Potrącenie pieszego przez motocyklistę

Piesi to chodzą jak chcą jakby ich żadne przepisy nie obowiązywały.

Piesi chodzą zgodnie z przepisem, który daje im pierwszeństwo na przejściu. To dawcy narządów jeżdżą jak idioci popisując się swoimi jednośladami.

Na tym przejsciu na pieszych nie ma pasów stoi tylko znak , wieczorem nawet go nie widać.Powinno być oznakowanie widoczne.

Piesi chodzą jak zombie.. jadąc samochodem trzeba patrzeć i myśleć co taki pieszy może zaraz zrobić... Chore..

Piesi po zmroku są słabo widoczni. Jeśli wchodzą na jezdnię nie upewniwszy się, że kierujący ich widzi, nieszczęście gotowe. Co prawda, po zmianie przepisów mają pierwszeństwo, ale w zderzeniu z pojazdem są na przegranej pozycji.

Brak pasów na tym przejściu.

Do kierowcy, facet ogarnij się i przestań pisać bzdury

Do Piechur,zacznij myśleć bo masz z tym problem.

Do brym brym,Piesi chodzą zgodnie z przepisami jak święte krowy.O ile masz prawo jazdy to chyba znalezione w czipsach a nie mowa o prawo jazdach na jednoślad.

Brym brym internetowy napinaczu pampers zmienionym

Po pierwsze na całej Kilińskiego są tylko jedne namalowane pasy? Po drugie wieczorem światło na całej głównej ulicy się gasi, ze względu na oszczędności, a po trzecie motocyklista nie od wczoraj łamał przepisy ruchu drogowego i jeździł z niedozwolona prędkością.

" musimy zatrzymać się przed pasami, spojrzeć w lewo, prawo i kolejny raz w lewo i w przypadku, kiedy nie nadjeżdża żaden samochód, który mógłby zagrażać naszemu bezpieczeństwu ? przejść na drugą stronę." chodzą jak świetne krowy i są efekty

Ktoś wie co z kierowcą i pasażerka motoru ?

Łażą lajzy jak chcą bez żadnej wyobraźni i myślą że są nieśmiertelni a wieczorem nie da się wszystkiego zobaczyć w odpowiednim czasie.

Piesi mają pierwszeństwo, na cmentarz...

Skoro prawo pozwala Pieszym wchodzić pod pędzący pojazd to wchodzą prawo Tak dalej!!!

Malowanie pasów na nowym asfalcie "jest przecież nie efektywnie" tak tydzień temu skomentował sprawę nasz miłościwie panujący. Według mojej wiedzy na asfalcie który był położony około rok temu śmiało można malować. Także do dzieła bierzmy pędzle,kupmy farbę bo zanim nasz włodarz uzna że już ten asfalt będzie się nadawał to może dojść do tragedii albo co gorsza zrobią nowy asfalt i znowu będzie trzeba czekać...

Zauważyłam,że piesi traktują pasy jak chodnik .
Mało kto spojrzy czy np.auto wyhamuje.
Dzieje się tak dlatego ,że policja wystawia za mało mandatów pieszym.
Liczba wypadkow będzie się zwiększać.
Piesi zachowują się jakby byli nieśmiertelni.

Pieszy pod wpływem alkoholu szedł jak święta krowa ???? chodził chodził i się dochodził

Pewnie jechali przepisowe 50 km/h

Jestem i kierowcą i pieszym i obserwując to, co dzieje się na przejściach dla pieszych to woła o pomstę do nieba. Piesi mają pierwszeństwo to fakt ale wchodzą na pasy nie rozglądają się po prostu idą bo pierwszeństwo. Ale to Ty przechodniu będziesz poszkodowany najbardziej w wyniku zdarzenia, to Ty wylądujesz połamany w szpitalu ale całkiem na cmentarzu. Trzeba ruszyć głową i pomyśleć. Uczę swoje dzieci aby zawsze upewniały się czy mogą bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni a nie właź bo masz pierwszeństwo ...

Piesi rządzą

Jak ktoś jeszcze nie wie o co chodzi w pierwszeństwie dla pieszych to wyjaśniam, o to aby jeździć wolniej i o to aby się koncentrować na jeździe. A takie gadanie że ja jestem w samochodzie więc lepiej ty uważaj jest niczym innym jak mową przemocową, to kierowcy mają narzędzie aby zrobić komuś krzywdę więc to my musimy bardziej uważać.

Pijany czy trzeźwy szedł przez pasy a obowiązkiem kierowcy jest zachować szczególną ostrożność i przepuścić a nie jechać sobie z setkę żeby pasażerka miała kisiel w majtkach....

Do Hall Anonim jak to sprawdziłeś prędkość że jechał zsetke.Jesteś debil wypisujący głupoty spuść ciśnienie bo ci rozsadzi...

W normalnych czasach pieszy musiał upewnić się, że może wejść na przejście (lewo, prawo, lewo) i nie było tylu wypadków. Istniało również wtargnięcie pod nadjeżdżający pojazd. Teraz piesi wchodzą bez refleksji, bo takie im dano prawo. Lepiej odłożyć telefon i żyć.

.. Pasy już dawno powinny zostać pomalowane. Sporo inwestycji rozpoczętych na terenie miasta jest niedokończona i ciągnie się latami. W nocy znaczna część ulic nie jest oświetlona, mieszkańcy chodzą po mieście z latarkami. Na bezpieczeństwie mieszkańców nie powinno się oszczędzać. Kierowcy często przekraczają dozwoloną prędkość, parkują na chodnikach, uniemożliwiają przejście pieszym, niszczą infrastrukturę i tym również nikt się nie interesuje a powinny być wyciągane odpowiednie konsekwencje.

Wiadomo, pieszy mógł wtargnąć na jezdnię .... Ale na litość boską nie brońcie tego z motoru ! On zasuwa zawsze motorami i każdym innym pojazdem. Już od dawna było wiadomo że dojdzie do tragedii z jego udziałem. Tylko szkoda, że pokaleczył niewinne osoby, może nie ładnie napisze ale sam powinien oberwać i do dość solidnie. Dla takiego człowieka to tylko transporty publiczne bądź dobre buty !!!
Zdrówka dla poszkodowanych

Do Taka jest prawda: Jeśli masz odwagę życzyć komuś źle, to miej odwagę się podpisać. Maść na BD się skończyła?

Kierowca motocykla już w przeszłości komuś nogi połamał samochodem.

To było całkiem nie dawno,ale upiekło się mu gdyż pieszy był pod wpływem i szedł środkiem drogi,ale tym razem jechać 150 i po mieście to już lekka przesada.

InspektorGadzet - No i bardzo dobrze że kierujący samochodem musi patrzeć i myśleć, bo jak chciałbyś jeździć? Nie patrzeć i nie myśleć? Wyobrażasz sobie taką jazdę?

Efka - ujmujesz to tak, jakoby to tylko pieszy był winny że będzie połamany albo trafi do szpitala a nie pomyślałaś o tym, że do tanga trzeba dwojga?

Obecnie zgodnie z przepisami kierowca dojeżdżając do przejścia ma się upewnić, że żaden z pieszych niema zamiaru wejść na przejście i dopiero wtedy je może przejechać. Rozsądny pieszy jednak musi zakładać, że przepisy to nie wszystko bo istnieje wielu kierowców, którzy te przepisy mają gdzieś lub ich nie znają i oczekują uwagi od innych tylko nie od siebie.

Piesi mają pierszeństwo i często wchodzą na jezdnię nawet nie podnosząc głowy znad smartfiona. Wieczorem jest bardzo słaba widoczność, miasta oszczędzają na oświetleniu, więc piesi powinni też mieć jakiś obowiązek np. noszenia odblasków po zmroku nawet w mieście.

Trzeba zmienić ton i napisać prawdę Pieszy wtargnął na jezdnię i potrącił jego motocykl. Idiotom pieszym dali pierwszeństwo a ci durnie myślą że samochod to w miejscu się zatrzymuje

Jak pieszy mógł wtargnąć skoro został potrącony w momencie już schodzenia z przejścia po drugiej stronie drogi. A po drugie widząc jak pan z motocykla się poruszał po drogach wcześniej to już dawno powinien mieć wszelkie uprawnienia odebrane.

Tylko Artur napisał prawdę pieszy juz był ku końcowi na przejsciu dosłownie 2 metry