czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 34 komentarzy
  • 14057 wyświetleń

Niecne graffiti?

     Nie, drodzy Państwo, wzrok Was nie myli. Taki jest właśnie tytuł mojego kolejnego felietonu. Natomiast Nocne graffiti to tytuł polskiego filmu sprzed kilkunastu lat. Aha, u mnie w tytule jest jeszcze znak zapytania.
     Idziemy ulicami Grajewa, osiedlowymi uliczkami, koło parkanów. I co widzimy? Pomazane, popisane ściany, czasem jakieś kretyńskie obrazki, wulgarne słowa…
     Czy to jest graffiti? Nie!!!
     Bo graffiti jest sztuką, czy się to komuś podoba, czy nie. Dotarło do nas z Zachodu i faktem jest, że do dziś budzi jeszcze mieszane uczucia różnych ludzi i generacji.
     Powtórzę zatem raz jeszcze – dla mnie graffiti jest sztuką, a ja sztukę cenię, bo ona dostarcza mi pozytywnych przeżyć.
     Ale na pewno nie jest sztuką rysunek powieszonej gwiazdy Dawida na osiedlu Centrum, rysunek powieszonej hitlerowskiej swastyki w innym miejscu miasta, czy rysunki, którymi niedawno ktoś „ozdobił” budynek Urzędu Miasta.
     Pora nazwać rzecz po imieniu: to przejawy wandalizmu i chamstwa! Oczywiście, jeśli ktoś przeciwstawia się faszyzmowi, to bardzo dobrze, ale czy malowanie swastyki na szubienicy dziś ma jakiś sens? Miało to sens w latach okupacji hitlerowskiej, bo z jednej strony podtrzymywało na duchu rodaków i deprymowało okupanta, z drugiej zaś dostarczało adrenaliny wykonawcy rysunku. A dziś? Dziś można najwyżej zarobić mandat, jeśli ma się to szczęście, że nadejdzie policjant albo strażnik miejski…
     Podobnie jest z napisami. Jeśli ktoś w stanie wojennym bazgrał na ścianie „Precz z komuną” albo „Zima wasza, wiosna nasza”, to naprawdę narażał swoje bezpieczeństwo. Władza zaś dbała o to, żeby taki napis jak najszybciej zamalować. Dziś wypisywanie haseł antypaństwowych, czy przeciw systemowi nie ma sensu. Jeśli się coś nie podoba, można wszystko powiedzieć głośno, napisać na forum internetowym lub wyrazić na dziesiątki innych sposobów…
    
Powiecie, że nie odkryłem Ameryki, że to samo jest w innych miastach. To fakt. Ale włodarze wielu miast próbują jakoś walczyć z tym utrapieniem. Przede wszystkim poprzez oddzielenie graffiti od chamskiej bazgraniny. W Grajewie na alejce biegnącej wzdłuż torów kolejowych można dostrzec rysunki, które określiłbym mianem graffiti. I o to chodzi!  W Białymstoku, w Ełku widać miejsca, gdzie grafficiarze mogą swobodnie i spokojnie realizować swój talent, wykorzystując farbę w sprayu. Być może w Grajewie takim terenem są właśnie mury przy kolejowej alejce? Ale dajmy może młodym ludziom (nie znam starych graficiarzy) więcej takich miejsc do ozdabiania. Powtarzam – ozdabiania. Natomiast należy ścigać wandali, którzy szpecą miasto swoimi idiotycznymi napisami i malunkami. Widzę tu pole do popisu zarówno dla policji, jak też straży miejskiej, która by może mogła zorganizować dyżury nocne? Bo graffiti w filmie było nocne, a szpecenie murów też najprawdopodobniej zdarza się nocą. W ciągu dnia tego nie zaobserwowałem.

     Ciekawą taktykę przyjął właściciel budynku przy skrzyżowaniu ulicy Koszarowej z ulicą Konstytucji 3 Maja. Zamalował idiotyczny napis, ale zainstalował też kamerkę na budynku. Napis jak na razie nie wrócił, choć jest widoczny ślad po starym…
     Są też podobno materiały, na których farba ze sprayu nie trzyma się. Nie powiem, gdzie się je kupuje, ani ile kosztują, bo za reklamę nikt mi nie zapłacił…
     Głupawych napisów i rysunków nie widziałem jedynie na budynkach kościelnych. Widocznie wandale mają jednak resztki sumienia i wiedzą, że bazgranie po ścianach to także grzech i ksiądz może nie dać rozgrzeszania w trakcie spowiedzi…


                               Adam Stodolny


Zdjęcia

tylko w e-Grajewo.pl


Dodaj zdjecie do galerii

Komentarze (34)

phiiii tego nawet grfiiti nie można nazwać....

najgorsze są te hiphopowe podpisy, bazgroły takie powykręcane ;/

A według mnie to Bóg nas rozgrzesza a nie ksiądz za grzechy ale takie jest moje zdanie :)
A co do reszty artykułu to jak najbardziej się zgadzam i dobrze że ktoś poruszył tą sprawę może niektórym da to coś do myślenia.

bo grajewo jest na etapie tagowania po miescie hehe, niedlugo zima i w miare jasno w nocy tak wiec panowie do dziela, czekamy na ciekawe chromy !

zgadzam sie z panem ....graffiti to jedno a napisy na blokach to drugie. To co prezentuje sie na scianach np. blokow nie mozna zaliczyc do graffiti < graffiti to sztuka > a niestety te "malunki"- bo tak nalezy je nazwać nigdy nie dorównają dla sztuki graffiti - bo tam wprawdzie czasem sa wylgarne podteksty ale za to są przedstawione tak by nikogo nie urazić .

Nie musi wam się to podobać ale ważny jest przekaz "Fuck The System" - Całym sercem, całą duszą, całym umysłem !

Zgadzam się z większością artykułu, ale co do jednej rzeczy nie mogę się zgodzić. Autorowi podoba się graffiti ełckie, białostockie, bo rzeczywiście jest co podziwiać. Ale ci ludzie musieli gdzieś uczyć się używać farby i napewno nie ćwiczyli w domu. Każdy zaczyna od bazgranin, bo nikt nie jest na tyle genialny, żeby na początku malować jak Can2. Gdyby miasto wdzieliło jakieś ściany, jak to robią większe miasta, młodzież mogłaby sie wymalować ile wlezie, cięzko byłoby tylko z pieniędzmi na spray. A jeżeli nie ma gdzie się uczyć to nie ma innego wyjścia jak malowanie po nocach. Jednak nie popieram pisania hwdp (i to jeszcze z błedem ortograficznym!) itp., i zaczynania od malowania w centrum miasta i w miejscach widocznych. Jak to wygląda jak jest ktoś spoza miasta i widzi bazgroły gorsze od 5 letniego dziecka? Jeżeli chcę sie uczyc to ide w zaciszne miejsce i maluje ile wlezie. Nikomu to nie przeszkadza i nikt tego nie musi oglądać. Co do malowania kościołów, tego nawet nie biorę pod uwage, bo to totalny brak taktu i kultury.

czy ktoś kiedykolwiek z was widział hangar na kolei, bo jak nie to idzcie i zobaczcie - tam są prawdziwe WRZUTY!!!! Pozdro WNC

Na alejkach przy torach mury to głównie własność prywatna, nie miasta, więc pisanie, że miasto w tej kwestii mogłoby coś zrobić, to pisanie oderwane od realiów. Ale zawsze można dogadać się z właścicielem, jeśli chce się zrobić legalny wrzut, bo z tego co wiem, tak własnie powstało graffiti robione przez kibiców Warmii. A co do nielegali - daj Boże, żeby coś sobą reprezentowały, a nie tylko tagi i zygzaki.

zgadzam sie ;p ja bym z takim talentem z domu nie wyszla...przypal takie cos narysowac xd

'Głupawych napisów i rysunków nie widziałem jedynie na budynkach kościelnych.' haa. i w ten sposób podsuwacie pomysł 'grafficiarzom' gdzie umieścić nast. graffiti. Ja grafy popieram. Nie ma specjalnych miejsc, więc malujmy gdzie chcemy. Powinno być coś wyznaczone i już. Nie ma, więc będzie wszędzie.

a ja to nawet bym dał ludziom ścianę i spraye i żeby ktoś mi zrobił jakiś fajny graff (temat reklamę)

JA MYSLE INACZEJ JEDNAK,NIE JEST PAN JAK WIDAC FANATYKIEM KULTURY HIP-HOP, A CZESC TEJ KULTURY DZIELI SIE NA GRAFITTI,A GRAFITTI DZIELI SIE NA HOOLKARE PANELE,TAGI,SREBRA ITD,PEWNIE NIE WIE PAN CO TO WOGOLE ZNACZY,MYSLE ZE PISZAC TAKI "BEZMYSLNY"ARTYKUL POWINIEN SIE PAN ZASTANOWIC I POZNAC W JAKIMS STOPNIU TO CO NAS OTACZA W TYM MIESCIE EMERYTOW,TAKA JEST PRAWDA,NIE MYSLE ZE WSYZSTKO JEST DOBRE CO SIE MALUJE ALE MySLE ZE WKROCZYL PAN NA DRAZLIWY TEMAT KTOREGO Z PEWNOSCIA PAN ZE WZGLEDU NA SWOJ WIEK NIE ZROZUMIE,TAKIE JEST MOJE ZDANIE,POLECAM POZYSKANIE MATERIALOW NA TEMAT KULTURY HIPHOP W NECIE,WTEDY PAN MOZE BEDZIE MIAL COS WIECEJ DO POWIEDZENIA NIZ PUSTE OPINIE,JA NP NIE MOIWE ZE KOSCIOL JEST ZLY BO ZBIERA "JALMUZNE" OD WIERNYCH....

Jak wiem to Graffiti Warmii Grajewo to chyba było legalne bo było pod zgodą własciciela budynku

hehe wlasnie na hangarze sa zwalone garfy jedynym fajnym rzutem byl "ASK"

"Warmia Grajewo" na alejkach było malowane za zgodą właściciela. Wrzut powstał ze środków własnych, a nie była to mała kwota.

autor tekstu nazywajac te bazgroly graffiti grubo przesadzil.....nie mowie o rysuknach wszystkich bo ni ektore sa ciekawe i widac ze robil to ktos kto sie zna na tym i ma jakie spojecie...ale jakis zwykly napis ni emozna zaywac graffiti

no tak. wy sobie to zamalujcie, a za dwa tygodnie bedzie to samo albo i wiecej :) nie widze sensu

wszystko fajnie, wszystko si...ale czemu "niecne"?:)

do "Zet".. kolego 40oz. puste słowa to od Ciebie padają..
jakbyś zauważył kultura hip-hop lata świetności ma za sobą więc nie wiem ... zostań emo! ;P hehe
co do Kościoła - Ty obrażony na Boga dzieciaku, kto Ci każe płacić na tacę? sam chodzę często i gęsto do Kościoła i jak nie mam to po prostu nie płace (a często tak się zdarza) jesteś właśnie z tych co niby są we wszystkim obeznani bo mają Internet - g. prawda, znasz tylko czubek góry..
czepiasz się Kościoła bo Ci wygodniej, idziesz do niego się modlić, łączyć z Bogiem? czy będziesz patrzył na księży, jak wyglądają , co robią? wielu ludzi czepia się księży, Kościoła... ja dam im taką poradę... jak są kawalerami to niech sami idą na księdza i się urządzą. nikt nie pomyśli że ksiądz żyje sam, więc siłą rzeczy nie ma na kogo wydawać kasy jak nie na siebie (to tak jakbyś pracował tylko na swoje utrzymanie) stąd tyle pieniędzy. co do tej "jałmużny" proste jest że Kościół nie potrzebuje tylko na świeczki, to jest machina którą oglądasz sporadycznie od niedzieli i nie wiesz ze wszystko kosztuje-ogrzewanie, energia etc. fakt faktem że wiele złego dzieje się w Kościele ale to Ci sami ludzie których dotykają te same pokusy jak nas więc daruj sobie...
Noob'ie :)
pasuje do Ciebie jak ulał :oD
Pozdrawiam!

do krzysiek:po pierwsze koles Kosciol to nie budynek a laczyc sie z Bogiem mozna na wiele roznych sposobow,i takich kilka sposobow wole anizeli mam chodzic do budynku gdzie facet (czesto nie chcacy zrobic osttaniej poslugi konajacemu,i bioracy astronomiczne sumy za wszystkie sakramenty),chrzani o wartosciach moralnych.Nie mi ich rozliczac a Boga mam w sobie a nie w budynku.Po 2 mam juz pare lat wiec dzieckiem mnie nie nazywaj i znam sie na hip-hopie od podszewki,wiec to twoja glupota jest nazywanie wrzutow bazgrolami.obejrzyj se "Blokersow " to moze cos zajarzysz wkoncu...

wnc jest lamerskie

To nie jest graffiti tylko to są tagi........ ehh

zgodze sie z zet :] wiekszosc ludzi w Grajewie nie ma pojecia o kulturze HH :] o graffiti juz nie wspomne. Starzy ludzie tego nie rozumieją i nie zrozumieja. A co do koscioła ne widziałem na nim zadnych tagow :| Aczy ludzie do niego chodza czy nie to juz nie moja sprawa hehe dla mnie to tylko budynek. A ksiadz jeszcze wiecej grzeszy niz ty Krzyciek :] A z Bogiem to sie moge w domu połaczyć ;) Pozdro

to moj blok wyglada pieknie hehehe

w galerii umieszczone są w większości zwykłe tagi, a zauważcie, że w niektórych miejscach widać PRAWDZIWĄ SZTUKĘ. Chociażby wrzuty na szkole dwójce - to się nazywa talent. Tak samo graffiti 'Warmia Grajewo' widać że całe serce włożone w wykonanie. ;) Warte uznania są też dzieła na bloku 4 na tsc.

adam smieszny jestes bezkitu az cie szkoda buahaahah

a te na skrzyzowaniu konstytucji i koszarowej te kamerki to atrapa sam je montowalem sama obudowa wisi

jak dla mnie to jest sztuka, a nie jakies tam bazgroly, to sa artysci, tylko nikt ich nie docenia...

nie nazywam wrzutów bazgrołami - ale wrzutów a nie jakichś tępych tekstów - chcesz zmienić system to to zrób, zacznij się udzielać a nie tylko gadasz - nie chce mi się zakładać że w ogóle nie uczęszczasz w życiu publicznym (wybory, spotkania...) hip-hop wow, kultura jak wiele innych a tyle szumu wokół niej. 75% z Was nie macie o niej pojęcia - wszystko co łączy Was z ta kulturą to ciuchy (viva la PROSTO) czy Internet i super/zajebiaszcze mp3... idźże ochłoń człowieku

idioci... kultura hip-hop tak? smieszni jestescie... gdybyscie ją znali, wiedzielibyscie, ze tagi umieszcza się pod grafem... a nie byle gdzie.. i co to niby ma znaczyc?? ze sami malowaliscie np daną ścianę bloku na biało?? zenada z tym grajewem

"ja to ja" a co moze graffiti nie zalicza sie do tej kultury ?? :D Gównymi filarami HH kultury
są RAP , BREAK-DANCE I GRAFFITI ! No ale wiadomo nie kazdy musi sie zaliczac do niej zeby maznac cos na scianie :D Pozdro dla tych PRAWDZIWYCH!!

To nie jest prawdziwe grafitti, takie napisy każdy umie zrobić, graffiti to sztuka którą w Grajewie można znaleźć ale nie została tu umieszczona. Ubolewam nad tym że nie ma tu napisu "Montana" który zna większość młodych Grajewian, mimo że jest on namalowany za miastem w niewidocznym miejscu. Podziwiam ten napis. Od niego ten reportaż powinien się zaczynać.

pseudo grafficiarze do chin malować tamtejszy mur a nie niszczyć ogrodzenia ,elewacje itp.szanujcie czyjąś pracę ,albo malujcie siebie nawzajem półgłówki.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.