350 litrów nielegalnego alkoholu oraz aparaturę do jego produkcji zabezpieczyli funkcjonariusze podlaskiej KAS. Zlikwidowana bimbrownia działała w kompleksie leśnym pod Michałowem (pow. białostocki).
Mundurowi ze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku ustalili, że w trudnodostępnym kompleksie leśnym w okolicach Żedni (gm. Michałowo) produkowany jest na dużą skalę nielegalny alkohol. Funkcjonariusze KAS wkroczyli na teren leśnej bimbrowni zaskakując 37-letniego mieszkańca Białegostoku, który nadzorował produkcję alkoholu.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt służący do produkcji bimbru – dwa piece ze stalowymi kominami i zbiornikami zacierowymi, kolumny i chłodnice, piec do podgrzewania wody oraz kadzie na zacier o łącznej pojemności 2,5 tys. litrów. W ręce mundurowych wpadło także 350 litrów świeżo wyprodukowanego alkoholu o mocy ponad 50%.
Na terenie zlikwidowanej bimbrowni funkcjonariusze ujawnili ponadto wykopaną studnię głębinowa, z której pobierana była woda używana w produkcji bimbru.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wszczęli przeciwko bimbrownikowi postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol oraz zabezpieczając aparaturę do jego produkcji. Białostoczanin odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna - IAS Białystok
sobota, 3 maja 2025
sobota, 3 maja 2025
Na pewno gorzałka zdrowa . Jak ze studni głembinowej i to w lesie niski poziom wody na pewno zdrowsza od tej w sklepie tego ROIALU SZKODA
Aparatura robi wrażenie! Cytując Siarę ,, mają rozmach skurczybyki "... czy jakoś tak.
Oj oj odkryli jak kolumb Ameryke cud.
aż mnie wątroba zabolała na widok tyle zmarnowanej samogony
Ktoś podp......!