W sobotnie popołudnie w Michałowie piłkarze WARMII Grajewo przerwali imponującą serię sześciu kolejnych, ligowych zwycięstw gospodarzy i po niezwykle emocjonującym meczu pokonali miejscowy KS 3:2 w 29 kolejce rozgrywek IV ligi podlaskiej. Gospodarze też przerwali serię WARMII – czterech, kolejnych meczów bez straty gola.
Początek meczu był wręcz niesamowity. Już w 2 minucie świetna interwencja Filipa Święcińskiego uratowała nasz zespół przed utratą gola. Moment później strzał Bartosza Bukowskiego z trudem odbił Jakub Tomkiel, a po chwili w dobrej sytuacji był Łukasz Wojno, ale nie opanował piłki świetnie podanej przez Marcina Mikuckiego. Trzy sytuacje bramkowe w pierwszych trzech minutach? To jeszcze nic, bo właśnie w 3 minucie Jan Bińczak stracił piłkę w środkowej strefie, gospodarze uruchomili podaniem szybkiego Kacpra Szadłowskiego, który wymanewrował naszego bramkarza i strzałem z ostrego kąta umieścił piłkę w bramce WARMII. To był pierwszy gol puszczony przez Filipa Święcińskiego po czterech meczach z zerowym kontem strat. Zaledwie po dwóch minutach padło wyrównanie – znów błysnął Marcin Mikucki, który obsłużył idealnym podaniem Łukasza Wojno a ten strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Rollercoaster trwał dalej w najlepsze: 8 minuta i drugi gol dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i błędzie naszej obrony Łukasz Roszkowski mocnym strzałem pokonał Święcińskiego. Kolejne trzy minuty i WARMIA wyrównuje. Łukasz Wojno idealnie obsłużył podaniem Pawła Kossyka, który głową posłał piłkę do bramki. W 14 i 16 minucie Mariusz Łapiński dwukrotnie mocnymi strzałami posyłał piłkę w kierunku okienka bramki Tomkiela, ale bramkarzowi KS Michałowo udawało się odbić oba strzały a w 18 minucie także strzał Bartka Bukowskiego. W 20 minucie znów fantastycznie interweniował nasz bramkarz po strzale zawodnika gospodarzy a wcześniej braku reakcji sędziego w sytuacji, gdy faulowany był nasz piłkarz. Wymiana ciosów trwała w najlepsze, ale przy stanie 2:2 to WARMIA „boksowała” mocniej. W 31 minucie strzał z bliska Pawła Kossyka na poprzeczkę zbił Tomkiel. Po dwóch minutach bramkarza gospodarzy mocnym strzałem zatrudnił Łapiński, ale Tomkielowi znów udało się odbić piłkę na rzut rożny. Wreszcie w 34 minucie strzał Łukasza Wojno i odbitą przez golkipera miejscowych piłkę z bliska do bramki wpakował Kossyk.
Po tak intensywnej pierwszej połowie, w której sytuacji bramkowych było mnóstwo, wydawało się, że w drugiej części gry zobaczymy kolejne gole. Tymczasem druga połowa nie przyniosła zmiany wyniku, choć były ku temu okazje. W 51 minucie po dynamicznej, indywidualnej akcji Mikuckiego bliski strzelenia gola był Kossyk. W 62 minucie Dawid Skalski o mało nie zaskoczył bramkarza gospodarzy pomysłowym lobem a kilka minut później strzał Kossyka na róg odbił często zatrudniany w tym meczu przez naszych piłkarzy Jakub Tomkiel. Ostatni kwadrans to intensywne ataki gospodarzy, którzy starali się zmienić niekorzystny wynik. Piłkarze KS Michałowo w ciągu 15 końcowych minut wykonywali aż 5 rzutów rożnych, ale nasza defensywa spisała się bez zarzutu. Końcowy gwizdek sędziego przyniósł dużą radość wśród „Wilczków”, bo w Michałowie nikomu nie jest łatwo wygrać. Zwłaszcza, że dwukrotnie w tym meczu gospodarze obejmowali prowadzenie.
Całej naszej drużynie należą się wielkie brawa za ten mecz. Walka, charakter i wiara w zwycięstwo, pomimo niesprzyjających okoliczności przyniosły trzy punkty, osiągnięte na trudnym terenie.
Teraz przed WARMIĄ kolejny mecz z mocnym przeciwnikiem. W sobotę 27 maja o godzinie 17:00 na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego nasz zespół podejmie WISSĘ Szczuczyn.
Skrót z meczu w Michałowie oraz wypowiedzi obu trenerów: https://youtu.be/U5LUJt4Wn4o
20.05.2023 Michałowo, Stadion Gminny
KS Michałowo – WARMIA Grajewo 2:3 (2:3)
Bramki: 1:0 Kacper Szadłowski 3′, 1:1 Łukasz Wojno 5′, 2:1 Łukasz Roszkowski 8′, 2:2 Paweł Kossyk 11′, 2:3 Paweł Kossyk 34′
KS: 1.Tomkiel – 10.Zabrocki, 20.Koźlik (Kpt), 16.Tomczyk, 7.Małyszko – 11.Szadłowski (78′ 5.Kuźma), 6.Skiepko, 8.Korotkiewicz, 11.Roszkowski, 17.Grabowski (88′ 4.Bohdziel) – 25.Śliwowski
REZERWA: 12.Tomaszewski – 5.Kuźma, 4.Bohdziel
TRENER: Grzegorz Szymański
WARMIA: 12.Święciński – 4.Mikucki, 18.Edison (Kpt), 72.Kosikowski, 6.Śleszyński – 71.Bińczak (72′ 19.Polak), 8.Kossyk (85’ 77.Zarzecki), 7.Łapiński, 16.Bukowski (75′ 21.Nikolaichuk), 11.Skalski – 17.Wojno (90′ 13.Witkowski)
REZERWA: 1.Sobolewski – 19.Polak, 88.Mingielewicz, 77.Zarzecki, 5.Randzio, 21.Nikolaichuk, 20.Guzowski, 13.Witkowski
TRENER: Kamil Randzio
Sędzia: Kamil Niewiński (Podlaski ZPN)
Żółte kartki: Roszkowski (KS Michałowo)
PROMIEŃ NIE DOJECHAŁ
Zaplanowany na niedzielę mecz rezerw WARMII z drugim zespołem PROMIENIA Mońki nie doszedł do skutku. Goście z powodu braku możliwości zebrania kadry na mecz nie przyjechali do Grajewa. W tej sytuacji o dalszym losie nierozegranego meczu i ewentualnym walkowerze zadecyduje Wydział Gier Podlaskiego ZPN w Białymstoku. Kolejny mecz WARMIA II zagra w sobotę 27 maja w Goniądzu z tamtejszą BIEBRZĄ.
Autor: Janusz Szumowski
piątek, 22 listopada 2024
wtorek, 19 listopada 2024
Warmia zaczyna coś znaczyć. Brawo panowie.
Powiało optymizmem. W tym roku co najwyżej o jedną, góra dwie lokaty w górę, ale w przyszłym nastawiam się na pierwszą trójkę a może walka o awans...???
a gdzie podział się p.Pankracy i jego opisy meczu?