Czasami widząc kwoty na rachunkach za energię elektryczną łapiemy się za głowę. „Jak to możliwe, że tyle płacę za prąd, skoro prawie niczego nie używam?”. Tutaj tkwi haczyk – to, że czegoś nie używamy nie oznacza, że urządzenie nie pobiera w tym czasie prądu. Możemy też nie być świadomi tego ile energii zużywają sprzęty, które muszą działać cały czas oraz te, które są włączane nawet na kilka chwil.
Przyczyny wysokich rachunków za prąd
Szukając powodów dla których musimy dużo płacić za prąd zacznijmy od zbadania swoich nawyków. Czy wyłączam komputer i telewizor po tym gdy przestanę ich używać, czy telewizor przez kilka godzin mówi do pustego pokoju? Wysuszone pranie prasuję od razu, czy włączam żelazko za każdym razem, gdy chcę wyprasować ubranie? Zmywarkę włączam po pełnym załadowaniu, czy piorę w niej po kilka talerzy i sztućców? Często największym wrogiem oszczędzania prądu jesteśmy my sami marnując go przez lekkomyślne używanie sprzętów domowych. Sprzęty domowe pozostawione w trybie „stand by”, czyli wyłączone, ale podłączone do prądu wciąż pobierają energię. Jednak co zrobić, jeśli mamy dużo urządzeń? Odłączać je wszystkie kilka razy dziennie? Warto zainwestować w zakup listwy zasilającej z wyłącznikiem. Podłączone do niej sprzęty można wyłączać jednym pstryknięciem przed wyjściem z domu lub idąc spać.
Jak sprawdzić, gdzie ucieka prąd w domu?
Najlepiej zacząć od sprawdzenia stanu licznika. Możliwe, że licznik jest uszkodzony i niepoprawnie nalicza zużycie energii. Należy też rozważyć scenariusz, w którym ktoś „podkrada” nam energię. Wezwijmy w tym celu fachowca, który oceni sytuację poboru prądu w naszym domu. Winna może być także zepsuta instalacja elektryczna i w tym przypadku również konieczne jest skorzystanie z pomocy elektryka. Prąd może też uciekać przez stare sprzęty elektryczne, które pobierają dużo więcej energii niż twierdzi ich producent.
Sposoby oszczędzania energii elektrycznej
Jeżeli nasze nawyki dotyczące korzystania ze sprzętów elektrycznych są poprawne, a rachunki wciąż są wysokie, to zastanówmy się nad wyposażeniem AGD w naszym domu. Wszystkie te produkty mają określone klasy energetyczne. Im wyższa, tym mniej prądu zużywa urządzenie. Czasami winowajcą okazuje się być stara pralka, która jest odpowiedzialna za większość zużytej energii i wystarczy ją wymienić, najlepiej na taką o klasie A. Jednak co w przypadku, gdy wszystkie sprzęty są nowe, o wysokiej klasie energetycznej, a rachunki są za wysokie? Sprawdźmy, czy ich ustawienie jest odpowiednie. Jeśli umieścimy lodówkę z zamrażalnikiem w towarzystwie piekarnika, to siłą rzeczy zamrażarka zacznie zużywać dużo więcej energii na schłodzenie. Kolejnym sposobem jest przemyślany zakup sprzętu i korzystanie z niego. Płyta indukcyjna jest bardzo wygodna w sprzątaniu, ale pamiętajmy, że zużywa dużo prądu. Jeśli często gotujemy, wybierzmy kuchenkę gazową. I nie zapominajmy o rozsądnym korzystaniu ze światła! Zwyczaj wyłączania światła przy wychodzeniu z pomieszczenia jest bardzo dobry, o ile nie jest ono oświetlane żarówkami energooszczędnymi. Ten rodzaj oświetlenia zużywa bardzo dużo energii przy ciągłym włączaniu i wyłączaniu, więc w pomieszczeniach do których rzadko się zagląda i krótko przebywa, lepiej zainstalować tradycyjne żarówki. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj.
niedziela, 10 listopada 2024
środa, 20 listopada 2024
Komentarze (0)