Warmia - Huragan 0:3

PRZEGRANA WARMII NA POŻEGNANIE Z KIBICAMI

    Niezbyt dobrze pożegnali się ze swoimi  kibicami piłkarze grajewskiej Warmii w ostatnim meczu III ligi w tym sezonie u siebie. Przegrali po meczu pełnym szkolnych błędów z Huraganem Morąg 0 : 3. I to spowodowało, że miejscowi opuszczali Stadion im. Witolda Terleckiego w fatalnych nastrojach.
     Mecz w dużym stopniu ustawiła bramka zdobyta przez gości w 6 minucie. Akcję lewą strona zainicjował Jakub Błażewicz. Wykorzystał proste błędy obrońców i zagrał piłkę do Mateusza Czornieja, a temu nie pozostało nic innego jak celnie uderzyć z linii pola karnego. Strata bramki pobudziła zawodników Warmii. Już w 8 minucie po strzale Marcina Strzelińskiego bramkarz gości wypuszcza piłkę. Dopada do niej Krzysztof Krukowski, ale nie potrafił ją skierować do siatki. Kilka minut później dobrą okazję po zagraniu piłki przez Kamila Randzio marnuje Karol Kosiński. W odpowiedzi silny strzał Dariusza Boczko przelatuje tuż obok słupka. Chwilę później po kolejnym kiksie obrońców wprost w bramkarza strzela Jakub Błażewicz. Dla odmiany nad poprzeczką strzela Krukowski. W 38 minucie Błażewicz wykorzystał błąd Konrada Kowalki i mimo asysty trzech graczy Warmii strzela drugą bramkę. Tuz przed końcem I połowy Paweł Naliwajko strzela głową tuż obok słupka.
     Po przerwie gospodarze zwiększyli siłę ataku. Ale nie dało to efektów, bowiem goście ambitnie dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Po raz kolejny Błażewicz dwa razy mało nie podwyższył wyniku. Jego dobre okazje, to ponownie szkolne błędy obrony.  W 72 minucie kontra gości, błąd gospodarzy i Błażewicz strzela swą drugą bramkę w tym spotkaniu. Kilka minut później świetną okazje zmarnował Czorniej, podobnie Błażewicz w 80 minucie. Warmia miała jedna okazję do zmiany rezultatu. W 90 minucie wątpliwy karny dla gospodarzy. Do piłki podchodzi Łukasz Wójcik i ku rozpaczy wszystkich trafia w słupek.
    Po meczu trener grajewian nie miał wesołej miny. „Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. To przecież było nasze pożegnanie z kibicami w tegorocznych rozgrywkach. Do tego mieliśmy okazje wskoczyć na wyższe miejsce w tabeli. Stało się inaczej. Pierwsza bramka padła no początku po błędzie obrony. Druga też. Po przerwie wzmocniłem siłę ataku. Wystarczyła jednak kontra i strata trzeciej bramki. I po meczu. Jednak za tydzień jedziemy do Działdowa, by się zrehabilitować.”
                                                                                                                                             WJ
WARMIA GRAJEWO – HURAGAN MORĄG 0 : 3 (0:2).
Bramki: 0 : 1 – Mateusz Czorniej (6), 0 : 2 – Jakub Błażewicz (38), 0 : 3 Jakub Błażewicz (72).
WARMIA: Gieniusz – Arciszewski, Naliwajko, Sypytkowski (60 Wierzbicki), Randzio, Kowalko, Górski, Kosiński, Strzeliński, Krukowski (78 Chiliński), Wójcik. Trener: Marcin Strzeliński.
HURAGAN: Matłoka – A. Naczas, G. Naczas, P. Galik, Mądrzycki, Boczko, Błażewicz ( 60 Ł. Galik), Krogulec (78 Brzuziewski), Przybylski, Kierstan, Czorniej. Trener: Krzysztof Machiński.
Żółte kartki: Arciszewski, Naliwajko, Randzio, Kosiński (Warmia) – G. Naczas, Krogulec (Huragan).
Sędziowali: Adam Ignaczuk jako główny oraz Mariusz Matołka i Daniel Niemyski (wszyscy Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 150.