Niemiłą niespodziankę sprawiła rodzina Potockich z Kazachstanu. Repatrianci, których mieli osiedlić się w Grajewie postanowili zamieszkać w ... Warszawie. Teraz Urząd Miasta chce, aby w ich miejsce do Grajewie przyjechała polska rodzina z Kirgistanu.
Zachowanie rodziny Potockich z Kazachstanu jest o tyle kontrowersyjne, że kiedy miasto w maju br. zakupiło specjalnie dla Nich nowe lokum, wówczas wyrażali zadowolenie z warunków mieszkalnych. Podkreślali również chęć jak najszybszego przyjazdu do Grajewa. Wytypowana przez Urząd Wojewódzki w Białymstoku czteroosobowa rodzina kilkakrotnie wizytowała miasto oraz mieszkanie. Niestety okazało się, że Potoccy nie do końca byli szczerzy w swych zapewnieniach.
- Cóż, repatrianci "grali na dwa fronty". Otrzymaliśmy informację, że rodzina Potockich, równocześnie ubiegała się o mieszkanie w Warszawie. Niedawno dostali zgodę na przyznanie mieszkania w stolicy i to tam właśnie zamieszkają – relacjonuje Ryszard Wolwark, sekretarz UM w Grajewie.
Być może niedługo w miejsce Potockich do Grajewa przyjedzie polska rodzina z Kirgistanu. Repatriantów na prośbę UM w Grajewie wytypował Urząd Wojewódzki w Białymstoku wydział ds. repatriacji.
- Rodzina składa się z dwóch osób starszych, Ich córki z mężem oraz dzieckiem. Jedna ze starszych osób jest na emeryturze, natomiast małżeństwo posiada wykształcenie informatyczne i zajmuje się programowaniem – dodaje Ryszard Wolwark.
Jednak, aby sprowadzić polska rodzinę z Kirgistanu trzeba będzie ziemnić uchwałę Rady Miasta w sprawie zapewnienia warunków osiedlenia się repatriantów. Przyjęta w maju br. uchwała mówi bowiem, że miasto zapewnia mieszkanie dla rodziny z ...Kazachstanu.
Przypomnijmy, że całą inwestycję sfinansuje Urząd Wojewódzki w Białymstoku, który na zakup oraz wyposażenie mieszkania dla polskiej rodziny z Kirgistanu przekaże ok. 115 tys. zł.
e-Grajewo.pl
czwartek, 12 grudnia 2024
czwartek, 12 grudnia 2024
ale jaja, jak z ... Kazacchstanu
"Nie miłą" pisze sie łącznie...
Nazwisko nie pasowało do naszej mieściny!
wszystko jasne, jeżeli to z tych Potockich to nic dziwnego.
Nie ma komu pomagać tylko oszustów trzeba sprowadzić czy nasze miasto jest aż tak bogate,czy to zwykła kaszanka wyborcza
Widocznie w Grajewie nie ma ludzi potrzebujących skoro trzeba ich sprowadzać aż z Kazachstanu.
Jak poznali naszą władzę, szybko podziękowali, swoją droga czemu tu się dziwić w Warszawie Kazimierz M. rządzi.