Sport

  • 21 komentarzy
  • 11633 wyświetleń

Milko o "loży szyderców"

Ostatni mecz siatkarzy w tym sezonie. III LIGA PIŁKI SIATKOWEJ MĘŻCZYZN

MLEKPOL MOSiR GRAJEWO – WSFiZ MUKS 15 BIAŁYSTOK 1 : 3 (25:12, 14:25, 14:25, 17:25)

 "Przegraliśmy z najlepszą drużyną ligi ale w pierwszym secie zagraliśmy b. dobrze wygrywając 25-12. Potem było gorzej. Był to ostatni mecz ligowy w Grajewie. W niedziele jedziemy do Sokółki rozegrać ostatni mecz. Wynik tego meczu zadecyduje czy zajmiemy 3 czy 4 miejsce w lidze. Na koniec chciałbym podziękować pracownikom Mosiru ..oraz ludziom, którzy nieodpłatnie pomagali w organizacji i oprawie meczów[Marek Mołczanowski-muzyka, Jan Kiluk-tablica, Jerzy Krasnoborski-spikerka} oraz pani Beacie Antropik-przygotowanie grupy tanecznej z Pg 3 oraz wszystkim tańczącym dziewczynom-byłyście super. Naszą drużynę można będzie zobaczyć dnia 4 marca w Memoriale J.Litwinowicza hala Mosir godz.10.00. Być może będzie to ostatni występ tej drużyny .Wiem, że jest grupa osób["kibiców''?} którzy chcą likwidacji tej drużyny. Uważają, że powinni grać tylko młodzi zawodnicy. A ja jednak twierdzę, że na młodych przyjdzie czas. W tej chwili {nawet na poziom III ligowy są za słabi} a może ludzie z "loży szyderców" sami zajmą się organizacją takiej drużyny. Powodzenia. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców siatkówki".
Kierownik drużyny ( Milko)

 

Komentarze (21)

kibic mlekoplu sie nie udzielaj. "Wszyscy na mecz"

niestety porazka na dzisiejszym meczu:(

a gDzie zdjęcia??

WSFIZ rulez joł

to nie był ostatni mecz siatkarzy w tym sezonie z tego co wiem...

Przegraliśmy z najlepszą drużyną ligi ala w pierwszym secie zagraliśmy b.dobrze wygrywając 25-12.Potem byłon gorzej.Był to ostatni mecz ligowy w Grajewie.W niedziele jedziemy do Sokółki rozegrać ostatni mecz.Wynik tego meczu zadecyduje czy zajmiemy 3 czy 4 miejsce w lidze.
Na koniec chciałbym podziękować pracownikom Mosiru ..oraz ludziom,którzy nieodpłatnie pomagali w organizacji i oprawie meczów[Marek Mołczanowski-muzyka,Jan Kiluk-tablica,Jerzy Krasnoborski-spikerka} oraz pani Beacie Antropik-przygotowanie grupy tanecznej z Pg 3 oraz wszystkim tańczącym dziewczynom-byłyście super. Naszą drużynę można będzie zobaczyć dnia 4 marca w Memoriale J.Litwinowicza hala Mosir godz.10.00.
Być może będzie to ostatni występ tej drużyny.Wiem,że jest grupa osób["kibiców''?}którzy chcą likwidacji tej drużyny.Uważają,że powinni grać tylko młodzi zawodnicy.A ja jednak twierdzę,że na młodych przyjdzie czas.W tej chwili {nawet na poziom III ligowy są za słabi}A może ludzie z "loży szyderców" sami zajmą się organizacją takiej drużyny.Powodzenia.
Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców siatkówki.

ostatni przed własną publicznością

Przepraszam,że zapomniałem o podziękowaniu dla redakcji e-grajewo za umieszanie informacji o naszych meczach i super zdjeciach z meczów oraz dla Kamila{GHG-również za zdjecia}

Milko chyba dyscypliny pomyliłes "Loża szyderców" to wierni kibice Warmi hehe:D

mlodzi powinny wchodzic do gry juz dawno pokazal to wczoraj b-stok Z POWAZANIEM

Moim zdaniem trzeba dac szanse gry dla młodzych .....

do Galla-moze to ci sami ludzie.
Do odwiedzajacego stronę-masz racje,tylko ci młodzi z B-stoku trenują siatkówkę od 3 klasy szk.podst. i są to wybrani chłopcy z 200 tys,miasta,gdzie podejrzewam trenuje w różnych szkółkach z 100 młodych chłopców a u nas dopiero praktycznie od roku trochę sie ruszyło,utworzyliśmy szkółkę,gdzie trenuje ok 30 chlopców.Jest sporo talentów ale na wyniki trzeba poczekać.Dużo mogą zrobic szkoły,widac,że ostatnio coś drgęło do przodu.siatkówka jest bardzo 'techniczną'' dyscypliną i wyszkolenia dobrego zawodnika trwa lata.

Jeśli nie ma drużyny seniorów, to nie ma motywacji dla młodych do trenowania danej dyscypliny. Jeśli nie ma młodzieży, która trenuje, to zespół seniorów nie ma zaplecza i jego utrzymanie więcej kosztuje, bo trzeba ściągać ludzi z zewnątrz. To wszystko się ze sobą zazębia. Nie interesuję się szczególnie siatkówką, szczególnie nazwa Mlekpol mnie odpycha, ale tak jest w każdej dyscyplinie.
Dla loży szyderców mam środkowy palec. Dla nich zawsze coś nie pasuje: grają zawodnicy z zewnątrz i są wyniki, to źle, bo nie grają swoi. Grają sami swoi, to źle, bo nie ma wyników i ogólnie nędza, bo nie ma co oglądać. Kibiców (niestety) trzeba sobie wychować.
Milko: tak czy tak powodzenia.

no ok nie ma mlodych ale przeciez jakis czas temu przewijali sie jacys ludzie mlodzi ktorzy cos potrfafili pamietam jakis turniej siatkowki plazowej przy strazy, grali tam ludzie naprawde cos soba reprezentujacy z kohlmanem chyba gral dobry chlopak... tak mi sie przypomina

Choć kompletnie nie jestem zadowolony z poziomu grajewskiej siatkówki, szanuję starania Naszych siatkarzy i wspieram Ich. Bo nie wiem, czy zauważyliście, ale często najwięcej co powiedzenia mają ludzie najmniej ze sprawą związani...Siatkarzem nie jestem,nie byłem i nie będę - umiem tylko piłki siatkowe dziurawić błyskawicznie :) Dlatego nie wypowiadam się w tej kwestii :) I życzę Naszym możliwie najlepszych rezultatów :)

W ostatnim meczu ligowym pokonaliśmy w Sokółce Mikolo 3-0{25-14,25-15,27-25}.

Skład zespołu w obecnym składzie nie jest wymuszony z powodu braku młodzieży zdolnej do grania ( a nie od razu wygrywania) w siatkówkę na poziomie III ligi. Grać musi przedstawiciel sponsora, w składzie musi być inny sponsor - takie są prawa obecnego, źle pojętego, sponsoringu. Najwięcej talentów, na miarę naszej lokalnej drużyny, można zobaczyc w niedzielę w szkole nr 1. Z tego źródła pochodzi wielu dobrych zawodników. Brakuje im tylko dobrej ręki dobrego szkoleniowca (bez obrazy - nie Marcina). Ale czy jest możliwe zaangażowanie (może odpłatne z części pieniędzy wydawanej na obecną drużynę) człowieka z zewnątrz, który poświęciłby dużo czasu na szkolenie adeptów?
Doświadczony, choć jeszcze młody, "Pucek" mógłby kierować grą drużyny w charakterze wystawiacza. Uwarunkowani genetycznie (wzrost) młodzi zapaleńcy, których podnieca głównie mocny i skuteczny atak, są wszędzie (wspomnę "Niedzielę", szkoły, LZS-y). Jako uzupełnienie, gównie związane z wyszkoleniem techniki i tzw. czucia na boisku siatkarskim (czytaj: przyjęcie, ustawienia na obronę, spokój po nieudanej akcji !, bieżąca korekta w czasie gry) grać mogą: wspomniany Kohlman(tylko trochę więcej siły w ataku), Wiesiek Wolwark (z plastrem na buzi - do komentarzy jest trener), Michał Wolwark (jeżeli będzie - szkoła), może Jarek Mołs (kto go zmusi?), a na ewentualne zmiany obecni weterani.
Dotychczas nie było szkolenia młodych - ich obecność na treningach to ustawiczne krytykowanie, po to aby utwierdzić obecny skład - my i tak jesteśmy najlepsi. Stąd ich (modych) zniechecenie i odchodzenie z zespołu. To nie krytyka zachowań weteranów, to ich podświadome umiłowanie siatkówki. Dlatego potrzebny człowiek z zewnątrz, bez układów, w charakterze szkoleniowca i selekcjonera(ale, podkreślam - z odpowiednią wiedzą i charyzmą)

Zyczliwy{pewnie zawodnik lub sympatyk drużyny Niedzieli}-widze żę obsadzasz drużyne mlekpolu przeważnie zawodnikami Niedzieli i to dość zawansowanymi wiekiem ,mam lepszą propozycję-zgłoście drużyne Niedzieli do III ligi za rok.Bsponsorów napewnio znajdziecie.A byśmy mieli w Grajewie derby.To byłoby super!!!.

do życzliwego w drużynie mlekpolu żadnych pieniędzy za gre nie ma i nigdy nie było!wszyscy grają dla własnej satysfakcji wiec żadnej osoby z zewnątrz która poprowadzi to nie było i nie będzie.
do kibica siatkowki=czyt.Milko : prosze czytać ze zrozumieniem życzliwy napisał prawde że na Niedzieli jest wiele osób "pokazujących coś" w siatkówke a nie . że są oni lepsi od was i ty to pojmujesz jako zniewaga/wyzwanie przecież cześć waszej drużyny zaczynała właśnie tam.troche zrozumienia...

Cieszy mnie odzew na ostatnio zamieszczony komentarz dotyczący propozycji rozwoju siatkówki w naszym mieście, którą reprezentuje III ligowa drużyna Mlekpolu.
W odpowiedzi milko wyraźnie widac w czym problem (patrz komentarz - "jesteśmy najlepsi").
Kibice z pewnością pamiętają pierwsze mecze drużyny przy obecności prawie pełnej hali MOSiR. Tego zjawiska nie da się cofnać nawet przy użyciu rozdawanych piłek (pieniądze) oraz starań "tańczących" dziewczynek. Tylko podniesienie poziomu gry przez odmłodzenie składu i ustanowienie jednego trenera (a nie grupy dyskusyjnej w czasie meczu) może przywrócić to zjawisko.
Nabór, selekcja i właściwy trening zawodników to główne kwestie, którymi trzeba się zająć.
Tylko jak zrezygnować z ładnych strojów, dresów i innych dodatków (pieniądze) na rzecz młodzieży. (przecież będą na nich za obszerne :))
Bogdana proszę o własne propozycje, jeżeli rzeczywiście poczuwa się do odpowiedzialności jako jeden z założycieli tej drużyny.
Teraz właśnie przyszedł czas na działania - dopóki nie nadejdzie lato czyli przerwa w treningach.

Do życzliwych i kolejnych kibiców-zapominacie,że walka o szkółkę siatkarską to był min.mój pomysł i kosztowało trochę zabiegów i starań.Wychodziłem to u Burmistrza,Kierownika Mosiru i Prezesa Mlekpolu.Wobec powyższego mówienie że nic nie zrobiliśmy w kierunku młodych siatkarzy to oszczerstwo.Niech wstydzą sie inni,którzy nic nie zrobili w tym kierunku,by młodzież trenowała tę dyscyplinę a teraz robia dużo szumu.Dopiero jak ruszyła szkólka to szkoły zaczęły bardziej "przykładać "się do trenowania młodzieży.Gram już parę lat i naprawdę wiem,kiedy młodzież wprowadzac na szersze wody{III liga}.Wczoraj zakończyli grę w lidze Ełckiej{wygrali 2 mecze,przegrali 6 ale to nie było najważniejsze,ważne że grali i spróbowali swoich sił}W najbliższym Memoriale 3 najlepszych zagra w naszej drużynie ,w nastepnym sezonie ligowym paru z nich zagra w III lidze ale trzeba to robić stopniowo.
Jeszcze raz powtarzam,że za granie w IIIlidze-nikt z nas nie pobiera żadnych pieniędzy,wręcz przeciwnie -nieraz do tego dokładamy.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.