Wakacyjne miłości

Czy w wakacje macie większą ochotę na szukanie miłości?

Normalne, ze nikt nie chce byc sam a szczegolnie w wakacje ;)

Wakacyjna miłość jest fajna pod jednym warunkiem, że żadna ze stron nie bawi się kosztem drugiej.
Pozdrawiam

Ja swoją miłość znajduję codziennie rano..leży w łóżku obok mnie.

I co z tego jak wszyscy jej szukją ale jak przydzie co do czego od niej uciekają.

Do mąż - ale po Twojej wypowiedzi widać że żona Ci na wszystko pozwala w domu i odkurzać i prać i wszystko inne :p

kto wymyśla takie głupie tematy .................chyba wam sie nudzi

Wakacyjna miłość-jak najbardziej - byle nie z żonatym bądź zajętym,to niewybaczalne świństwo, dlatego szalej w granicach rozsądku a kto wie, może znajdziesz miłość na całe życie...

Ja czekam na swoja milosc

Do Anetka )a co w tym dziwnego że mąż odkurza i pierze chyba to swiadczy o miłosci do żony

ja bym nawet chciał taka wakacyjna milosc, ale kiedy jak nie ma czasu, rano do roboty, caly dzien zapieprz wieczorem chce sie tylko odpoczac chociaz troche zeby na nastepny dzien byly sily do pracy,
niestety takie czasy ;/

ja tam już znalazłam swoją miłość

Zapamietam Miłość do końca swego życia . Trafiła w oko , raniła serce i wyszła bokiem .

tez myślałam że jestem szczęśliwą mężatką dopóki nie wyjechałam na prace sezonowe i dopiero wtedy nie poznałam prawdziwej miłośżci szkoda że tak pużno bo teraz męcze się z mężem ale dla rodziny poświęce sie sorki że tak piszę ale to prawda

moja miłoćś ma super pracę i czasami widzę jak jeździ czarnym Fordem do Augustowa z tego co zauważyłam to nie jest z Grajewa i ma córeczki i żonę... fajne ciacho z niego tylko szkoda ze zajęty ale mamy wakacje i może kiedyś coś jakoś gdzieś...........

Do 2014-07 10 20:33 Przykro z tego powodu co cię spotkało,ale musiałeś być nie szczery względem tej osoby.Skoro takie coś wyszło,może to tez twoja wina?

Do. 2014-07 12:11 Skąd jesteś Moniko?!!!

Nie ważne z kąd jestem.....

Monika. Jeśli mówisz o tym chłopaku który pracował w Tesco w ochronie to on jest naprawdę super... sama bym z nim poszła na piwo....

Tak on kiedyś pracował w Tesco ale dość dawno temu i ma takie duże błękitne oczka... normalnie w samych oczach można się zakochać....

na wakacjach sie poznali i buzi buzi sobie dali.....hehe

Pewnie mówicie o Pawle:)Swojego czasu pracowałem w tesco na ochronie od początku powstania i mogę tylko powiedzieć że Paweł to spoko gość:)

Monika skoro chłopak Ci się podoba to podejdź zagadaj daj swój nr tel. umówcie się na piwo czy coś a reszta jakoś się sama potoczy...

tak masy racje kolego tylko jak sie spotkc z tym chlopakiem...

jeżeli to ten Paweł co się ze mną uczył to naprawdę super chłopak wszystkie dziewczyny za nim wzdychały,. i wszystkie kochały się w jego oczach:) ja zresztą też...:) ale on wybierał tylko te najładniejsze i te które mu si podobały... także Monika życzę Ci powodzenia...

Z tego co wiem to Paweł jest szczęśliwie zakochany w swojej żonie. I ma cudne dzieci. Więc inna kobieta nie wchodzi nawet w grę.Daruj sobie Moniko.

Skończcie już temat Pawła. Dajcie chłopakowi spokój.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.