Sport

  • 22 komentarzy
  • 17527 wyświetleń

Warmia - Promień 0:3

PRZEGRANA GRAJEWSKIEJ WARMII.

   Niezbyt dobrze rozpoczęli rozgrywki IV ligi piłkarze grajewskiej Warmii przegrywając niespodziewanie u siebie 0 : 3 z Promieniem Mońki. Był to pierwszy mecz na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego po 279 dniach  przerwy spowodowanej pandemią. I na pewno nie zapisze się on w pamięci kibiców, którzy zobaczyli słabo grających swych ulubieńców. Goście zagrali solidną i skuteczną piłkę i to wystarczyło w piątkowe popołudnie na zwycięstwo.

     Już pierwsze minuty pokazały, że Promień nie przyjechał oddać trzy punkty. Tuż po rozpoczęciu gry szybki ataki celne uderzenie Łukasza Godlewskiego z trudem broni Łukasz Sobolewski. W 4 minucie atak gospodarzy prawą stroną. Piłkę w pole karne zagrywa Marcin Mikucki ale Dawid Kondratowicz strzela słabo i Norbert Jendruczek nie ma problemów z obroną.  Kilkanaście minut później słaby strzał Aleksandra Popławskiego pewnie wyłapuje bramkarz gości. Od tego momentu gospodarze oddają inicjatywę Promieniowi. I na efekt nie trzeba było długo czekać. W 23 minucie pozostawiony bez opieki Maciej Odyjewski celnie uderza wrzuconą z prawej strony piłkę i zdobywa pierwszą bramkę w meczu.  Goście zachęceni prowadzeniem i kiepską postawą miejscowych co rusz groźnie atakują. Natomiast gospodarze sporadycznie stwarzają okazje do zdobycia wyrównującej bramki. Tak było w 35 minucie kiedy wysoko nad bramką strzela Edison. Trzy minuty później groźne uderzenie Janusza Stankiewicz broni Jendruczek.

     Po przerwie kibice Warmii liczyli na poderwanie się gospodarzy do walki o ligowe punkty. Jednak oba zespoły prowadziły niemrawą grę. W 55 minucie kontra miejscowych ale do piłki przed linią pola karnego nie dochodzi Stankiewicz. W odpowiedzi atak gości kończy się podwyższeniem wyniku. Tuż sprzed linii pola karnego strzela Odyjewski, a broni Sobolewski. Tyle, że odbita piłka wraca do napastnika gości, który za drugim razem trafia do siatki. Zaraz po wznowieniu gry na bramkę strzela Patryk Poljański ale broni bramkarz. W 64 minucie wielkie zamieszanie w polu karnym Promienia. Jednak w ostatniej chwili obrońca przed pustą już bramką wybija piłkę spod nóg Mikuckiego. Kilka minut później ponownie Poljański groźnie strzela wprost w bramkarza.  W 70 minucie Piotr Bondziul ustala wynik meczu wykorzystując fatalny błąd obrony strzelając obok bramkarza. I jeszcze do końca goście ambitnie dążyli do podwyższenia wyniku, a gospodarze jakby chcieli szybko zakończyć to niezbyt udane spotkanie w ich wykonaniu.

   Zaraz po meczu trener Warmii - Andrzej Olszewski nie miał zadowolonej miny. „Dziś powinny być trzy punkty i z takim nastawieniem rozpoczęliśmy mecz. Niestety nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji podbramkowych w pierwszej połowie i wkradła się nerwowość. Do tego goście objęli prowadzenie i zdobyli kolejne mecze po błędach naszych zawodników. Mamy teraz o czym porozmawiać. To dopiero początek ligi”.

      Teraz przed Warmią dwa spotkania. W środę o godz. 18 w Kolnie z Orłem i w sobotę 22 VIII o godz. 16 z MOPS Białystok. To będą mecze nie tylko o punkty.

                                                                                                                                                 WJ

WARMIA GRAJEWO – PROMIEŃ MOŃKI 0 : 3 (0:1).

Bramki: 0 : 1 – Maciej Odyjewski 23, 0 : 2 – Maciej Odyjewski 58, 0 : 3 – Potr Bondziul 70.

WARMIA: Sobolewski – Mikucki, Stankiewicz, Bogdaniuk (73 Randzio), Kondratowicz, Popławski, Górski (60 Sienkiewicz), Wójcicki (68 Marczykowski), Tuzinowski (85 Krupa), Arciszewski, Edison. Trener: Andrzej Olszewski.

PROMIEŃ: Jendruczek – Purta, Stachelek, Sujeta, Klim (88 Gryc), Citko, Chojnowski (68 Pawełko), Poljański, Odyjewski (85 Gniedziejko), Bondziul (76 Chrzanowski). Godlewski. Trener: Dariusz Szklarzewski.

Żółte kartki: Górski, Tuzinowski, Arciszewski (Warmia) – Purta, Klim(Promień).

Sędziowali: Dawid Deptuła jako główny oraz Daniel Niemyjski i Błażej Kujawa (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 200.

 

Komentarze (22)

Honorowo, sport to przede wszystkim relaks i zdrowa rywalizacja.

Dalszy ciąg przepowiedni i czarny scenariusz się spełnia.Wczorajsze lanie od Promienia Mońki to najmniejszy wymiar kary jaki "piłkarzyki" naszej drużyny zainkasowali. Swoimi ludźmi to możecie iść do lasku na Przykopkę i pozbierać śmieci. Gra bez pomysłu, ładu i składu, totalna żenada.Taki prężny zarząd, zróbcie coś z tym tematem. Szkoda czasu i pieniędzy nie wspomnę o nerwach i zdrowiu kibica.

No cóz wyglada na to ,że passa sparinngowa trwa w najlepsze, ale cóz taki jest sport, wezcie panowie przykład z Barcelony./

To jak zarząd zorganizowal ten mecz w czasie pandemii to mistrozstwo. Czułam się z dziećmi bezpieczna. Piłkarze powinni posypać głowy popiołem. Zwłaszcza trener, bo pracuje rok a tu ani ładu ani składu. osatni dobry mecz Warmii to za poprzedniego trenera z Wasilkowem 2:0. Panie Olszewski, to pana przerosło.

Kilku z naszych powinno przejść do sumo!

ciężko było na to patrzeć !

Kibic jest zawsze że swoją drużyna bez względu na wynik, powinniśmy się cieszyć że nasza drużyna to nasza drużyna składająca się z naszysz zawodników juniorów którzy mają szansę się ogrywać i zdobywać doświadczenie grając że starszymi kolegami to jest dla nich szansa. A jak szkoda Ci pieniędzy Stefek to zamiast wydać 10 ziko na bilet wydaj te pieniądze na piwo uwal się przed telewizorem i dalej jako anonim wylewaj swe złote myśli na łono mediów społecznościowych bo widze ze w tym jesteś najlepszy pozdrawiam zawsze wierny kibic!!!


Wg to idź na orlik i patrz na swoich to jest klub jakieś ambicje i tradycje

Nie całkiem nasi zawodnicy grają.Przy takim budżecie chcecie grać w okręgówce.Brak ambicji w 30 tysięcznym mieście to zbyt małe wymagania. Najlepiej niech się pałętają po wiejskich boiskach ot i tak ze wszystkimi działaniami grajewiaków bez obrazy ludzi małej wiary. Zróbcie coś by postronni kibice nas ne wyśmiewali.

Do zarządu a szczegolnie do trenera - w poniedzialki i czwartki o godzinie 18.30 na orliku na jednostce trenuje pewna grupa ludzi i otoz w owej grupie jest conajmniej 2-3 ludzi ktorzy pomogli by Warmii nie ponosic takich porazek napewno a po dobrym przygotowaniu z hukiem wyrzucili by ze skladu tych ludzi co dzis tam graja (raczej kopia ) w pilke . Druga sprawa jest taka ze trzeba ich poprosic o to a Wam to nie na ręke prosic kogos z kogo lata temu bez zalu zrezygnowano . No ale coz czasami trzeba zrobic krok w tyl zeby pozniej zrobic dwa kroki do przodu.

Co zarząd tego klubu zrobił z tą drużyna prowadzona przez trenera Zawadzkiego ?? W przeciągu dwóch lat odeszło 10 zawodników a w to miejsce przyszli juniorzy randzia efekt piorunujący. Przecież budżet jest taki sam a nie wierzę że wydatki na zawodników są takie same . Panie burmistrzu czas podziękować panu szumowskiemu który prowadzi swoją działalność na obiekcie miejskim a do kury znoszącej złote jajka jakim jest w tym momencie klub wciągnął do współpracy swojego syna . Zróbcie z tym porządek bo za chwilę będzie a klasa .

Wielokropek, to Ty umiesz liczyć do 10? Zawsze w szkole mówili, że u ciebie dramat z matematyką.

Gdy Warmia wygrywa, to w komentarzach cisza. A gdy przegra, to od razu stado hejterów wyłazi z nor. Co mają powiedzieć w Barcelonie po ostatnim meczu?

Warmia to nasz grajewski klub! Jesteśmy razem, gramy dalej!

Zawodnicy odpowiednią masę już mają zatem może przekształcą się w drużynę rugby.

Panie 6 kropek, w stół to pan możesz nosem uderzać po pijaku. Podpisz się pan z imienia i nazwiska, a zaraz po tym zapisz na lekcje interpunkcji i ortografii i odwal od WG. Nie pozdrawiam

Pamietam czasy jak prezesem Warmi byl sw. pamieci Juzwa a Grajewo liczylo polowe mniej ludnosci, zawodnicy grali bez wynagrodzenia ale potrafil dbac o zwodnikow i WARMIA byla jedna z czolowych druzym w wojwodztwie stadion byl pelen kibicow. A teraz w Grajewie narobilo sie dzikich druzyn i kazda chce byc lepsza od Warmi zamiast polaczyc sily i wykorzystac stadion i potencjal grajacych w pilke. A to sie zrobilo kazdy sobie zepke skrobie a efektow nie widac i slychac to jest wina wladz Grajewskich z burmistrzem na czele. To tak jak z kosciolami sa 4 -cztery- a na remont nie ma pienidzy trzeba szukac z podatkow bo jest malo wiernych.Niedlugo to zabranie stadionu i bedzie granie na ugorze.Brawo wladze Klubu Warmia i wladze miasta Grajewa.

pan szumowski już dawno powinien odejść co on daje dla warmi rozmawiałem z potencjalnymi sponsorami warmi wszyscy twierdzą ze dopóki on jest dla warmi nie dadzą nic

stary warmiak, Warmii pisz z dużej litery i przez dwa i. Od razu widać, że masz takie samo pojęcie o tym co się dzieje w klubie jak o języku polskim. Czy ty wiesz, że gdyby nie Szumowski to dawno ten klub by zatonął? To on to wszystko na co dzień ogarnia. Zapytaj w urzędzie kto pisze wnioski dotacyjne? Pan Purzeczko znał się na ludziach a to on go zatrudnił w tym klubie i jakoś tak się składa że piętnaście ostatnich lat to największe sukcesy w historii Warmii. Mam tylko nadzieję, że ten człowiek czytając te idiotyczne wpisy nie rzuci tego w cholerę, bo wtedy dopiero będzie problem.

stary warmiak i polonista jak ci podoba co dzieje sie w warmii to ci współczue jeszcze niedawno warmia wygrywała w czwartej lidze po 5 zero dziś zrównała się z tą miernotą a jeśli chodzi o purzeczko to popytaj jakie biby i rozwalanie pieniędzy było na grilach na bgż nie mówiąc o sprzedawaniu meczy

Żeby nie Purzeczko to dzisiaj bylibyśmy tam gdzie Iskra Poryte Jabłoń, więc szanuj słowa. Purzeczko jeśli nawet rozwalał pieniądze, to były one jego i nic ci do tego. Za tekst o sprzedawaniu meczów spodziewaj się wezwania do złożenia zeznań. Nikt w internecie nie jest anonimowy.

Panowie nie ma ludzi niezastąpionych , zastępują Papieży ,Prezydentów, Dyrektorów, Trenerów wielkiej sławy,Bosów mafijnych itp. i sekretarzy klubu. Dawno bym zrezygnował z takiej niewdzięcznej pracy.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.