GRAJEWEM TRZEBA WSTRZĄSNĄĆ !

Polska dziś przypomina kocioł parowy na którym siedzi Naród, a władza wciąż podkłada do paleniska. Rodzi się pytanie – celowość czy głupota? Sytuacja żywo przypomina pamiętny rok 1980, kiedy ludzie powiedzieli – TV Kłamie! Po raz pierwszy od 1989r. głosami PO, SLD, Ruch Palikota i PSL, komisje Sejmowe odrzuciły wniosek do NIK o zbadanie procedury przyznawania koncesji przez KRRiT. Jak się mówi, na złodzieju czapka gore. Celowe prowokowanie Polaków? Jednym ze sposobów manipulacji jest przemilczanie. Czy widzimy w TV liczne marsze w obronie TV Trwam? Widzimy natomiast inne, np. manify! Już Alexis de Tocque mówił o „miękkiej tyranii”. Niestety sami wybraliśmy, a wg św. Augustyna, „źli władcy są Bożą chłostą, którą należy przyjąć”. Olewając przez połowę Narodu sprawy Ojczyzny (tumiwisizm), cierpimy wszyscy. Nieważne dla rządzących są podpisy już ok. 2 mln!!! ludzi, liczy się wola –„ukrytych centrów władzy”. Oj, dojdzie do milionowej manifestacji w stolicy, czy tego chcą? Ks. Jerzy Popiełuszko mówił: „Prawdę można jedynie skrywać, prawda nigdy nie umiera”. Ta uniwersalna zasada ma zastosowanie wszędzie, nawet w Grajewie. Kilka ostatnich felietonów poświęciłem na zastanawianie się, jaki będzie następny niemoralny czyn w mieście. Bo zaczęło się, gdy PRZED WYBORAMI 2006 ktoś nam(Komitetowi) napisał: Co ty Szymczak tak skaczesz, dostaniesz swoje 18 głosów i cześć! TAK DOSTAŁEM! Przed ostatnimi wyborami samorządowymi, znów ktoś napisał: Co wy tam tak latacie z tymi ulotkami, i tak już wszystko poukładane i „pozamiatane”! Gdyby wtedy kompetentne władze zareagowały, mogłyby znaleźć tego, który ZAWSZE WIE PRZED WYBORAMI co będzie. Niestety jesteśmy skazani na słabość tych organów. Potem nie dziwi kupowanie głosów, arogancja „radnych” i całkowity brak zrozumienia idei samorządności. Że nie wspomnę już o postawie SŁUŻBY, bo niektórzy kojarzą to z – niewolnictwem! Już paru „radnych” powiedziało – nie będę służył, już palikociarnia uwiła tu swe gniazdko, a młode wilczki z PO i Demokratów?, wytoczyli przeciwko mnie swoje działa na kapiszony, wciskając stęchłe powietrze w postaci – a ty zawsze jesteś przeciw wszystkiemu. Wszystkiemu??! Słusznie skarżył się w XVIIw. Pasek, że ludzi jest u nas gwałt, a o człowieka trudno! Trudno także nie dziwić się, gdy sam przewodniczący RM nie zobaczył mojego apelu (złożonego 5 marca) w obronie wolności mediów. Już stracił wspaniałą okazję, by poparły go razem trzy Rady na posiedzeniu w kinie 8 marca. W swojej enklawie – niskich lotów Rady (jak to ktoś określił), Grajewo pozostanie chyba jedynym skansenem, bo większość Rad sąsiednich miast już zajęło jakieś stanowisko. Przewodniczący do tej pory zwykł nie odpowiadać na zapytania np. internautów, co można oceniać dwojako. Już kiedyś ktoś mi powiedział, że w Grajewie nic się nie zmieni, dopóki Radzie będzie przewodzić ten sam człowiek. Pewnie warto słuchać starszego i mądrzejszego. Ale nie chciałbym być Kasandrą, bo oto… Po raz pierwszy od kilku kadencji RM, UKŁAD nie ma większości w Radzie Miasta! Wbrew nagonce, powstał nowy klub liczący 5 radnych. Razem z innym (partyjnym) mają 11 szabel. To tworzy nowy rozkład sił i pole do…. wstrząsu, wręcz koniecznego dla miasta, by opadły kajdany niemocy i zastraszenia. Wstrząs zwykle wyzwala – otrzeźwienie i powrót.. rozumu! Ci wszyscy obrońcy kłamstwa i ciemności mogą się bać. Zmiany są konieczne, bo takie zwalnianie jednego – raz na rok, to tylko pudrowanie raka. Przecież Rady miasta i powiatu nie mają już moralnego mandatu do rządzenia. Bo jak mówił ojciec J. Woroniecki, „Wartość człowieka zależy znacznie więcej od tego jak postępuje, niż od tego co umie”. W Polsce już widać znamiona przełomu (porównaj wiosnę 1980), a czy widać ją w Grajewie??? A K Szymczak 2012