Wracajmy do dawnych odmian

„Niech pożywienie będzie twoim lekarstwem i niech lekarstwo będzie twoim pokarmem”
Hipokrates

Sadźmy dawne odmiany drzew owocowych!

Biebrzański Park Narodowy zachęca do sadzenia jabłoni, np. papierówek, antonówek, malinówek, kronselek, koszteli, szarych czy złotych renet oraz grusz o odmianach: klapsa czy konferencja, śliw: renkloda ulena, węgierka zwykła czy dąbrowicka, czereśni, wiśni. Rolnicy i posiadacze sadów zapraszani są do udziału w projekcie Augustowsko-Podlaskiego Stowarzyszenia Eko Rolników "Bioróżnorodność biebrzańska – chronimy stare sady", promującego uprawę starych odmian owoców.

- Współczesna młodzież nie zna często smaku owoców dawnych odmian, co warto w mojej ocenie zmieniać. Wracamy do korzeni, należy szanować i uprawiać dawne, rodzime odmiany, a nie gatunki obce, którymi  w tej chwili jesteśmy zarzucani - mówi Andrzej Grygoruk, Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego.

W opisie projektu Stowarzyszenia czytamy: nie zapominajmy o starych odmianach drzew owocowych, które powoli znikają z naszego krajobrazu. Stanowią one cenne dziedzictwo kulturowe krajobrazu i są ważną częścią naszej historii. Często są to lokalne odmiany, charakterystyczne tylko dla danego obszaru, o oryginalnym, unikatowym smaku. Stowarzyszenie eko-rolników podkreśla, że dzięki uprawie dawnych odmian tworzy się bank genów tych roślin dla następnych pokoleń, owoce dawnych odmian dobrze się przechowują, są odporne na choroby, są dostosowane do lokalnych warunków uprawy, bo istniały na tych terenach od wielu pokoleń.

- Najlepsze jabłka jadłem, ze starych drzew stojących samotnie w polu. Dzisiaj niektóre odmiany są lekko pozbawione aromatu; duże, słodkie, ale "puste" w smaku – mówi p. Henryk ze Szczuczyna.

Już wkrótce Park planuje zorganizować spotkanie na temat wym. przedsięwzięcia, by kultywować uprawę dawnych odmian i wszystkich do tego zachęcać.