Wiadomości

  • 1 komentarzy
  • 11098 wyświetleń

Sprzęt dla OSP w Szczuczynie

Jednostka Ochotniczej Straży w Szczuczynie należąca do Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego doposażona została w kolejny nowy sprzęt ratowniczo-techniczny służący do ratowania życia ludzkiego i przeciwdziałania miejscowym zagrożeniom.

W ciągu ostatnich trzech lat burmistrz Szczuczyna występował z wnioskami do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku o udzielenie bezzwrotnej dotacji na zakup sprzętu niezbędnego do doposażenia naszej jednostki.

Dzięki temu w roku 2004 zakupiono pompę hydrauliczną nożyce hydrauliczne na ogólną kwotę 34 tys. zł z dofinansowaniem 25 tys. W roku 2005 postanowiono zakupić rozpieracz hydrauliczny wraz z akcesoriami oraz dwie poduszki wysokociśnieniowe, gdzie koszt zakupu wyniósł 48 tys. zł z dofinansowaniem na kwotę 34 tys.

W listopadzie ubiegłego roku zakupiono dwa aparaty tlenowe oraz rozpieracz teleskopowy wraz z akcesoriami, wyważacz do drzwi z pompą, przecinak do szyb oraz  wybijak do szyb hartowanych na łączną kwotę 40 tys. zł, gdzie dotacja wyniosła niecałe 18 tys.

Ogólna wartość zakupionego sprzętu wyniosła prawie 123 tys. zł, z czego 77 tys. zł to środki pozyskane z WFOŚiGW w formie bezzwrotnych dotacji.

UM Szczuczyn

Komentarze (1)

Taka wiadomość zawsze cieszy, nawet tych, którzy prawdę chcą widzieć inaczej. Wielkie dzięki dla burmistrza, który ubiegał się o sprzęt i środki oraz dla tych osób, którzy pragnęli takie akcesoria posiadać w swojej jednostce organizacyjnej. Szkoda tylko, że informacja tak budująca działania burmistrza i rady jest wielce opóźniona. Szczuczyńska OSP powstała w 1882 roku jako jedyna legalnie działająca organizacja, poparta przez naczelnika powiatu Dymitra Spirydonowa- człowieka bardzo przyjaznego dla Polaków. Było to wielkim osiągnięciem środowiska, które już wcześniej walczyło z pożarami w sposób niezorganizowany. Rosyjskie, zaborcze, władze administracyjne przychyliły się do wniosku samorządu miejskiego, gdyż w pamięci były koszmarne wspomnienia po wielkim pożarze, który wyprzedził czas organizacji OSP i w roku 1858 zniszczył całe miasto. Wspaniała walka z czerwonym kogutem szczuczyńskich strażaków, których pierwszym naczelnikiem był Roman Wilczyński (właściciel apteki) trwa do dziś. Wciąż nowi OCHOTNICY, zapisują się złotymi czcionkami na kartach historii regionu. Uważam, że pozyskane ostatnio urządzenia przyczynią się do dalszego rozkwitu tej jednostki, w której z poświęceniem pracuje tak wielu przykładnych ludzi. -Kopirajter

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.