Wieści z Warmii Grajewo

Szkoda mi Sobolka. Przychodził do Warmii po latach rozłąki (i to ze statusem prawdopodobnie jej najsłynniejszego piłkarza w XXI wieku) i zaczął naprawdę dobrymi wynikami.
Tyle że to, co się zaczęło dziać z Warmią od połowy sezonu...zniweczyło solidną inaugurację. Gra się posypała, kadrowo jest tragedia. Mówi się, że tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Zespół się zawęził, grajewska młodzież wyjechała na studia, a transfery z "potęg" pokroju białostockiego MOSPu czy Hetmana (tego samego, który zeszły sezon skończył z żenującym bilansem...8-152, pozostawiam bez dalszego komentarza) nie stały się równoznaczne ze wzmocnieniem drużyny. Na chwilę obecną Warmia uwięziona jest w bańce pod tytułem: za mocna na okręgówkę, za licha na nawet myśli o III lidze. Położenie z rodzaju "między Scyllą a Charybdą" - działanie w każdą stronę na dobrą sprawę wydaje się, że losu nie odmieni.
Dziękuję Paweł za pobyt w Warmii - skończył on się smutno, ale Legendą tego klubu będziesz na zawsze! :)

A może pora na zmianę zarządu, ale jak zwykle trener zawinił

Teraz wróci pan Zawadzki. Wygra ze 3 mecze i to będzie fenomenalne posunięcie zarządu . Wszystko będzie się zgadzało następne pół roku w 4 lidze

Rozpad tej drużyny zaczął się dużooo wcześniej. Odejście zawodników którzy dawali doświadczenie oraz odpowiedni poziom. Byli niewygodni dla zarządu. Stworzyli drużynę bez charakteru. Na tym poziomie trener nie jest odpowiedzialny za transfery i politykę transferową więc zmiany trenerów nic nie dadzą.