Kolejny atak zimy

Zastanawiający jest fakt ciągłego zaskoczenia drogowców, drogi w tragicznym stanie centrum miasta lodowisko, główne światła, ciężko zatrzymać się na czerwonym, osiedla jak na jakichś preriach drogi przejezdne tylko dla jednego auta na chodnik ciężko wejść pieszemu bez ryzyka upadku. Nie wiem kto komu płaci za tą robotę ale albo dostają za dużo albo za mało bo dobrze odśnieżone są miejsca gdzie ludzie na własną ręke odśnieżają

Sorry mamy taki klimat

Nie kolejny atak zimy tylko zaniedbanie jeżdżą nie odśnieżają nic nie posypią tragedia powinien ktoś za to się wziąć

Dlaczego usuwacie komentarze

Do "Neon1"klimat klimatem. Mieszkam w domu jednorodzinnym i jak nie odśnieżę chodnika i pieszy się przewróci i nie daj boże coś sobie zrobi to ja odpowiadam i należy mi się kara za nieodśnieżenie,ale jak drogi nie odśnieżone i nie posypane a wpadnę do rowu autem to mam mandat za nie dostosowanie się do warunków ,to jak to działa . Ja odpowiadam za chodnik i pieszego a jak wpadnę w poślizg to moja wina,nie tego co powinien odśnieżyć.Taki klimat!

Zgadzam się w 100% Cała prawda

Prędkość prędkość i efekt jak widać na zdjęciach

Klimat taki mamy i znowu obejmie ta pani stanowisko jak ta cała klika już w tym kraju to lepiej nie będzie.zgroza.

A drogowcy z pługami wyjadą w maju

Piesi nie rozwijaja predkosci ,ale stan ulic i przejsc dla pieszych jest tragiczny.Kto odpowiada za stan chodnikow?

co za cud w styczniu atakuje zima w lipcu atakuje lato .... no cuda niebywałe

Bezsensowne marudzenie. Przed domem trzeba odśnieżyć kilkadziesiąt metrów, a miasto i gmina mają kilometrów może 100 może więcej i śnieg pada od razu na ogromnej powierzchni, więc nawet jak pracownicy ze sprzętem wyjadą 5 min po rozpoczęciu u opadów to od razu nie zdążą wszędzie.

Jakoś tylko powiat grajewski ma problemy z odśnieżaniem. Wystarczy z niego wyjechać i szokujące, drogi robią się czarne :D

Gdzie są radni z grajewa.Sa wtedy gdy trzeba zagłosować na nich.Radni do roboty łopaty w ręce

Akurat w te śnieżyce jeździły cięzarowki i ciągniki nawet z prywatnych firm, I odgarniały, ale przez wiatr i wichurę za godzinę można było wracać w te same miejsce. Strasznie wygodni są teraz ludzie.

Piaskarki nie ma, bo albo ugrzęzła w korku i żaden z kierowców nie puści, wpychają się przed służby.Na S61, jeden wjechał w tył pługosolarki, inny na S8.Może zamiast wymagać, to pozwólmy słuzbom pracować, nie zajeżdżając im drogi. Pozdrawiam

Najmniejsza firma świata? Odsniezajaca miasto Grajewo,spadło klika cm śniegu i nie widać jej.

123 - co ty za brednie piszesz ?!