Medicus ma już 10 lat!

powodzenia na kolejne lata

Gratulacje, tak trzymać!!!Pomimo wielu trudności i nieprzychylności..., to przykład dla władz samorzadowych, szpitala i społeczności powiatu, że można, że za te same, budżetowe srodki, z NFZ-u, uzyskać włąsciwą jakość i satysfakcje pacjenta.
Mam nadzieję, że zmieni się wreszcie postrzeganie niepublicznej słuzby zdrowia!

to mój ulubiony lekarz powodzenia

Gratulacje.Dla Właścicieli życzę dużo zdrowia i dalszej owocnej pracy. Pozdrawiam

GRATULACJE

wspaniały człowiek - dobry lekarz powodzenia

miło czytać o czymś przyjemnym i dobrym dla ludzi, życzę powodzenia

Gratuluję, życzę wytrwałości i zdrowia, by Wasza ciężka praca jak najdłużej służyła ludziom.Niech będzie też przykładem dla wszystkich leniwych, że można osiągnąć wiele, wystarczy chcieć.

Gratulacje i powodzenia na dalsze lata

Nastepnych dziesiecioleci rownie owocnych i wielu wielu zadowolonych pacjentow.Tak trzymac Panie Doktorze ;)

Ja mam odmienne zdanie na temat pracy w Medicusie, szczególnie terazi obecnego personelu ale zdaje się że takich opinii się nie zamieszcza na tej stronie

Do kolegi. Oczywiście zgadzam się i przyłczam do Twojej wypowiedzi. Chcę jednak troszeczkę stnąć w obronie placówek publicznych. Medycyna prywatna to generalnie medycyna ludzi zdrowych. Leczenie ich jest więc bardzo spektakularne. Każdy poważnie chory, a więc kosztowny jest i tak kierowany do jednostek publicznych, a tam pojawia się niezadowolenie z wyników często trudnej terapii. Niewątpliwie nie usprawiedliwia to tyzh jednostek i uważam, że mogą one się wiele nauczyć od zakładów prywatnych, głównie w dziedzinie zarządzania, polityki kadrowej i dyscypliny finansowej.
Powodzenia wszystkim pracownikom Medicusa.

Cztery lata temu, miałem pilną potrzebę dokonania orientacji w sprawie ewentualnego zatrudnienia koleżanki specjalistki z Białegostoku, tu w Medicusie. Zapytałem przemiłych pielęgniarek o osobę kierującą tą jednostką. Z uśmiechem wskazano drzwi gabinetu. Z doświadczeń wiadomo, że wzięty jako pacjent, będę potraktowany w pierw milczeniem potem pytaniem zimnym, bez wnikliwości etc. Nie do opisania jest moje wrażenie, które odniosłem już w pierwszej chwili kontaktu. Przyjazny wyraz twarzy, miłe słowa i gesty przy wskazaniu krzesła, były zapowiedzią, że oto znalazłem się w miejscu, czasie i z osobą nasyconą humanitaryzmem na wszystkich płaszczyznach. Kiedykolwiek przejeżdżam przy Medicusie myślę, że ten jego piękny zielony kolor, jest światłem zielonym dla naszej społeczności i miejscem do realizacji, często zagubionej, nadziei. Mając na myśli dr Dariusza Leończyka, pozdrawiam gorąco jako człowieka i lekarza. Życzę też bezproblemowego rozwoju jednostki, opatrzności i wysokiej klasy specjalistów. Niech dla Pana i całego zespołu -Przysięga Hipokratesa- a od ludzi szacunek, więcej znaczą niż nadmiar dobra materialnego otaczającego nas świata. Wesołych Świąt BN.

ulubiony lekarz i ulubiona dentystka - dzięki -pacjent

jest wspaniały jako lekarz i jeszcze bardziej jako człowiek pozdrawiam

do przyjaciela;to temat na głebsza dyskusję,w innym miejscu, cieszmy się z sukcesu Medicusa i oby takich więcej, to prawda -co zauważasz-o profilu działalności prywatnej i publicznej słuzby zdrowia, ale zmieniajmy ją!!!Próby opieki paliatywnej(też w Medicusie)są potwierdzeniem, że nie tylko ludzie zdrowi -jak piszesz- są dla prywatnej słuzby zdrowia.Chodzi głównie o zarządzanie i ludzi; nie szukajmy usprawiedliwienia dla nieudolności i markowania dzialania. Popierajmy rozwój niepublicznych podmiotów a wszyscy na tym skorzystamy...

Do kolegi. Uważam, że sukces Medikusa jest niezłą okazją do dyskusji i analizy dlaczego jednym się udaje, a inni sobie nie radzą. Jak zauważasz forum nie jest najlepszym miejscem do tego typu rozważań. Wierzę jednak, że wszystkim zależy na podnoszeniu jakości usług medycznych i ich dostępności, niezależnie od formy własności. Oboje zauważyliśmy, że kluczową rolę odgrywa zarządzanie. W swej pierwszej wypowiedzi wskazujesz władzom samorządowym (właścicielom i odpowiedzialnym za zarządzanie jednostkami publicznymi) Medikus jako wzór do naśladowania. Słusznie. Bardzo sugestywne są więc powyższe zdjęcia w tym kontekście. Oczywiście geneza sukcesu i porażki jest głębsza (różny profil działalności, prawa i obowiązki jednostek, formy zatrudnienia i rozliczania się z pracownikami, wartości kontraktu, działalność związków zawodowych itd.)

konkretne państwo i zarazem świetni specjaliści... idzie się do nich jak do dobrych znajomych! Oby tak dalej.

SERDECZNIE WAM GRATULUJE - BOGDAN Z LIVIGNO

Medicus jest bardzo nowoczesny i pracownicy są bardzo mili. Najlepszy doktor i dentystka w całej polsce. Prawie jak Dr House. Gratuluję

a żebyś wiedział - poprawiło się naprawdę -nawet panie w rejestracji traktują pacjenta jak klienta, to dobrze , bo trzeba o niego dbać, za nim idzie przysłowiowy pieniądz; staję w okienku i mam informację, szybo sprawnie, lekarze konkretnie i fachowo - nie słodzę, naprawdę ostatnio przychorowałem i byłem tam, przyjał mnie jakis nowy lekarz - wszystko ok, to mi sie podoba; bywało róznie na początku kiedyś jak pamiętam, teraz jakościowo naprawdę do góry ! gratulacje; pozdr dla dziewczyn w rejestracji, wiedzą co robić

Do kolegi:Zgadzam sie w 100% z powyższą analizą, uwarunkowania są -jak zauważasz- takie a nie inne, i niektórych z nich nie da sie zmienić. Ale chodzi o to żeby jednak cos robić!!!Nie poddawać się!Na każdym polu i w każdej dziedzinie można coś zrobić. Właśnie nie byłoby Medicusa i innych podmiotów gdyby myślano zachowawczo.Nie spierajmy sie, zróbmy coś aby i w innych dziedzinach służby zdrowia było lepiej. Wiem, z autopsji, że można....Zdjęcia są sugestywne, tak, sukces ma wielu ojców, rola władz samorządowych jest nie do przecenienia.Pytanie jak wykorzystać ten sukces, w kogo inwestować, komu pomagać, aby jak najlepiej wykorzystać środki i instrumenty którymi dysponujemy. Puentując myślę, że mamy wiele do zyskania, a jeszcze wiecej do stracenia.
Pozdrawiam i zachęcam do działania!

co chodzi o Medicum to fakt ze jest dobry i życzę żeby tak dalej było. Najważniejsze żeby personel był trochę milszy i łatwiej było dostać się do pediatry a nie jak przyjdziesz z dzieckiem gdzieś około godz 13 to już cie nie chcą zapisać bo jest limit ze trzeba rejestrować się dzień wcześniej bo oni wpisują w komputer. Przecież choroby dziecka nie przewidzisz idzie di szkoły zdrowe a zaraz pani dzwoni ze jest chore i co wtedy trzeba czeka żeby iść do pogotowia bo przechodnia cie nie przyjmie .

Szczere gratulacje! Jest Pan lekarzem rodzinnym mojego Taty i to on mówi, że je to najlepszy lekarz w jego życiu(osiemdziesięcioletnim).Powodzenia na dalsze lata pracy.

jest to moj lekarz rodzinny czlowiek ktoremu zawdzienczam zycie szczere gratulacje od calej rodziny i powodzenia na dalsze lata pracy