- To pierwsze tak zaawansowane laboratorium w Europie. Żadne z dotąd działających w ośrodkach akademickich miejsc, podobnych do tego w Suwałkach, nie oferuje tak wszechstronnych możliwości testowania i symulowania „prawdziwego” szpitala w warunkach codziennej pracy – mówi Robert Pałka, z Europejskiego Centrum Doradztwa, które jest jego operatorem.
Laboratorium udało się wyposażyć dzięki środkom unijnym, zaoszczędzonym w trakcie budowy obiektów Parku Naukowo – Technologicznego w Suwałkach. Kosztowało 5,2 mln złotych.
- Projekty unijne pozwalają jedynie na sfinansowanie budowy powierzchni laboratorium, ale nam udało się uzyskać zgodę PARP i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na zagospodarowanie oszczędności właśnie w ten sposób – powiedział Wiktor Raczkowski, prezes suwalskiego Parku.
Co ciekawe, laboratorium jest wyposażone w prawdziwy szpitalny sprzęt, a nie w urządzenia dydaktyczne. Dzięki temu personel medyczny może uczyć się w naturalnych szpitalnych warunkach, a nie tylko do nich zbliżonych.
Laboratorium składa się z kilkunastu sal. Wchodząc do niego można odnieść wrażenie przebywania w „normalnym” szpitalu. Począwszy od sali, do której trafiają przywożeni do szpitala pacjenci – SOR, poprzez salę operacyjną i pooperacyjną oraz OIOM.
Dzięki fantomom można prowadzić naukę podawania leków za pośrednictwem strzykawek, zakładania rurki tracheotomicznej, worka stomijnego, a nawet nakłuć szpikowych. W jednej z sal znajduje się symulator badania USG jamy brzusznej oraz symulator służący do nauki rozpoznawania stanów osłuchowych pacjentów. W przyszłości powstanie tam także symulator sali chirurgicznej, w której będzie możliwa nauka i symulowanie operacji chirurgicznych.
W laboratorium ulokowano kompletną salę porodową wraz z fantomami – rodzącej i noworodków. Dzięki temu można testować przyjmowanie porodu czy opiekę nad noworodkiem w pierwszych minutach życia. Warto zaznaczyć, że w zależności od potrzeb, można zaprogramować wszystkie dodatkowe komplikacje – np. chorobę serca przyszłej matki.
Dzięki laboratoryjnemu sprzętowi będzie można symulować np. awarię urządzeń medycznych podczas zabiegu, a nawet testować sytuację zatrzymania krążenia… członka personelu medycznego. Sytuacje takie – choć hipotetyczne, są przecież możliwe. A dzięki temu będzie można sprawdzić organizację pracy i procedury.
W laboratorium brakuje jeszcze jednego elementu – symulatora ambulansu. Będzie to jedyne tak zaawansowane urządzenie w Europie. Ambulans ma symulować całą podróż – uwzględniając warunki pogodowe, porę dnia, porę roku, korki uliczne. Przebywające w nim osoby, będą odczuwać dodatkowo wrażenie poruszania się prawdziwym pojazdem – jeśli kierowcy przyjdzie jechać po wyboistej drodze, wówczas pasażerowie ambulansu będą odczuwali adekwatne wrażenia. To ważne dla personelu karetki, który w takich warunkach będzie musiał prowadzić np. akcję reanimacji w trakcie dojazdu do szpitala. Koszt ambulansu to 2 mln złotych. Pojazd trafi na Innowacyjną 1 w Suwałkach na przełomie roku.
piątek, 13 września 2024
piątek, 13 września 2024
Super , że w Polsce powstał taki obiekt i to w Suwałkach . Super , jestem pełna zachwytu. Studiuję w Suwałkach Na Państwowej Wyższej szkole Zawodowej i mam nadzieję,że na zajęciach praktycznych skorzystam z tego obiektu:)
u nas w polsce to wiekszosc szpitali to symulatory