Za nami już 58 z kolei Wszechnica Biebrzańska, która odbyła się pt. „Mijające krajobrazy”.
Pierwszym punktem otwierającym spotkanie było oficjalne ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród laureatom i wyróżnionym w konkursie fotograficznym pt. „Mokradła dla przyszłości”. Z wybranych zdjęć powstała wystawa pokonkursowa, która jest eksponowana w siedzibie Parku do końca grudnia.
Pierwszy dzień Wszechnicy to tradycyjnie część wykładowa. Spotkanie zgromadziło ponad 80 uczestników. Wykładowcy poruszali bardzo ciekawe tematy, które dotyczyły ginących elementów krajobrazu i architektury biebrzańskiej.
Dr Małgorzata Karczewska z Ośrodka Badań Europy Środkowo-Wschodniej w Białymstoku wygłosiła referat nawiązujący do cmentarzy w krajobrazie nadbiebrzańskim oraz fortyfikacji polowych i ich zaplecza w latach 1914-1915. Krajobraz przedpola Twierdzy Osowiec wciąż nosi na sobie blizny po walkach stoczonych tu przez wojska rosyjskie i niemieckie w okresie I wojny światowej. Pozostały ślady umocnień polowych, kilometry okopów, pozostałości ziemianek, leje po wybuchach. Cmentarze, mogiły wojenne i pomniki upamiętniające uczestników tamtych wydarzeń.
Dodatkową atrakcją były dwie ekspozycje wystaw:
– „Sto lat będą trwać bez opieki niczyjej... Cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej na przedpolu Twierdzy Osowiec” przygotowana przez dr Małgorzatę Karczewską.
– „Fortyfikacje polowe i "Leśne Miasta" na przedpolu Twierdzy Osowiec” przygotowana przez dr hab. Macieja Karczewskiego.
Kolejny wykład pt. „Nadbiebrzańskie wydmy - stacje krzemienne Zygmunta Glogera. Refleksje 150 lat później” wygłosił Adam Wawrusiewicz z Muzeum Podlaskiego. „Stacje krzemienne” - tak romantycznie Z. Gloger nazywał najstarsze ślady bytności człowieka na biebrzańskich wzniesieniach (grądzikach) w okolicach wsi Sośnia.
Sobotnie spotkanie zakończył wykład Grzegorza Ryżewskiego z Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Białymstoku na temat „Dworów i dworków biebrzańskich”. Dwór szlachecki wraz z towarzyszącym mu zazwyczaj założeniem ogrodowo-parkowym, charakterystycznym wyposażeniem wnętrz i obejść, był częstym elementem krajobrazu Kotliny Biebrzańskiej. Dwory budowano najczęściej z drewna, między innymi dlatego, że był to powszechnie dostępny surowiec, ale również dlatego, że zwyczaj ten hołdował wzorcowi szlachcica-ziemianina, żyjącego zgodnie z rytmem natury.
Drugiego dnia odbyła się tradycyjna wycieczka. Przewodnikiem tym razem była dr Małgorzata Karczewska. Uczestnicy wycieczki mieli okazję zobaczyć wciąż widoczne ślady stacjonujących niegdyś wojsk i stoczonych walk na przedpolu Twierdzy Osowiec z początku XX wieku. W lasach pomiędzy Sośnią, Sojczynkiem, Białaszewem i Wólką Brzozową zachowały się pozostałości kwater armii niemieckiej zwane „Leśnym Miastem”, z ziemiankami dla żołnierzy a nawet kadry oficerskiej.
Na cmentarzach i w mogiłach, spoczywają tysiące żołnierzy, którzy brali udział walkach. Cmentarze wniesione przez stronę zwycięską, jeszcze w czasie oblężenia twierdzy i w ciągu następnych lat Wielkiej Wojny, miały zachować wieczną pamięć o żołnierzach armii niemieckiej i rosyjskiej walczących za swoje ojczyzny.
Atrakcją niedzielnego spotkania była również wizyta w muzeum wilka „Wilcze wrota” w Kapicach. Uczestników wszechnicy gościli miłośnicy wilków, Państwo Anna i Andrzej Mydlińscy.
Ostatnim punktem niedzielnego spotkania był pokaz fotografii przyrodniczej przewodnika po BbPN Igora Iwaszko.
Składamy serdeczne podziękowania: Regionalnemu Oddziałowi PTTK Białystok za współudział w organizacji Wszechnicy, Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który sfinansował częściowo projekty prowadzone przez Ośrodek Badań Europy Środkowo-Wschodniej, Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku za sfinansowanie atrakcyjnych nagród w konkursie fotograficznym pt. „Mokradła dla przyszłości” i wystawy pokonkursowej. Uczestnikom i gościom dziękujemy za liczne przybycie.
Do zobaczenia w styczniu!
wtorek, 3 grudnia 2024
wtorek, 3 grudnia 2024
Fajnie by było aby informacje o takich spotkaniach były podawane przed,a nie po fakcie Np.w kolumnie Kultura rozrywka.
Zielony naprawdę tyś zielony albo zagubiony. Informacja o tym spotkaniu była zamieszczona 30 listopada tego roku w właśnie w kolumnie Kultura rozrywka. coś więcej?