Outsourcing programistyczny kojarzy się przede wszystkim z jednorazowymi zleceniami, które programiści realizują dla firm. Jednak jest to rozwiązanie, które jest ekonomicznie uzasadnione także w przypadku współpracy stałej. Dlaczego?
Można na chwilę przyjąć, że zamiast decydować się na outsourcing, firma chce realizować wszystkie usługi programistyczne siłami własnych pracowników. Problemy związane z tym podejściem są przynajmniej dwa:
Jakakolwiek forma kontraktu z programistą jest ograniczeniem swobody działania przedsiębiorcy. Usługi informatyczne w outsourcingu są korzystniejsze, ponieważ taką umowę zdecydowanie łatwiej jest renegocjować i zwykle już na wstępie zawiera ona pewne mechanizmy elastycznej wyceny. Skalowanie działalności – i w górę, i w dół – jest dzięki temu zdecydowanie łatwiejsze.
Taki schemat działalności pozwala na utrzymanie w firmie minimalnego działu informatycznego, zajmującego się bieżącą działalnością czy integracjami, natomiast najbardziej skomplikowane, a więc i generujące najwyższe koszty oraz najbardziej czasochłonne zadania można wtedy zlecić na zewnątrz, zachowując funkcjonalny margines wewnątrz organizacji.
Obowiązujące obecnie formalne rozwiązania w zakresie kontraktów o pracę kompletnie nie przystają do rzeczywistości i sposobu pracy specjalistów IT. Usługi informatyczne rzadko wycenia się za godzinę, z kolei od strony księgowej opanowanie rozliczeń usługowych tylko wewnątrz organizacji bywa kwestionowane przez różne instytucje rządowe.
Outsourcing rozwiązuje ten problem, bo zostaje tylko jedna faktura za usługi informatyczne – żadnych dwuznaczności, pełna jasność sytuacji i prostsze księgowanie. Właśnie dlatego na zlecanie zadań informatycznych na zewnątrz decydują się także te firmy, które korzystają ze wsparcia w tym zakresie praktycznie w trybie ciągłym.
środa, 11 grudnia 2024
piątek, 6 grudnia 2024
Komentarze (0)