środa, 11 grudnia 2024

Kultura i rozrywka

  • 1 komentarzy
  • 15619 wyświetleń

Życie w internacie

    Każdy wie co to jest internat, zna ogólne zasady funkcjonowania, jednak jak jest naprawdę? Dużo osób zastanawia się nad skorzystaniem z takiej propozycji,  lecz zawsze są wątpliwości.

    O życiu w internacie opowiada wychowanka, która prosi o anonimowość.

Jak długo mieszkasz w internacie?
Wprowadziłam się do internatu w pierwszych dniach roku szkolnego, gdy rozpoczynałam szkołę średnią. Początkowo chciałam dojeżdżać, jednak po paru wizytach u koleżanek zmieniłam zdanie.

Co spowodowało, że zdecydowałaś się tam zamieszkać?
Na pewno wpływ miała odległość szkoły od domu. Będąc  w internacie mogę pozwolić sobie na dłuższy sen, nie muszę wcześnie wstawać, żeby zdążyć na autobus. Mam też dużo znajomych, którzy mieszkają w internacie i oni też mnie namawiali, żebyśmy wspólnie zamieszkali. Fajnie jest tak razem.

Jak wygląda dzień w internacie?
O 7.00 rano jest śniadanie. Potem wiadomo, każdy idzie do szkoły. W godzinach od 13.00 do 16.00 jest pora obiadowa, w zależności jak kończymy zajęcia. O 18.00 czeka na nas kolacja. Jest też tzw. odrabianka,  która trwa ok. 2 godziny od 17-tej. Każdy wtedy ma obowiązek odrabiania lekcji, nauki. Wychodzić możemy między godziną 19.20 a 20.30, kiedy chcemy opuścić internat musimy wpisywać się do zeszytu, pisać cel wyjścia i godzinę powrotu.

Organizowane są jakieś rozrywki, np. dyskoteki, mecze?
Tak, możemy korzystać z sali gimnastycznej, gdzie organizujemy mecze siatkówki. Wygrana drużyna dostaje np. bon na 3 pizze. Mamy bilard i salę telewizyjną. Organizowane są też dyskoteki, gdy nadarza się okazja. Można korzystać z tzw. pokoju cichej nauki, jeżeli ktoś lubi się uczyć.

Ogólnie jest was tu ok. 60 osób. Trzymacie się razem?
Oczywiście. Wiadomo są wśród nas mniejsze grupki, ale ogólnie jesteśmy zgrani. Czujemy się jak jedna wielka rodzina, szczególnie, gdy zbliżają się święta. W internacie funkcjonują sekcje naukowe,  w razie problemów z nauką zawsze możemy na siebie liczyć. Jest wesoło.

Podsumowując, polecasz mieszkanie w internacie?
To zależy od charakteru. Ja jestem zadowolona i dobrze mi tu. Innym mogą przeszkadzać, np. ograniczenia co do wyjść. Każdy na pewno przed wyborem miejsca zamieszkania powinien sobie wszystko dobrze przemyśleć, popytać znajomych.

Dziękuję za rozmowę


fot. Inga

Komentarze (1)

Mam pytanie a nie da sie wyjsc wczesniej niz 19.30 ??

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.