WYPADEK - „MIŁOSNY”
Rozbity samochód, pieszy w szpitalu – wypadek czy kolizja? – nie, to skutek zawodu miłosnego.
Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Moniek otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na Alei Niepodległości. Wynikało z niego, że corsa potrąciła przechodnia. Wstępnie policjanci ustalili, że 24-letni mieszkaniec Moniek wtargnął wprost pod samochód. Oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchania świadków wskazywały, że pieszy nie tylko wtargnął, ale wręcz wskoczył pod jadący pojazd. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, obrażenia głowy i ręki jakich doznał okazały się niegroźne.
Wnikliwa analiza przebiegu zdarzenia pozwoliła funkcjonariuszom na odtworzenie nie tylko jego przebiegu, ale również okoliczności, które do niego doprowadziły. Nieoczekiwanie okazało się, że mężczyzna przed wypadkiem otrzymał od kolegi sms-a. Wynikało z niego, że jego dziewczyna jest właśnie z innym mężczyzną w pobliskim barze. Chłopak natychmiast pobiegł tam. Gdy zobaczył siedzącą przy stoliku parę krzyknął, że zrywa znajomość i wybiegł na ulicę. Tam zauważył przejeżdżającego opla i rzucił się wprost pod niego. Z obrażeniami ciała trafił na obserwację do szpitala.
20 marca 2008 r., KWP B-stok
podinsp. Andrzej Baranowski
czwartek, 28 marca 2024
czwartek, 28 marca 2024
I dlatego nigdy nie angażuje się w związki, ponieważ grozi to właśnie śmiercią lub życiem
niezly koles he trzeba miec cos z glowa nie tak:)
tego kwiatu to pół światu
ha, a może ten mężczyzna był zwykłym znajomym .. żal
hłopcze weż sięw garśc i nie rób takich wykoków przez dziewczyne jeszcze nie jedną będziesz miał powodzenia
Miłość bez zaangażowania się jest jak pole leżace ugorem.Niby się je ma,niby ładny widok kawaka Ziemi.A niema z niego pożytku i owoców naszej pracy :( Każdy z nas ma coś co przyciąga innego.Działał chlopina pod wpływem emocji i pewnie wrażliwej duszy.Tylko szkoda,że zamieszał osoby trzecie w to i pewnie auto uszkodził-kierowce mało do zawalu nie doprowadził itd.
Tak to jest gdy masz dziewczyne, a ona wali cie po rogach na kazdym kroku co druga tak robi bo mysli ze moze miec wszystkich ha ha nie tendy droga po takich akcjach to takie panny dostajo pseudonim dzi*** a inni chlopacy patrzo na nie z pod byka poniewarz dotknoc tako to morzna sie nawet czyms zarazic ! W jednym dniu idzesz ze swojo dziewczyno do baru na drugi dzien dostajesz sms-a od kolegi ze wlasnie widzial twojo laske jak sie stukala ostatniej nocy w pobliskim parku z jakims typem na ławce.
no, ale żeby tak rzucać się pod CORSĘ - toż to można samochód komuś zniszczyć ...
zapraszam do przeprosin z ortografią i gramatyką
chłopcze nierób takich rzeczy przez dziwczynę bo niewarto , to jest bezsennsu . Jeśli bedziesz tak robic rzadna dziewczyna niebedzie chciala byc z tobą powodzeni !!!
szkoda tych ludzi kturzy odeszli bardzo szkoda zeby byli w szpitalu to moze by wyzdrowieli
Bez komentarza
Jak on mógł to zrobic niewiem ale zdarza sie tak że z miłości robi sie wszystko. Dobrze że nic mu sie nie stało.
chlopak poprostu ja bardzo kocha i pod wplywem emocji postapil jak postapil moze ta dziewczyna zrozumie ze on ja naprawde kocha i jezeli juz jest z kims w zwiazku to nie powina spotykac sie z innymi chlopakami i teraz kazda kobieta ktora to czyta powina pomyslec zanim sie spotka z innym skoro juz jest w jakims zwiazku bo moze zranic kogos a przy okazji reszta srodowiska za takie spotkania bedzie uwazac taka koebiete za "szmate" z ktora nie warto sie wiazac
ma problemy z emocjami ,idiota
czlowieku zwiazek pollega na zaowaniu a ze twoja kobieta nagle jest z kims w barze to nic nie swiadczy zaofanie to jest fundament kazdego zwiazku
"czlowieku zwiazek pollega na zaowaniu a ze twoja kobieta nagle jest z kims w barze to nic nie swiadczy zaofanie to jest fundament kazdego zwiazku" fundamentem jest również szczerość nie tylko zaufanie spotkanie sie z innym facetem na dodatek w barze to jest już zdrada