06.08 około północy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o wypadku w rejonie miejscowości Pieńki, na drodze pomiędzy Michałowem a Gródkiem. Na wskazane miejsce natychmiast pojechali mundurowi. Tam wstępnie ustalili, że 21-letni kierujący oplem astra na łuku drogi, z niewyjaśnionych na razie przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Tam opel najpierw uderzył w drzewo, a następnie w barierkę osłaniającą betonowy przepust. Na miejscu zginął kierujący oraz trzech pasażerów: jeden w wieku 21 lat i dwóch 18-latków. Czwarty pasażer, 17-latek, z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Białostoccy policjanci ustalają teraz szczegółowy przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. – KWP w Białymstoku
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
Szkoda jedynie pasazerow ... Przed podejsciem do egzaminu na prawko powinny byc psychotesty i to dokladne . Przyczyna? : nagły spadek predkosci
musiał ostro zasuwać, nawet nie widać, jaka to rasa auta, szkoda młodzieży
Jakie to straszne. Ludzie uważajcie na siebie. Życie mamy jedno . Współczuje bliskim.
I znów śmierć zebrała swoje tragiczne plony... :( Masakra... :( +++.Pozostaje tylko współczuć Rodzinom ofiar:(+++:(
Jakie plony niech patrzo na drogę jak ten kierowca by jechał jak powinien to tyle osób by nie zginęło to mu prawko dal masakra a rodzinie wpuczucia
Auto pocięli strażacy czy ono naprawdę tak wyglądało tuż po zdarzeniu?
Ograniczmy zaufanie do swoich dzieci i nie dawajmy im aut na całonocne wyprawy. Młodzież w towarzystwie zupełnie inaczej jeździ niż z rodzicami... Przez brawurę teraz najbliżsi będą czuć żal i smutek do końca życia... Bardzo współczuję:(Krys
Co by było gdyby...Takie gdybanie nie wróci życia ofiarom...