18 czerwca 2011 r.
Przy ulicy 23 Stycznia w Grajewie mieszkańcy od kilku lat mają problem - część ich posesji jest zalewana. Namiot foliowy, uprawiane warzywa i owoce, z wysiłkiem zagospodarowany ogród i sad przy większych opadach stoją w wodzie.
Podtopienia na miejscu oglądał burmistrz miasta.
Najgorsze, że burzówka nie nadąża pochłaniać wody i wszystko wylewa się na działki - komentują rozgoryczeni mieszkańcy
fot. e-Grajewo.pl
czwartek, 12 grudnia 2024
czwartek, 12 grudnia 2024
Trzeba było patrzeć gdzie się budujemy .dobry drenaż i po sprawie tylko samemu trzeba a nie zawsze z pretensją do kogoś.Chyba że to ktoś tam tą wodę wylewa ale jak opadowa to problem właściciela posesji.Pomocne może być miasto w ten sposób że pozwoli nieodpłatnie skierować drenaż do ulicznej najbliższej burzówki.Trzeba rozmawiać.Pozdrawiam.
normalnie patrze ze wrecz CALE GRAJEWO zalane!!! ach ta ludzka przesada...
proponuje wykopanie stawu gdzie by mógł się gromadzić nadmiar wody,a i rybka by była
masz racie ,,ja to pisałem" mało to rolników uprawy zalewa? trzeba samemu coś działać a nie skargi do burmistrza;
Chodzi o to że tam podpięta jest burzówka, woda wchodzi rura 800 a wypływa 200 i dlatego rów wylewa. Mieszkańcy mają rację , powinno miasto zrobić z tym porządek.
To nie o to chodzi by skierować drenaż do najbliższej burzówki. Bo to właśnie burzówka wylewa, a nie tylko przez sam opad.
przynajmiej teraz przez dluzszy czas nie bedo musieli podlewac
Problem leży w tym , że to miasto podłączyło swoje burzówki do mojej posesji .
Ten burmistrz chociaż wychodzi do ludzi coś działa , moze to pod publike ale idzie do nich , nawet jeżeli pod publike to i tak go lubie :)
Bardzo dobra postawa Pana Burmistrza,że sam osobiście pojechał na miejsce zdarzenia.Co do tego problemu,to ja bym właśnie też mały staw zrobił i nie dość że ładnie to i mniejsze ryzyko ponownego zalania.Pozdrawiam
A może tak by zacząc od rowów odprowadzających wody opadowe i dotrzec nimi poprzez cały system kanalizacji sanitarnej do dróg i posesji??!!! Gdzie jest program, który zleciło "miasto"inż.Łazowskiemu a który miał na celu między innymi uporządkowanie gospodarki wodnej???.Co z Miejską Spółką Wodną ??? Czy dostała ona wsparcie finansowe od pana Burmistrza??? Można powiedziec i tak dalej i tak dalej.........!!!!!Pytania można byłoby mnożyc bo zaniedbania w tej kwestii są ogromne.
ciebi nie było na świecie a woda tam była!
Problem z niedrożnym systemem burzowym był do miasta zgłaszany wielokrotnie- niestety bezskutecznie. Każdy większy opad powoduje "zatkanie " odpływu i w efekcie podniesienie poziomu wody w połowie miasta - proszę poczytać news : " Ale lało" . Woda zalała ul. Ełcką , Mickiewicza , Szkołę nr. 2. Powodem jest właśnie ten niedrożny przepływ na ul. 23 stycznia. Problem kanalizacyjny leży po stronie miasta , więc mieszkańcy słusznie domagają się naprawy. Do takich celów wykorzystać można przecież dotacje unijne - miasto będzie miało okazję wykazać się w efektywności pozyskiwania pieniędzy. Pozdrawiam
Są gwałtowne opady i mamy problem .Centrum Grajewa to dolina więc w naturalny sposób woda spływa nie tylko z ulic ale i z pól do doliny .Na filmie widać że rowy są drożne więc zabezpieczenie własnej posesji należy do gospodarza chociażby poprzez postawienie muru oporowego lub usypanie wału .Jak na razie w mieście nie obowiązuje podatek za odprowadzanie wód opadowych więc proponuję go wprowadzić i wtedy żądać.