikt go nam nie da w pakiecie z zawodem, wykształceniem czy wiedzą. Nasz autorytet nie jest zależny od poglądów i zachowania innych ludzi, tym bardziej nie jest efektem działań innych osób. Każdy nauczyciel, który postawi na profesjonalizm zawodowy, dobre relacje, budowane w asertywnej komunikacji i szacunek dla innych osób, bez względu na wiek i pozycję społeczną, będzie się cieszył autorytetem. I nie będzie tęsknił, że kiedyś to nauczyciel miał autorytet…
.

Wstyd. Wstyd. Wstyd. Prokopiuk miał rację o nauczycielach. Jak ..


wasze dzieci rodzone -- Ja się zaszczepilam.

Niech każdy pilnuje swojego nosa i zdrowia, i niech nie szczuje jeden na drugiego jak wściekły wilk.