Na zaproszenie Adama Kiełczewskiego - Burmistrza Grajewa w 72. rocznicę wybuchu II wojny światowej pod Pomnikiem Niepodległości w Grajewie delegacje reprezentujące miasto, powiat, gminę, organizacje kombatanckie, szkoły i zakłady pracy złożyły kwiaty.
fot. grajewo.pl
środa, 11 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
Oni, nam zgotowali taki los. Gryźliśmy ziemię popijając własną krwią.
A dziś? A dziś, jesteśmy parobkami europy pod rozkazami tych, którzy śledzą nasze komentarze i kiwają palcem. Och, dolo ty moja, dolo!!
A tu, co rok, odzywa się Ojczyzny mojej pamięć w bliznach, na ryk syreny – jak trucizna. (© Kopirajter)
Pozdrawiam T.D. ( i innych) prosząc o wskrzeszanie pamięci tamtych dni.
Ja dodam tylko tyle,że podczas wycia syreny nic szczególnego sie nie stało,ludzie jak szli tak szli.Brak patriotyzmu i szacunku dla upamiętnienia tej chwili.
Żal,Wstyd i Hańba!!
Patriota, cenię Twoje słowa, Twój żal. Ludzie, którzy nie znają swojej historii, nie cenią wartości swojej krwi, niech się nie dziwią, że inne narody nie mają podstaw żeby taki naród jak Polska szanować. To my jesteśmy temu winni, a nie ci obcy. Coś podobnego w tym jest, jakby żona powiedziała: –Marek, pocałuj mnie w rękę-. No tak! Marek sam, odruchowo by ją pocałował, żeby w jego oczach, ona na to zasłużyła. A my, Polacy? Nie szanujemy się sami. Za to w historii naszej zamiast całować nas z szacunkiem, ileż wrogów skorzystało żeby kopnąć nas w wystawiony przez nas zadek. (Tyle kopniaków, ile rozbiorów, łącznie z aktualnym, jako piątym z kolei). Na głos syreny powinniśmy truchleć i chwytać za broń, a na dźwięk naszego hymnu powinniśmy z dumy – płakać. Dziś u wrogów kiblujemy, a z własnego kraju - się śmiejemy. To jest słowo do lekcji z naszej historii. Historia… lubi się powtarzać zarówno w rodzinach, jak i w społeczeństwach.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone