piątek, 19 września 2025

Kultura i rozrywka

  • 1 komentarzy
  • 10826 wyświetleń

Wieści z GIH

Grajewska Izba Historyczna
serdecznie zaprasza
na otwarcie wystawy Muzeum w Bielsku Podlaskim
"Ręcznik obrzędowy w kulturze ludowej ",
które rozpocznie się w siedzibie GIH (ul. Ełcka 30)
dnia 1 grudnia 2012 roku o godzinie 11:00

Referat wprowadzający wygłosi Pani Alina Dębowska - kierownik Muzeum w Bielsku Podlaskim.

Zapraszamy Państwa do odkrywania ręcznika obrzędowego, będącego jednym z wyznaczników kultury i tradycji mieszkańców pogranicza polsko-białoruskiego. Ze swoim niepowtarzalnym zdobnictwem jest reliktem świadczącym o bogactwie tej ziemi, zapisaną księgą opowiadającą o obyczajowości tutejszych ludzi, wreszcie klamrą łączącą życie i śmierć, przeszłość z teraźniejszością. ręcznik – tajemniczy, ponieważ skrywa wszystko to, co w jednym momencie jest radosne i smutne, ciche i głośne, oczywiste i niejasne. Ten niewielki kawałek płótna ukrywa w swoim cieniu los i przeznaczenie człowieka, znane jedynie samemu Stwórcy. To ręcznik od wieków towarzyszy ludzkiej wędrówce po ziemskim padole. Jest symbolem kontaktu człowieka z Bogiem i łączności z przodkami, wyrazem szacunku wobec świętości i świętych wizerunków, symbolem dziękczynienia i ofiarą za doznane łaski, formą podziękowania i podarunkiem dla bliskich naszemu sercu, zapłatą w posagu i ważnym talizmanem. Ręcznik towarzyszy człowiekowi podczas narodzin i w chwili śmierci. Co więcej, jego rola w ludowych wierzeniach wykracza poza życie ziemskie, dając schronienie duszom zmarłych. Jeden ręcznik, a dziesiątki znaczeń, interpretacji i obrzędów. Mały kawałek płótna skrywający tajemnice ludzkiego życia, której rąbek postaramy się przed Państwem odsłonić.

 

piątek, 19 września 2025

Wąsosz zaprasza na Jarmark

Komentarze (1)

Grajewska Izba Historyczna to dla mnie jeden z najbardziej trafionych projektów Grajewa w ostatnich latach - mam tu na myśli sferę kulturalną. Obecnie mnóstwo energii i budżetowego wysiłku kieruje się w stronę ekonomii, przemysłu. To naturalne i oczywiste, bo w mieście o największym wojewódzkim wskaźniku bezrobocia priorytetem jest zapewnić stabilność finansową mieszkańcom, 'przywrócić nadzieję' - odważę się tak to ująć. Jednak ogromnie cieszy mnie fakt, że w gonitwie o dobrobyt lub chociażby jako-tako-byt znalazło się miejsce dla kustoszy regionalnych wspomnień. Wiadomo, Grajewska Izba Historyczna to nie sklep z warzywami - nie musimy chodzić tam codziennie. Jednak warto raz na jakiś czas tam zajrzeć. To jedno z nieweilu miejsc, gdzie zbieżność nazwisk okazuje się nieprzypadkowa. Życzę sukcesów i wielu pytań ze strony zwiedzających :)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.