Zwycięska sobota drużyn Wissy Szczuczyn
Seniorzy:
Mlekpol Wissa Bank Spółdzielczy Szczuczyn- Cresowia Siemiatycze 4 : 1 ( 3 : 1), Bramki zdobyli : Marcin Dworzanczyk - 3 (2,22 i 64min), Jakub Golak-1(16 min) Wissa w tym meczu wystapiła w składzie : Daniluk, Denert (55 min. Kozikowski),Doliwa A, Doliwa D, Nikitin, Berezowski, Kurcewicz, Marcinkiewicz P, Łapiński (70 min.Marcinkiewicz P), Dworzanczyk,Golak (75 min. Bogusławski).
III Liga kobiet:
MKS Mielnik - Wissa Szczuczyn 0 : 8 (0 : 5)
Drużyna Wissy bardzo dobrze rozpoczęła rundę rewanżową III Ligi , zwyciężając w Mielniku miejscowy MKS 8 : 0.Bramki dla naszej drużyny zdobywali: Sikorska Weronika -2,Konopka Paula-1,Kartaszow Monika-2, Krawczyk Paulina-2, Gutowska Karolina -1
Wissa w tym meczu wystapiła w składzie: Komosińska, Wszeborowska , Konopka, Krawczyk, Gutowska, Kartaszew, Koczkodan,Rydzewska, Wiśniewska, Sikorska W, Sikorska K, Chrostowska.
Juniorzy Starsi:
Forty Piątnica - Wissa Szczuczyn 1 : 2 (1 :2)
Bramki dla Wissy zdobyli: Mateusz Danowski z rzutu karnego i Emil Marcinkiewicz. Skład drużyny w tym meczu Alicki, Danowski M,Danowski P,Szczesik,Jaworski, Komosiński, Wiszowaty P, Wiszowaty R, Marcinkiewicz, Niebrzydowski, Zamojski.
Młodzicy:
Wissa Szczuczyn- Cresowia Siemiatycze 3 :1 (0 : 1)
Bramki dla Wissy zdobył : Marcin Łynko -3
Wissa w tym meczu wystapiła wskładzie: Łaguna M, Poliński, Godlewski, Danowski, Łaguna D, Łynko, Rogowski, Modzelewski, Kurzątkowski, Orzechowski, Waszkiewicz,
PEWNA WYGRANA WISSY SZCZUCZYN
Szczuczyńska Wissa coraz skuteczniej zmierza do III ligi. Do celu przybliżyło ich wysokie zwycięstwo w sobotę z groźnym rywalem Cresovią Siemiatycze. To sprawia, że gospodarze zajmują drugą pozycję w tabeli mając w zanadrzu rozegranie dokończenia meczu ze Zniczem Suraż 1 maja.
Początek meczu był niemal wymarzony. Szybka akcja lewą stroną Jakuba Golaka, podanie do Marcina Dworzanczyka i pierwsza bramka. Ale szybkie prowadzenie chyba uśpiło gospodarzy, bo ich gra nie była ani ładna, ani skuteczna. Wykorzystali to goście i w 23 minucie zdobyli wyrównującą bramkę. Po kolejnej akcji Wissy poszła szybka kontra i dobre podanie na pole karne do Adama Barwiejuka, który pewnie uderzył do siatki. Jednak koniec pierwszej połowy to pokaz skuteczności gry w wykonaniu pary Golak – Dworznczyk. W 43 minucie kolejne podanie tego pierwszego do Marcina przed polem karnym, który popisał się pięknym i skutecznym strzałem z ponad 20 metrów. Niejako w rewanżu dworzanczyk w ostatniej minucie podał piłkę do Golaka, który strzelił tuż obok słupka i podwyższył wynik spotkania. To sprawiło, że na szczuczyńskim stadionie zapanowała wielka radość.
Po przerwie w pierwszych minutach Cresovia kilka razy groźnie zaatakowała, ale bez efektu bramkowego. Nie pomogły też zmiany w zespole. Do tego dobrze w bramce spisywał się Tomasz Daniluk, który m. in. w 55 minucie po błędzie obrony broni strzał Michała Prokopczuka. Później popisał się skuteczna obroną strzału z kilku metrów Kamila Malinowskiego i zebrał wiele braw od kibiców. Natomiast wielkie zagrożenie dla gości nadal stanowił duet Golak – Dworzanczyk. I to dało efekt w 67 minucie. Po raz kolejny z lewej strony piłkę na pole karne zagrał Jakub, a tam Marcin tylko celnie uderzył i ustalił swą trzecią zdobytą bramką w meczu wynik spotkania. Gospodarze jeszcze mieli kilka dobrych okazji do zdobycia kolejnych bramek, ale przykładowo strzały Rafała Kozikowskiego nie trafiły do celu.
Końcowy gwizdek został przyjęty z dużym zadowoleniem, bo przybliża Wissę do awansu.
WJ
WISSA MLEKPOL BANK SPÓŁDZIELCZY SZCZUCZYN – CRESOVIA SIEMIATYCZE 4 : 1 (3:1).
Bramki: 1 : 0 – Marcin Dworznaczyk (2), 1 : 1 - Adam Barwiejuk (23), 2 : 1 – Marcin Dworzanczyk (43), 3 : 1 – Jakub Golak (45), 4 : 1 – Marcin Dworzanczyk (67).
WISSA: Daniluk – Dekert (52 Kozikowski), D. Doliwa, A. Doliwa, Nikitin, Berezowski, Łapiński (73 K. Marcinkiewicz), Golak (80 Bogusławski), Dworzanczyk, Kurcewicz, P. Marcinkiewicz. Trener: Jan Limberger.
CRESOVIA: Karolczuk – Lesiuk, Leszczyński, Gierc, Kobus, Piotrowski, Barwiejuk (77 Jachimczuk), Kurek, Prokopczuk (66 Malinowski), Supronowicz (84 Niewiadomski), Boguszewski. Trener: Marcin Stypułkowski.
Żółte kartki: Łapiński (Wissa) – Kobus, Prokopczuk (Cresovia).
Sędziowali: Paweł Stefanowicz jako główny oraz Krzysztof Kowalewski i Wojciech Słowikowski (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 100.
środa, 27 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Zielono-czerwone..to barwy niezwyciężone!
Brawo Wissa,gra wyglądała przyzwoicie.No i te nowe stroje są fajne:P
Brawo dziewczyny :D Oby tak dalej :)
Oczywiście ,że nasz celem jest III liga,mamy mocny skład.Do każdego meczu trzeba podchodzic na 100 % i cel będzie zrealizowany.Jako kibic apeluje do reszty kibiców Wissy,przychodzcie na mecze jak najliczniej,i wspierajmy naszą drużynę razem.Kibice tez w pewnym stopniu decydują o pozytywnym wyniku,bo piłkarze mają wsparcie i wiedzę dla kogo mają wygrywac
NO i super ;) aby do przodu
co za dureń oddał szalik wissy jak becz był z kolnem i na co tu chodzić po mieście i sie szpanować ???
nie oddał tylko zabrali ten szalik dla tef tefa
Kto nosi "8" na koszulce z Wissy?
Do koło-mbo, z tego co mi wiadomo to szalik nosi się na szyi ,a nie chowa się po kieszeniach.A chłopak wracał właśnie z meczu jak go dopadło kilku wypitych i gdyby nie P.Rainko to niewiadomo jak by skończylo się. Za bezpieczeństwo powrotu ktoś był napewno odpowiedzialny tylko należy zastanowić się co robił ?